Zadanie obu menedżerów jest podobne - skutecznie zelektryfikować gamę samochodów wszystkich marek Volkswagen Audi Group. Największą przeszkodą, która stoi na drodze do sukcesu jest właśnie oprogramowanie.
Związane z nim problemy już opóźniły premierę pierwszego nowoczesnego Volkswagena ID.3, a wciąż nie zostały ostatecznie rozwiązane. Duesmann jest szefem ds. rozwoju całej grupy i musi sobie z nimi poradzić. Dlatego zatrudnił Dirka Hilgenberga.
Dział składający z 5000 pracowników odpowiedzialny za to zadanie będzie umieszczony w strukturze Audi, firmy której dyrektorem wykonawczym również jest Markus Duesmann. W związku z tym jest również odpowiedzialny za dział rozwoju oprogramowania do samochodów Car.Sofware, którego dyrektorem wykonawczym został właśnie Hilgenberg. Rozwiązania opracowane przez Audi mają później trafić do samochodów pozostałych marek niemieckiego koncernu.
Kadra zarządzająca BMW powoli przenosi się do grupy Volkswagena
Dirk Hilgenberg zastąpił na tym stanowisku Christiana Sengera, na którego spadła odpowiedzialność za ostatnie kłopoty Volkswagena. W BMW pełnił funkcję starszego wiceprezesa do spraw inżynierii produkcji i zajmował się integracją software'u i hardware'u, czyli oprogramowania i sprzętu, na którym jest zainstalowane.
Duesmann uważa jednak, że jest właściwą osobą, aby stanąć na czele działu rozwoju oprogramowania, chociaż to trochę inne zadanie. Aby zająć się integracją rozwiązań, trzeba je wcześniej opracować.
Dirk Hilgenberg ma za sobą długą karierę w BMW, od początku związaną z oprogramowaniem. Od 1999 roku pracował w brytyjskiej fabryce tego koncernu. W 2002 r. przeniósł się do centrali w Monachium gdzie pełnił funkcje wiceprezesa różnych działów związanych procesami IT i wdrażaniem nowych technologii. Później był wiceprezesem fabryki w Spartanburgu, w której powstaje model X5, a w 2017 r. został odpowiedzialny za inżynierię produkcji całej grupy BMW.
Teraz musi poradzić sobie w najtrudniejszym zadaniu w swojej karierze. Pomóc przestawić jeden z największych koncernów motoryzacyjnych świata na nowe, technologiczne tory oraz zmniejszyć dystans do liderów rozwoju oprogramowania w przemyśle motoryzacyjnym.
Volkswagen ID.3 fot. Volkswagen
