Volkswagen e-Golf otrzymał nowy cennik. Teraz elektrycznego Golfa możemy kupić w Polsce za 141 800 złotych, a to oznacza obniżkę ceny o prawie 14 proc. Co ważne, nic nie zmienia się w kwestii wyposażenia. Co e-Golf ma w standardzie? M.in.:
- LED-owe reflektory z przodu i z tyłu,
- Kierownicę 3-ramienną, multifunkcyjną, obszytą skórą oraz dźwignię zmiany biegów obszytą skórą,
- Asystenta podjazdu i zjazdu,
- System rozpoznający zmęczenie kierowcy,
- Aktywny system ochrony pasażerów "PreCrash",
- Klimatyzacja z regulacją automatyczną "Climatronic",
- Komputer pokładowy "Premium" z kolorowym wyświetlaczem TFT,
- Lusterka boczne regulowane elektrycznie, podgrzewane, lusterko po stronie kierowcy asferyczne,
- Aktywny tempomat ACC do 210 km/h z automatyczną regulacją odległości i Front Assist,
- Wybór profilu jazdy,
- Car-Net: Security & Service,
- System nawigacji satelitarnej Discover Media z 8-calowym ekranem, 8 głośnikami, obsługą Apple CarPlay, Bluetooth, czytnikiem kart SD, mapą Europy oraz Car-Net: Guide & Inform Plus (bezpłatnie przez 3 lata): komunikaty drogowe online, wyszukiwanie celów specjalnych online, import import celów online,stacje benzynowe, wiadomości, parkingi, moje cele specjalne (POI), pogoda, raport o stanie samochodu, wyszukiwanie celów specjalnych online (głosowe).
Volkswagen e-Golf po faceliftingu ma 136-konny silnik elektryczny (290 Nm maksymalnego momentu obrotowego), który pozwala rozpędzić kompakt od 0 do 100 km/h w 9,6 sekundy. Aktualizacja modelu to także większe akumulatory o pojemności 35,8 kWh. Zgodnie z normą NEDC e-Golf na jednym ładowaniu przejedzie 300 km. To jednak mocno nieżyciowe pomiary, więc trzeba wziąć pod uwagę, że taki wynik w realnym życiu będzie ekstremalnie trudny do osiągnięcia.
Znacznie realniejsze pomiary WLTP w przypadku Volkswagena e-Golfa podają 231 km na jednym ładowaniu.
Jeszcze w tym roku zobaczymy ósmą generację Volkswagena Golfa, ale producent nie przewiduje wprowadzenia w niej wprowadzenia odmiany "e". Rolę kompaktowego elektryka będzie teraz pełnił VW ID.3, który ma być prawdziwą rewolucją na europejskich drogach.
