Obietnice są duże, ale tak jest zawsze w przypadku takich samochodów. Określa się je mianem "okrętu flagowego" nie bez powodu. Mają wyznaczać szlak oraz standardy dla kolejnych modeli danego producenta. To zawsze największe, najbardziej imponujące i naszpikowane nowościami auta w gamie danej marki. O nowych samochodach więcej przeczytasz na stronie głównej gazeta.pl.
Zgodnie z obecnymi trendami okrętem flagowym Kii będzie Kia EV9. Potężny i elektryczny SUV, który został oparty o płytę podłogową aut elektrycznych E-GMP z płaską podłogą, co ma wpłynąć na zwiększenie przestrzeni wnętrza. Wygodnie i przestronnie ma być także w trzecim rzędzie siedzeń. Ujawnione dzisiaj zdjęcia pozwalają wierzyć tym zapowiedziom.
Kia EV9 oferuje klientom wyjątkowo wysoką jakość wykonania i świeżość w segmencie elektrycznych rodzinnych SUV-ów. Nowy model zapewnia intuicyjną obsługę i doskonały komfort nie tylko kierowcy, ale wszystkim pasażerom, dzięki innowacyjnemu wykorzystaniu przestrzeni oraz technologii
- komentuje mówi Karim Habib, wiceprezes wykonawczy i szef Kia Global Design Center. Chcielibyśmy teraz podać wam sporo danych technicznych - wymiary, litry, konie mechaniczne, sekundy czy kilometry zasięgu, ale nie możemy. Kia podgrzewa właśnie atmosferę przed pełnoprawną premierę, którą zaplanowano na końcówkę marca. Wtedy poznamy szczegóły techniczne.
Dlatego dzisiaj pogramy głównie obrazkiem i ciekawostkami. Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii, ale chyba nie musicie tam zaglądać. Większość wkleimy w tekst, żeby było jak najwygodniej. W końcu dzisiaj to stylistyka Kii EV9 gra pierwsze skrzypce.
Trzeba przyznać, że to intrygująca nazwa nowej filozofii projektowej całej marki. Na czym ma polegać? - Styliści wykorzystali wyjątkowe połączenie smukłych, rzeźbionych powierzchni i geometrycznych kształtów, aby zaprojektować jednocześnie współczesnego i pełnego wdzięku flagowego SUV-a - czytamy w informacji prasowej.
Dalej jest jeszcze kilka interesujących fraz. Filarem nowej filozofii ma być hasło "Zdecydowanie za naturą", który inspiruje łączenie elementów ze światów natury i realnego. Nie mogło też zabraknąć nawiązań do tygrysa. Kiedyś mówiono o nosie, teraz jest cyfrowa twarz tygrysa, zaakcentowana przez oświetlenie oraz pionowe reflektory, nadaje autu futurystycznego wyglądu. Integralną częścią "Digital Tiger Face" będą nowe reflektory „Star Map LED". Tak prezentuje się nowy SUV Kii z każdej perspektywy:
Drugim filarem filozofii "Przeciwieństwa, które się uzupełniają" ma być "Technologia i zmysły". Co to oznacza? Oddajmy głos twórcom:
„Technologia i zmysły" gwarantują, że inżynierowie tworzą wyłącznie technologie i innowacje, które promują pozytywne, intuicyjne interakcje między ludźmi a samochodami i realizują nowe możliwości mobilności.
Czego możemy się spodziewać po Kii EV9? Dzięki platformie E-GMP bardzo dużego rozstawu, całkowicie płaskiej podłogi, a przez to ponadprzeciętnej przestronności w każdym z trzech rzędów siedzeń. Kia EV6 będzie oferowana w wersji sześcio-, jak i siedmioosobowej. Pasażerowie siedzący w pierwszym i drugim rzędzie mogą odchylać oparcia foteli, a fotele w drugim rzędzie można obrócić o 180 stopni.
Na pewno nie zabraknie też najnowocześniejszych systemów i bogatego wyposażenia. Już zapowiedziano, że dwa ekrany będą miały po 12,3 cala. Tak wygląda wnętrze Kii EV9:
I jak pierwsze wrażenia? Niektóre określenia i hasła mogą brzmieć górnolotnie, ale Kia mniejszym modelem EV6 udowodniła już, że potrafi zaprojektować naprawdę dobrego elektryka. W EV9 na pewno skorzysta z tych doświadczeń. No i trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo ciekawie. Chętnie zobaczymy EV9 na drodze. Najpierw czeka nas jednak światowa premiera pod koniec marca.
W tekście wykorzystaliśmy oficjalne zdjęcia producenta.