To miał być najtańszy samochód elektryczny w Polsce. I był. W 2021 r. rumuńskiej firmie udało się utrzymać ceny poniżej 80 tys. zł. Ale, gdy 2023 r. przywitaliśmy z nowym cennikiem i ceną powyżej 100 tys. za mały i niezbyt nowoczesny samochód elektryczny z Chin (Dacia Spring jest produkowana w Shiyan w Chinach) to już nie było tak przyjemnie. Ponad 100 tys. zł za małe, tanie i dość skromnie wyposażone autko z niewielkim silnikiem (33 kW mocy) i skromnym zasięgiem (do 230 km w cyklu WLTP)? Nie do wyobrażenia.
W międzyczasie Dacii wyrosła konkurencja z Francji (Citroen e-C3), który jest droższy tylko o kilka tys. zł, ale wyraźnie większy, mocniejszy i nowocześniejszy. Cóż zatem pozostało? Wprowadzić na rynek nowy samochód (a właściwie to mocno zmodernizować, bo technika i platforma bez zmian). I tak oto debiutuje w Polsce Dacia Spring numer dwa. I znów szokuje cennikiem. Tym razem pozytywnie.
Aż trudno uwierzyć, ale nowy model jest o kilkadziesiąt tysięcy zł tańszych od poprzednika. Różnica spora. A jak to wygląda w szczegółach?
Do wyboru trzy wersje wyposażenia (Essential, Expression i Extreme), dwie wersje napędu (45 KM i 65 KM) oraz sześć kolorów nadwozia. Zdecydowani powinni uważnie porównać wersje wyposażenia. Różnice są bowiem dość istotne. Na co szczególnie zwrócić uwagę?
W najtańszej Essential (tylko ze słabszym silnikiem o mocy 45 KM) nie znajdziesz tradycyjnego radia samochodowego. Zamiast niego jest uchwyt na smartfona i odpowiednia aplikacja, by sterować wbudowanym odbiornikiem radiowym oraz wzmacniaczem z dwoma głośnikami. W bazowej wersji trzeba ręcznie sterować lusterkami i szybami z tyłu (ale przynajmniej przednie szyby są sterowane elektrycznie). Klimatyzacji brak.
Na klimatyzację manualną można liczyć w odmianie Expression (dostępna tylko z mocniejszym motorem 65 KM). Poznasz ją także po lakierowanych klamkach, dwukolorowej tapicerce, czarnych naklejkach na drzwiach i większych kołach (felgi stalowe 15" zamiast 14"). Zawsze coś.
Tylko w najlepiej wyposażonej wersji Extreme można liczyć na radio multimedialne Media Nav Live z ekranem 10", elektryczne lusterka, szyby tylne sterowane elektrycznie oraz dwukierunkowe ładowanie V2L. Klimatyzacja automatyczna? Brak nawet w najdroższej odmianie.
Tak jak w przypadku poprzednika nowa Dacia Spring trafia do salonów z zakładów Renault w Chinach. Zamówienia już można składać u dealerów. Czas oczekiwania nie jest zbyt długi. Pierwsze dostawy samochodów zaplanowano na wrzesień 2024 r. Nie jest zatem źle.