Na dzisiejszej oficjalnej prezentacji Skody Enyaq iV w Pradze jest redaktor Zuzanna Krzyczkowska. Po powrocie opisze dla was swoje wrażenia z premiery i pierwszego kontaktu z nowym modelem. Elektrycznego SUV-a Skody mogliśmy jednak zobaczyć wcześniej, a także zrobić mu sesję w studiu. Bez tłumów i w sprzyjających warunkach. To jedna w pierwszych okazji, żeby zobaczyć, jak Enyaq iV wygląda naprawdę. I to bez retuszu oraz efektów, jakie zawsze widzimy na wyidealizowanych zdjęciach prasowych. Serdecznie zapraszamy do naszej galerii.
Poniżej zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje o wielkiej premierze. Same konkrety, choć jeszcze bez polskiej ceny. O tej wiemy tylko, że "ma być przystępna", a bazowe wersje SUV-a mają ambicję elektryfikować ulice krajów takich jak Polska.
Skoda Enyaq iV to pierwszy produkcyjny model tej marki oparty na modułowej platformie dla pojazdów elektrycznych MEB Grupy Volkswagen. Korzystają z niej m.in. ID.3 oraz ID.4. Enyaq ma 4 648 mm długości, 1 877 mm szerokości oraz 1 618 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2 765 mm, a pojemność bagażnika to 585 l.
Model podstawowy to Enyaq iV 50 o pojemności akumulatora litowo-jonowego 55 kWh. Montowany z tyłu silnik elektryczny ma moc 150 KM i zasięg do 340 km (wg WLTP). Środkową propozycją jest wersja oznaczona liczbą 60. Tu mamy do dyspozycji motor elektryczny o mocy 180 KM, a bateria o pojemności 62 kWh pozwoli przejechać około 390 kilometrów. Wyższa wersja to Enyaq iV 80 - kierowca będzie miał do dyspozycji 200-konny silnik, a w pełni naładowana bateria 82 kWh pozwoli przejechać do 500 km. Topowa odmiana będzie oferowana także w dwóch wersjach wyposażonych w drugi silnik elektryczny, czyli posiadających napęd na cztery koła: 80X oraz vRS, o mocy odpowiednio 265 KM i 305 KM. Model o największej mocy przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6,2 s i osiąga prędkość maksymalną 180 km/h. Maksymalny zasięg obu wariantów z napędem na cztery koła to około 460 km.
Skoda Enyaq iV może być ładowana na trzy sposoby. Oprócz konwencjonalnego domowego gniazda elektrycznego 230 V, do ładowania pojazdu można użyć także ładowarki ściennej o mocy do 11 kW. Zajmuje to od sześciu do ośmiu godzin zależnie od wielkości akumulatora. Trzecia opcja to stacje szybkiego ładowania prądem stałym o mocy 125 kW, dzięki czemu akumulator modelu Enyaq iV od 10 do 80 proc. zostanie naładowany w ciągu 40 minut.
Skoda Enyaq iV będzie powstawać w głównej fabryce Skody w Mladzie Boleslav na jednej linii z modelami opartymi na platformie MQB. Produkcja seryjna rozpocznie się pod koniec 2020 r., a wprowadzenie na rynek planowane jest na początek 2021 r.