Jak ustalił Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR na podstawie danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), punkty ładowania samochodów elektrycznych są w Unii Europejskiej rozmieszczone bardzo nierównomiernie. 70 proc. wszystkich stacji ładowania w Unii Europejskiej jest zlokalizowana w trzech krajach Europy Zachodniej:
Razem kraje te obejmują 23 proc. całkowitej powierzchni UE. Pozostałe 30 proc. infrastruktury ładowania jest rozproszone na 77 proc. terytorium Unii. Rumunia, która jest sześć razy większa od Holandii, ma tylko 493 punkty ładowania (0,2 proc. całości UE).
Kraje o dużej powierzchni ale o niższym PKB, takie jak Polska (0,8 proc. ładowarek w UE) czy Hiszpania (3,3 proc.), pozostają w tyle za krajami o najlepiej rozwiniętej infrastrukturze ładowania. Duża różnica dzieli też np. zajmujące trzecią pozycję Niemcy (19,9 proc. wszystkich punktów ładowania w UE), od plasujących się na czwartym miejscu Włoch (5,8 proc.).
Za dwa tygodnie Komisja Europejska ma zająć się przeglądem dyrektywy w sprawie stacji ładowania/tankowania paliw alternatywnych. ACEA wezwała więc każde z państw członkowskich do ustalenia celów w tej dziedzinie. Chodzi nie tylko o ładowarki do samochodów elektrycznych, ale także stacje tankowania wodoru. Według ekspertów Europejskiego Stowarzyszenie Producentów Samochodów, bez zdecydowanych i szybkich działań będzie mało prawdopodobne, aby w nadchodzących latach sytuacja się poprawiła.
TOP 5 krajów z największą liczbą ładowarek w UE:
Polska: 1 691.
TOP 5 krajów z najmniejszą liczbą ładowarek w UE: