Polacy przekonują się do samochodów elektrycznych. Sprawdzamy najnowszy Barometr

Na przestrzeni pięciu lat o 20 proc. zwiększyło się zainteresowanie Polaków samochodami z napędem elektrycznym - wynika z najnowszego Barometru Nowej Mobilności 2021/22, wydawanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych. Co jeszcze zmieniło się w postrzeganiu zelektryfikowanej przyszłości według obywateli?

Najnowsza, piąta edycja Barometru Nowej Mobilności 2021/22, którego partnerem jest Arval, zawiera wyniki i wnioski z badania opinii społecznej dotyczącego elektromobilności, w tym potencjału zakupowego Polaków w zakresie nabywania samochodów elektrycznych oraz ich preferencji związanych z infrastrukturą ładowania. Badanie jest ankietowe, a próbka reprezentatywna została zebrana wśród polskich kierowców, którzy realnie rozważają zakup nowego pojazdu w okresie najbliższych 3 lat. Więcej wiadomości o zmieniającej się na naszych oczach motoryzacji znajdziesz na stronie głównej gazety.pl.

Zobacz wideo Sroka: Za wypadek Szydło odpowiedzialność ponoszą politycy

„Podjęliśmy się analizy wyników ze wszystkich lat badania, prezentując jak zmieniały się trendy na przestrzeni wszystkich edycji. Paliwa konwencjonalne, w tym Diesel, jest w odwrocie. Świadomość ekologiczna polskich kierowców rośnie, a ceny pojazdów elektrycznych są w coraz większym stopniu dopasowane do oczekiwań klientów. To tylko niektóre wnioski, które uzyskaliśmy z łącznie blisko 6000 ankiet, w ramach których zebraliśmy niemal 700 000 odpowiedzi" – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.

Barometr Nowej Mobilności 2021Barometr Nowej Mobilności 2021 Barometr Nowej Mobilności 2021

Efekt? Możemy się dowiedzieć, że coraz więcej Polaków interesuje się samochodami z napędem elektrycznym. Jeszcze w 2017 roku odsetek ten wynosił 12 procent. Sukcesywnie zwiększał się, by w obecnym roku osiągnąć 32,3 proc. Tym samym jest to wzrost o 20,3 proc. względem pierwszego roku, kiedy barometr został zainaugurowany (2017). Od tego czasu wiele się zmieniło. Nie chodzi jednak tylko o zainteresowania Polaków. Również oferta została zmodyfikowana. Powiększyła się ona o 475 proc. 23 nowe marki wprowadziły do sprzedaży modele z napędem elektrycznym. Zwiększył się też średni zasięg pojazdu elektrycznego o 162 km, a sieć infrastruktury wzbogaciła się o 1518 stacje ładowania.

„Zainteresowanie samochodami elektrycznymi rośnie, ponieważ rynek elektromobilności rozwija się w coraz szybszym tempie. W stosunku do roku 2017 gama modelowa powiększyła się o 475%, a elektryki zadebiutowały w ofercie kolejnych 23 producentów. Ponadto wraz rozwojem oferty EV rozbudowie ulega sieć ogólnodostępnych ładowarek, która od 2019 r. powiększyła się niemal dwukrotnie" – mówi Jan Wiśniewski, Kierownik Centrum Badań i Analiz PSPA.

Zmiana świadomości

Z badania przeprowadzonego przez PSPA wynika również, że zwiększa się świadomość społeczna. Dowodem na to jest odsetek osób, które uważają, że samochód elektryczny jest ekologiczny. W 2017 roku było to zaledwie 8 proc. badanych. Obecnie jest to 38,7 proc. Przeskok jest tym samym znaczący i wynosi 30,7 proc. Ponadto Polacy poproszeni o wskazanie zalet pojazdów elektrycznych w 90,6 proc. przypadków wymienili walory ekologiczne. Na przestrzeni lat zmieniły się też preferencje klientów. Nadal widać postępujące odchodzenie od silników Diesla – spadek o 22,2 proc. na przestrzeni 5 lat.

Barometr Nowej Mobilności 2021Barometr Nowej Mobilności 2021 Barometr Nowej Mobilności 2021

„Odsetek kierowców, którzy chcą kupić auto elektryczne rośnie wraz z liczbą osób, które choć raz jechały takim pojazdem. Badanie potwierdza nasze obserwacje – kto miał okazję jeździć autem elektrycznym, nie będzie chciał już z niego wysiąść. Widać to także po licznym gronie respondentów, które uważa zeroemisyjne pojazdy za przyszłość motoryzacji. Wciąż oczywiście konsumenci wskazują pewne bariery dla rozwoju elektromobilności, ale nie są to problemy, których nie da się pokonać – zarówno zasięgi, jak i sieci stacji ładowania rosną w bardzo w szybkim tempie" – mówi Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.

Polacy chcą testować

Kolejnym krzepiącym aspektem jest styczność z samochodami elektrycznymi. W tym momencie niemal 20 proc. ankietowanych miało styczność z samochodami w pełni elektrycznymi i co więcej jeździli oni nimi. Zwiększający się wynik jest też efektem większej dostępności tego typu aut na rynku. Dowodem może być fakt, że w 67 proc. usług carsharingu w Polsce dostępne są samochody elektryczne.

Istotną kwestią są też coraz mniejsze ceny samochodów elektrycznych. Jak wskazali ankietowani to właśnie czynnik ceny jest jednym z ważniejszych przy zakupie (27,5 proc.). Zdecydowana grupa respondentów (39,6 proc.) deklaruje, że na wybór samochodu jest w stanie przeznaczyć środki w wysokości 50-100 tys. zł. Z kolei 27,6 proc. stwierdziło, że może wydać od 100 do 150 tys. zł. Co ważne z roku na rok pojazdy EV są coraz tańsze. Jeszcze w 2017 roku różnica między średnią ceną pojazdu, a oczekiwaniami Polaków wynosiła 44 proc. Teraz jest to 22 proc. Różnica na przestrzeni lat jest znacząca, gdyż najtańszy samochód elektryczny na rynku jest tańszy o 16,6 tys. zł względem konkurenta z 2017 roku (bez uwzględnienia dopłat). Na taką sytuację miał niewątpliwie wpływ zmniejszających się kosztów produkcji akumulatorów trakcyjnych (o 40 proc.).

„Ceny samochodów elektrycznych stają się coraz bardziej dopasowane do oczekiwań Polaków. Ankietowani, pytani o ile samochody elektryczne powinny być tańsze, z każdym rokiem typują coraz niższą wartość. W 2017 r. wskazywali, że ceny samochodów elektrycznych w salonach powinny zostać zredukowane o 44 proc., w 2018 r. o 42 proc.., w 2019 r. o 31 proc., w 2020 r. o 26% zaś w 2021 – już tylko o 22 proc. Już teraz znaczną redukcję ceny katalogowej zapewniają dotacje ze środków NFOŚiGW, a w przekroju większości segmentów koszty nabycia pojazdów elektrycznych i spalinowych ulegną wyrównaniu maksymalnie do 2025 r." – mówi Albert Kania, Senior New Mobility Manager PSPA.

Barometr Nowej Mobilności 2021Barometr Nowej Mobilności 2021 Barometr Nowej Mobilności 2021

Jak wynika z najnowszej edycji barometru Nowej Mobilności, Polacy są coraz bardziej przychylni do pojazdów elektrycznych (w tym BEV i PHEV). W odpowiedzi na pytanie „co w największym stopniu skłoniło Cię do zainteresowania się nabyciem samochodu elektrycznego?", odpowiedziano: niższe koszty eksploatacyjne (41,5 proc.), kwestie ekologiczne (22,3 proc.), wprowadzenie dopłat do zakupu (14,6 proc.), dostępne ulgi i przywileje (10,5 proc.).

Wzrastająca świadomość w społeczeństwie jest krzepiąca, gdyż to jasny znak, że zaczynamy interesować się kwestiami ekologicznymi. Zauważalna jest jednak konieczność jeszcze większego zmniejszania cen, by samochody te stały się bardziej dostępne. Podczas badania zadano również pytanie o potencjalny wybór bez i z uwzględnieniem dotacji. Jasno wynika z odpowiedzi, że wraz ze wsparciem w droższych autach przeważają wybory ku wariantom ekologicznym. Aż 72,1 proc. pytanych wskazało na rzecz Mercedesa EQS niż na Mercedesa Klasy S (27,9 proc.).

To co na pewno wymaga dalszej pracy to edukacja. Z badania jasno wynika, że wiedza Polaków na temat elektromobilności jest praktycznie zerowa lub bardzo zła. przykładem mogą być kwestie bezpieczeństwa, które w przypadku samochodów elektrycznych są wręcz przerażające. 52,8 proc. ankietowanych praktycznie nic nie wie na ten temat. Nieco lepiej (ale nie za wiele) jest w przypadku serwisu. 47 proc. badanych ocenia swoją wiedzę jako „zła". Podobnie jest w kwestii kosztów eksploatacyjnych (53,9 proc. odpowiedź źle). Z tego względu konieczne są dalsze prace edukacyjne, które będą uświadamiać przyszłym odbiorcą, że elektromobilność jest m.in. bezpieczna i w efekcie tańsza w eksploatacji od obecnie użytkowanych samochodów spalinowych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.