Do miliona wciąż sporo brakuje. Po polskich drogach jeździ około 10 000 elektryków

W 2020 r. zbliżyliśmy się do granicy 10 000 zarejestrowanych w Polsce samochodów elektrycznych. Liczbowe wzrosty w segmencie EV nie robią wrażenia, ale już ich dynamika - jak najbardziej. Prawie połowę ze wszystkich e-aut zarejestrowano w zeszłym roku.

Ile samochodów z silnikami elektrycznymi jeździ po Polsce?

Pod koniec 2020 r. licznik zarejestrowanych samochodów elektrycznych w Polsce zbliżył się do 10 000 sztuk. Według statystyk, na które powołuje się w swoim raporcie Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR (źródło) po polskich drogach jeździło dokładnie 9 751 elektryków. W ogóle zarejestrowanych w Polsce aut z wtyczką było 20 181, ale 51,7 proc. z nich to hybrydy ładowane z gniazdka. Liczby wciąż nie robią wrażenia, ale pojazdy z silnikami elektrycznymi notują imponujące wzrosty. Z 20 181 zarejestrowanych w Polsce samochodów z wtyczką prawie połowa (9 996 aut) przybyła nad Wisłę w 2020 r. Rok do roku to ponad dwukrotny wzrost - z 4959 szt. w 2019 r. do prawie 10 000 szt. w 2020 r. I to mimo kryzysu wywołanego lockdownem od marca do maja.

Większość z tych samochodów pochodzi z polskich salonów. Zakupy w nich stanowią 72 proc. całego parku. Z importu pochodzi tylko 28 proc. Udział samochodów z wtyczką, nieważne czy elektryków, czy pluginów, w imporcie wciąż jest znikomy. Bardziej klasycznie za to wypada podział na typ właściciela. W Polsce zakupy napędzają głównie firmy, które i tu odpowiadają za 70 proc. zarejestrowanych pojazdów z silnikami elektrycznymi.

Zobacz wideo Samochód Jasia Fasoli i symbol Zjednoczonego Królestwa - recenzja elektrycznego modelu Mini

Najpopularniejsze samochody elektryczne w Polsce. Jakie elektryki zarejestrowano nad Wisłą?

Dość wyraźnym liderem w segmencie EV jest w Polsce Nissan. I jako marka i konkretny model. Za dobry wynik odpowiada oczywiście przede wszystkim Leaf, ale Japończycy oferują także e-dostawczaki. Drugie miejsce to miejskie BMW i3, którego statystyki z pewnością podkręciła pewna firma carsharingowa. W czołówce nie mogło także zabraknąć elektrycznego bestsellera w całej Europie, Renault ZOE. Do pierwszej piątki załapała się także Tesla.

  1. Nissan Leaf - 1 795 szt.
  2. BMW i3 - 1 568 szt,
  3. Renault ZOE - 622 szt.
  4. Skoda Citigo - 518 szt.
  5. Tesla Model S - 481 szt.

A jak to wygląda kiedy spojrzymy nie na modele, a na marki?

  1. Nissan - 2 029 szt.
  2. BMW - 1 568 szt.
  3. Renault - 1 005 szt.
  4. Tesla - 944 szt.
  5. Skoda - 518 szt.

Wspominaliśmy o pluginach. Kto przewodzi stawce w tym segmencie?

Zdecydowanie najpopularniejszym producentem hybryd ładowanych z gniazdka jest w Polsce BMW. Za wynik odpowiadają przede wszystkim modele 3 oraz 5, ale bawarska marka stawia na pluginy w całej swojej ofercie, do świetnego wyniku dorzuciły się więc także SUV-y. W tym segmencie wciąż bardzo mocną pozycję ma Mitsubishi, które od dawna stawia na Outlandera z takim napędem. Warto też zwrócić uwagę na pojawienie się w ścisłej czołówce Skody i Kii. Obie marki dość niedawno wprowadziły do sprzedaży swoje auta z wtyczkami. Zaczynamy od najpopularniejszych modeli:

  1. Mitsubishi Outlander - 960 szt.
  2. BMW 3 - 889 szt.
  3. BMW 5 - 613 szt.
  4. Volvo XC90 - 567 szt.
  5. Skoda Superb - 500 szt.

Marki:

  1. BMW - 2 704 szt
  2. Volvo - 1 261 szt.
  3. Mitsubishi - 960 szt.
  4. Mercedes - 959 szt.
  5. Kia - 579 szt.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.