Wypatrywany od dawna 7-osobowy elektryczny Hyundai w końcu pojawił się w postaci modelu Ioniq 9. Pojazd jest odpowiednikiem samochodu Kia EV9, bazującym na tej samej architekturze E-GMP, która przez południowokoreańskiego producenta jest wykorzystywana w budowie innych bateryjnych modeli. Ioniq 9 w porównaniu z Kią EV9 jest jednak pod wieloma względami innym samochodem. Nie tylko od strony stylistyki i rozmiarów nadwozia, ale także po kątem parametrów.
Wszystkie wersje Ioniq 9 są wyposażone w ogromną baterię 110,3 kWh (Kia EV9 otrzymuje akumulator o pojemności 99,8 kWh), które na rynek trafią w trzech różnych konfiguracjach. Podstawowe modele Long Range RWD będą wyposażone w pojedynczy silnik elektryczny z tyłu, wytwarzający moc 218 KM (160 kW) i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Hyundai twierdzi, że ten model może przejechać do 620 km w cyklu testowym WLTP.
Osoby poszukujące dodatkowych osiągów mogą zdecydować się na Long Range AWD. Dodaje on silnik o mocy 95 KM (70 kW) do przedniej osi, z dodatkowym momentem obrotowym 255 Nm. Na szczycie gamy znajduje się wariant Performance, wyposażony w parę silników o mocy 218 KM (160 kW) z przodu i z tyłu. Ten model może osiągnąć pierwsze 100 km/h w czasie 5,2 sekundy, podczas gdy Long Range AWD na przyspieszenie do setki potrzebuje 6,7 sekundy. Wariant Long Range RWD od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9,4 sekundy. Wszystkie modele osiągają maksymalną prędkość 200 km/h (ograniczoną elektronicznie).
Zastosowane rozwiązania techniczne umożliwiają ultraszybkie ładowania prądem o mocy do 350 kilowatów i o napięciu 800 V. Niezależnie od tego, jaką wersję wybiorą klienci, wszystkie modele Ioniq 9 będzie można naładować od 10 do 80 proc. w 24 minuty za pomocą ładowarki o mocy 350 kW.
Wizualnie Ioniq 9 ma wiele wspólnych elementów stylistycznych z mniejszymi elektrycznymi modelami. Otrzymał m.in. podobne parametryczne światła pikselowe. Długość nadwozia przekracza 5 metrów, przy rozstawie osi wynoszącym 3130 mm długości (30 mm więcej w stosunku do EV9). Pojemność bagażnika wynosi 620 litrów, a przy złożonych oparciach trzeciego rzędu na płasko, przestrzeń przewozowa może pomieścić do 1323 litrów ładunku. Dodatkowo schowek pod maską ma pojemność 88 litrów w wersjach RWD lub 52 litry w wersjach AWD.
Współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,259 Cd w wariancie z opcjonalnymi cyfrowymi lusterkami bocznymi. Kupującym zostaną zaoferowane 19-, 20- i 21-calowe felgi. Co ciekawe, to pierwsze auto Hyundaia, w którym zrezygnowano z anteny dachowej, a zamiast niej zastosowano w przedniej szybie nadajnik GPS oraz cyfrowego radia. Tylną szybę natomiast zintegrowano z anteną radia FM/AM.
Kabina jest bardzo przestronna i może występować w konfiguracjach 6- i 7-osobowych. Siedzenia w drugim rzędzie mają funkcję obracania, podobnie jak w Kii EV9. Fotele pokryto miękkimi, przyjemnymi w dotyku materiałami, a fotele są obszerne i wygodne, aby zapewnić jak największy komfort podczas długich podróży. Kierownica podobna do tej z najnowszej generacji modelu Santa Fe zawiera małe zielone diody LED, które pozwalają kierowcy śledzić poziom naładowania akumulatora.
Na desce rozdzielczej pojedynczy zakrzywiony ekran mieści 12-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i 12-calowy wyświetlacz informacyjno-rozrywkowy. Standardowo Ioniq 9 jest wyposażony w osiem głośników, a opcjonalny zestaw liczy 14 głośników firmy Bose. Inne kluczowe funkcje obejmują kilka portów USB-C o dużej mocy, które otrzymują zasilanie bezpośrednio z akumulatora trakcyjnego.
Ioniq 9 zostanie po raz pierwszy wprowadzony na rynek w Korei Południowej oraz w Stanach Zjednoczonych w pierwszej połowie 2025 r. Dopiero później auto pojawi się w Europie. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.