Wprawdzie pierwszy elektryczny VW ID.3 boryka się z problemami związanymi z oprogramowaniem i nie wiadomo kiedy dokładnie będzie można go kupić, ale to nie przeszkadzało Volkswagenowi przedstawić kolejne auto opracowane na tej samej modułowej platformie MEB przeznaczonej dla "elektryków". Rodzina samochodów elektrycznych VW została zapowiedziana przez koncepcyjny pojazd ID.Crozz na salonie motoryzacyjnym w Los Angeles w 2019 r. Docelowo ma powstać aż 15 elektrycznych modeli.
Volkswagen ID.4 nie jest jeszcze gotowy do produkcji
Zdjęcia (a właściwie grafiki) przedstawiają sylwetkę samochodu pozbawioną detali i z kamuflującym wzorem na karoserii. Pewnie dlatego, że nowy model jest dopiero w trakcie opracowania. Jednak już teraz sporo o nim wiadomo.
Pierwsze wersje ID.4 będą miały podobne parametry do modelu ID.3. Oznacza to napęd na tylną oś, pojedynczy silnik elektryczny o mocy 204 KM i nowoczesny cyfrowy kokpit. Model z napędem na obie osie i drugim silnikiem zwiększającym całkowitą moc do ponad 300 KM ma pojawić się w sprzedaży w ciągu następnych 12 miesięcy.
Volkswagen ID.4 fot. Volkswagen
Orientacyjny zasięg elektrycznego SUV-a Volkswagena wyniesie 500 km, czyli nieco mniej niż modelu ID.3 (do 550 km zgodnie ze metodą pomiaru WLTP). Poza tym taka odmiana będzie kosztowała najwięcej. Mniej wymagający klienci będą mogli wybrać jedną z dwóch wersji o mniejszym zasięgu.
Volkswagen zamierza zainwestować w elektryfikację marki milion Euro
Celem tej inwestycji jest zredukowanie do 2025 roku średniej emisji CO2 o jedna trzecią. Koncern chce to osiągnąć na różne sposoby, oprócz aut elektrycznych oferując coraz szerszą gamę bardziej tradycyjnych modeli z napędem hybrydowym typu plug-in. Taki napęd będą miały nowe sportowe modele z serii R.
Volkswagen ID.4 powinien trafić do salonów marki pod koniec 2020 r. i podążyć śladami wyznaczonymi przez pionierski model ID.3.
