W ostatnich latach średni wiek klientów tej szlachetnej brytyjskiej marki spadł do zaledwie 43 lat. Firma uważa, że musi za tym podążać jej wizerunek. Poza tym z producenta samochodów chce się stać "domem luksusu".
Prawdopodobnie Rolls-Royce planuje ekspansję na nowe rynki i obecność w innych branżach niż tylko motoryzacja. Dlatego ubrał swoje klasyczne znaki w nowe kształty i kolory. Rzeczywiście są znacznie bardziej nowoczesne.
Natomiast nie odważono się zmienić ikon. Fundamentami języka graficznego marki wciąż są trzy elementy: słowa "Rolls-Royce", litery "RR", a także figurka kobiety zwana "Emily", "Spirit of Ecstasy", "Flying Lady" oraz na wiele innych sposobów. Autorem rzeźby był Charles Sykes, a postacią, którą w niej uwiecznił - rzekomo Eleanor Thornton, której historia jest tematem na dłuższą opowieść.
Logo Rolls-Royce. Stare symbole w nowym wydaniu
Wszystkie wymienione znaki graficzne zostały zinterpretowane na nowo. Zgodnie obowiązującą modą są teraz płaskie i monochromatyczne. Również wybrany krój pisma o nazwie "Riviera Nights" oraz kolor "Purple Spirit" wciąż mają kojarzyć się szlachetnie, ale znacznie bardziej nowocześnie.
Może się wydawać, że taka dbałość o szczegóły to przesada, ale w najbliższym czasie producent brytyjskich samochodów z klasą należący do koncernu BMW wyda na promocję opracowanych znaków graficznych wiele milionów funtów i euro. Dlatego lepiej, żeby były atrakcyjne i pasowały do produktów.
Co do pierwszego nie mamy wątpliwości. Odświeżone symbole wyglądają bardzo ładnie i prezentują się dobrze zwłaszcza na cyfrowych nośnikach. Pytanie, czy odmłodzona statystycznie klientela rzeczywiście jest tak młoda duchem, że przestała cenić klasyczne symbole, nawet jeśli nieco trącą myszką.
Jak wygląda zmieniona identyfikacja wizualna marki Rolls-Royce na elementach samochodu przekonamy się już jutro. Na 1 września 2020 roku została zaplanowana światowa prezentacja nowej limuzyny Rolls-Royce Ghost. Oprócz tego możemy spodziewać się, że w najbliższej przyszłości ujrzymy słynne logo na rozmaitych produktach. Niekoniecznie motoryzacyjnych.
