Samochód widać przez dosłownie kilka sekund, ale po obejrzeniu filmu od razu rodzą się nowe pytania. Jeep Wrangler 4xe wystąpił na nim w bogato wyposażonej czterodrzwiowej wersji Unlimited ze stalowym hard topem. Przypomina oferowane na amerykańskim rynku modele Altitude ze znacznie lepszym wyposażeniem.
Uwagę zwraca zwłaszcza pokrywa komory silnika przedprodukcyjnego egzemplarza Jeepa Wranglera 4xe. Po pierwsze w jej centralnym miejscu umieszczono czarny prostokąt z oznaczeniem modelu. Po drugie ma dwa wloty powietrza wzdłuż maski.
Czy jedno i drugie jest wyłącznie zabiegiem stylistycznym? Do tej pory pokrywę z takimi wywietrznikami miał jedynie Jeep Wrangler z oferowanym w USA silnikiem 3.0 EcoDiesel. Wysokoprężna jednostka napędowa produkcji należącej do koncernu FCA (a właściwie już Stellantis) włoskiej firmy VM Motori osiąga maksymalną moc 260 KM.
Może to oznaczać, że wbrew krążącym plotkom napęd hybrydowy z możliwością ładowania zewnętrznym źródłem prądu, będzie skonstruowany na bazie silnika wysokoprężnego. To by była ciekawa informacja.
Jeep Wrangler 4xe może mieć napęd hybrydowy plug-in z silnikiem Diesla
Taka wiadomość oznaczałaby przede wszystkim, że Wrangler 4xe będzie miał do zaoferowania wyjątkowo potężny moment obrotowy. Już silnik V6 EcoDiesel zapewnia 650 niutonometrów, a gdyby dodać do niego równie imponującą wartość silnika elektrycznego, mogłoby się okazać, że hybrydowy model będzie najpotężniejszym Wranglerem wszech czasów.
To piękna wizja, która jednak jest sprzeczna z większością plotek krążących na temat Wranglera 4xe. Prognozują one wykorzystanie benzynowej jednostki napędowej V6 Pentastar o pojemności 3,6 litra i mocy 285 KM lub czterocylindrowego silnika GME-T4 o poj. 2 litrów doładowanego turbosprężarką, dzięki czemu rozwija moc 272 KM.
Nie wiadomo wiele na temat tego jak silnik elektryczny ma być zintegrowany z tylnonapędową architekturą Jeepa Wranglera. Portal Mopar Insiders twierdzi, że firma ZF opracowuje nową automatyczną skrzynię biegów specjalnie dla tego modelu. Ma osiem przełożeń, a rolę konwertera momentu obrotowego zamiast klasycznego sprzęgła hydrokinetycznego pełni właśnie silnik elektryczny.
Mówi się też, że nowy napęd hybrydowy zagwarantuje Jeepowi Wranglerowi 4xe możliwość przejechania "po cichu" dystansu przy pomyślnych wiatrach przekraczającego 50 km. Akumulatory, które to umożliwią mają być zlokalizowane w podwoziu, pomiędzy wałem napędowym i układem wydechowym.
Jeszcze w 2020 roku okaże się, które z domysłów są prawdziwe. Nowy Jeep Wrangler 4xe zadebiutuje w mediach w grudniu 2020 roku, a jego sprzedaż na Starym Kontynencie rozpocznie się najwcześniej wiosną 2021 roku.
Jeep Wrangler Rubicon EcoDiesel fot. FCA US LLC
