Mimo zapowiedzi koncernu Volkswagen w czasie premiery nowego modelu w 2018 r., hybrydowy model do tej pory nie pojawił się tam w sprzedaży. Za to zdaniem portalu Carscoops.com Touareg GTE trafi do salonów Volkswagena na Starym Kontynencie najpóźniej na początku 2021 r. Jego wersja przedprodukcyjna została przyłapana w czasie testów na północy Szwecji.
Volkswagen Touareg GTE jest samochodem hybrydowym typu plug-in - z możliwością ładowania akumulatorów zewnętrznym źródłem prądu, z domowego gniazdka albo stacji ładowania. Odmiana GTE została opracowana dla bardziej rozsądnego klienta niż sportowy model Touareg R, ale rownież może pochwalić się sporą mocą.
Volkswagen Touareg GTE - mocy nie zabraknie
Benzynowy czterocylindrowy silnik 2.0 TSI w Touaregu GTE rozwija maksymalną moc 231 KM. W połączeniu z silnikiem elektrycznym o mocy 136 KM hybrydowy zespół napędowy może zaoferować systemową moc wynoszącą 367 KM. To parametr budzący szacunek, ale nie aż tak wyśrubowany jak przypadku 462-konnego modelu R. W nim taki sam elektryczny silnik połączono z benzynowym V6 TSI o poj. 3 l.
Osiągi nowego modelu też nie rozczarują klientów. Zapewni je przede wszystkim potężny maksymalny moment obrotowy, który osiągnie wartość 700 Nm. Ponadto zapowiadany dystans możliwy do przejechania "na prądzie" wyniesie zgodnie z metodą pomiaru WLTP około 50 KM.
Hybrydowe SUV-y typu plug-in stają się coraz popularniejsze w Europie. Łączą modny wygląd oraz wysoki komfort jazdy. Zwłaszcza w mieście i gdy właściciel może regularnie ładować ich akumulatory. Dlatego decyzja o rozszerzeniu gamy Touarega o kolejny model tej kategorii jest zrozumiała. Ceny i dokładną specyfikację modelu Touareg GTE powinniśmy poznać pod koniec 2020 r., kiedy Volkswagen przeprowadzi jego oficjalną premierę.
