Tesla rezygnuje z 1,1 mln euro dotacji na Giga Berlin. Nie dlatego, że chce. Dlatego, że musi

Tesla niedawno poinformowała niemieckie Ministerstwa Gospodarki, że zbuduje swoją fabrykę akumulatorów bez unijnych subsydiów. Amerykańska firma zrezygnowała z dotacji w wysokości ponad miliona euro. Prawda jest taka, że raczej by nie ich dostała.

Elon Musk napisał na swoim koncie na Twitterze, że Tesla rezygnuje z dotacji po doświadczeniach z poprzednimi. Chodziło mu dokładnie o dotację z Departamentu Energii USA w wysokości 465 mln dolarów. Podobno zobowiązania, które z tego wynikały, przewyższały jej wartość, przynajmniej zdaniem Muska. Dlatego powiadomił o swojej decyzji oba niemieckie ministerstwa: federalne oraz Brandenburgii.

Szukasz wiadomości na temat rewolucji w motoryzacji? Znajdziesz je na gazeta.pl

Prawda na temat pieniędzy przydzielonych na fabrykę akumulatorów, która powstaje w Grunheide, jest nieco bardziej skomplikowana. Unijna dotacja, o której mowa, jest przyznawana nowatorskim technologiom wdrażanym w europejskich krajach.

W tym przypadku chodzi o ogniwa litowo-jonowe o innowacyjnej konstrukcji zwane pod nazwą 4680, która się wzięła od ich wymiarów: 46 x 80 mm. Są znacznie większe od tych, które były stosowane dotychczas w pakietach samochodowych akumulatorów trakcyjnych.

Inni producenci używają akumulatorów 1865 lub 2170. Tesla pierwsza skonstruowała "baterię" o wiele większej pojemności. Podobno mieści się w niej pięciokrotnie więcej energii niż w 2170, co pozwala na zwiększenie zasięgu o 16 proc. bez powiększania wymiarów całego akumulatora, który składa się z wielu pakietów takich ogniw połączonych ze sobą.

Ogniwa 4680 mają też inne zalety. Zostały pozbawione tradycyjnej zakładki odprowadzającej ładunek elektryczny. To pozostawia więcej przestrzeni w środku i pozwala na ładowanie akumulatorów ze znacznie wyższą mocą. A jak wiadomo, długi czas uzupełniania energii jest piętą achillesową elektryków.

To nie koniec. Akumulatory 4680 mają krzemową anodę, zamiast obecnie używanej grafitowej. Jej produkcja jest o wiele tańsza, a krzem ma wielokrotnie większą pojemność elektryczną. Z tych wszystkich powodów Elon Musk mówił, że ogniwa 4680 są rewolucją.

Jego słowa zostały przyjęte sceptycznie w czasie "Battery Day", bo wszyscy liczyli na zupełnie nową technologię. Tymczasem zamiast wyczekiwanych akumulatorów ze stałym elektrolitem, Tesla pokazała kolejne litowo-jonowe. Tylko nieliczni od razu zrozumieli, w czym rzecz.

 

Tesla nie otrzyma miliona euro, bo zacznie robić akumulatory 4680 w USA

Dlaczego Tesla nie dostanie unijnej dotacji na tak znakomite rozwiązanie? Problem w tym, że w warunkach subsydiów jest napisane, że muszą dotyczyć pierwszego wprowadzenia nowej technologii na świecie.

Tymczasem przez niekończące się opóźnienia budowy Gigafactory 4 pod Berlinem, Tesla będzie musiała zacząć produkować ogniwa 4680 gdzieś indziej. Najprawdopodobniej we Fremont. Fabryka samochodów w Grunheide miała być uruchomiona w połowie 2021 roku, a dalej nie działa. Produkcja baterii w Giga Berlin miała ruszyć niewiele później, jeszcze w 2021 roku.

Już wiadomo, że tak się nie stanie. Problemy z jej uruchomieniem, to nie do końca wina Tesli, tylko skomplikowanego procesu konsultacji społecznych i uzyskiwania pozwoleń na budowę w Niemczech. To nie ma znaczenia. Liczą się fakty, dlatego nieoficjalnie mówi się, że Tesla i tak nie otrzymałaby dotacji, o którą aplikowała.

Elon Musk uznał, że lepiej przewidzieć rozwój sytuacji i zrezygnować z niej zawczasu. Taka informacja będzie wyglądała znacznie lepiej, niż odmowa jej przyznania. Jako argument szef Tesli podaje złe doświadczenia z amerykańskim Departamentem Energii, ale tak zwane kredyty węglowe jego firma sprzedaje bardzo chętnie, a to też forma dotacji.

Poza tym chodzi tylko o nieco ponad milion euro. Całkiem niedawno Tesla zwróciła pożyczkę w wysokości 465 mln dolarów przed terminem, mimo kary, która się z tym wiązała. Poza tym bądźmy szczerzy, taka suma nie wystarczy firmie wartej bilion dolarów nawet na przysłowiowe waciki.

Przekrój nowego akumulatora Tesli 4860
Przekrój nowego akumulatora Tesli 4860 fot. Tesla
Więcej o: