Z czego wynika popularność crossoverów? Sprawdzamy na przykładzie popularnego Renault

Redakcja
27.11.2018 14:38
A A A
Nowy Renault Captur

Nowy Renault Captur (Fot. Renault)

autor
open-image
Crossovery z każdym rokiem sukcesywnie cieszą się większą popularnością. Zwłaszcza te z segmentu B, które swoją wielkością dorównują kompaktom sprzed dekady. Obecnie możemy wybierać z ponad 20 propozycji w segmencie. Dlaczego tak wiele osób się na nie decyduje?
    • Rosnąca popularność

      Nie dziwi wzrost zainteresowania crossoverami, bowiem to funkcjonalne i bezpieczne auta. Wyższa pozycja za kierownicą poprawia przegląd pola, a wyższy prześwit ułatwia pokonywanie krawężników oraz zapadniętych studzienek. Nie trzeba się też obawiać podczas przejazdu przez rozlewisko. O popularności tego segmentu świadczą wyniki sprzedaży. Pierwsza generacja Captura znalazła na świecie ponad 1,5 miliona klientów. Według ekspertów, będzie jeszcze lepiej.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
    • Przestrzeń jak w kompaktach sprzed dekady

      Z każdą generacją auta rosną, co tylko potwierdza drugie wcielenie Captura. Auto jest dłuższe o 12 centymetrów od poprzednika, co bezpośrednio przekłada się na przestrzeń w kabinie. O ile w pierwszym wcieleniu mogliśmy narzekać na niedostatek miejsca w drugim rzędzie, o tyle obecnie wysocy pasażerowie mogą bez obaw o uszczerbek na zdrowiu pokonać na kanapie kilkaset kilometrów. Siedzisko zyskało regulację w zakresie 15 cm, co wpływa na pojemność bagażnika.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
    • Lepsze wyposażenie

      Producenci rozpieszczają klientów nowocześniejszą elektroniką. W dobie cyfryzacji i załatwiania wszystkiego przez telefon, nie dziwi możliwość przeniesienia aplikacji ze smartfona wprost na ekran w samochodzie. Ten w Renault może mieć 9,3 cala i koreluje z Android Auto oraz Apple CarPlay. Pozwala na stałą łączność z internetem, a także nawigowanie z bieżącą analizą natężenia drogowego. Ma też kamerę cofania i wydajny system audio.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
    • Personalizacja układu jezdnego

      O tym, że producenci coraz uważniej wsłuchują się w uwagi i wymagania klientów, świadczy zakres personalizacji ustawień. Captur zyskał adaptacyjny tempomat oraz system utrzymujący auto w pasie ruchu. Dodatkowo, mamy do dyspozycji selektor trybów jazdy – My Sense, Sport i Eco. Poszczególne tryby zmieniają siłę wspomagania układu kierowniczego, pracę automatycznej, dwusprzęgłowej, 7-stopniowej skrzyni biegów, czy reakcję na operowanie pedałem gazu.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
    • Szereg jednostek napędowych

      Renault oferuje cztery silniki. Podstawowy ma 3 cylindry i litr pojemności. Dzięki doładowaniu, generuje 100 KM i 160 Nm. 1.3 TCe to propozycja dla bardziej wymagających kierowców. Motor występuje w odmianie 130 i 155 KM. Łączy się z manualną lub automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią o siedmiu stopniach. Diesel jest jeden. 1.5 dCi rozwija 115 KM i 260 Nm. Rozpędza się do 187 km/h, a w cyklu mieszanym zużywa niespełna 5 litrów na 100 kilometrów.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
    • Nowa era Renault

      Francuzi sukcesywnie odświeżają stylizację swoich modeli i wprowadzają mechaniczne, jak i elektroniczne zmiany. Captur pewnie zachowuje się na drodze, wygląda nowocześnie i oferuje sporo przestrzeni dla czterech osób. W bagażniku zmieści od 422 do 1275 litrów. W porównaniu z konkurencją, może też pochwalić się niezłą ceną. W bazowej wersji ZEN (100 KM) kosztuje 66 900 złotych. Jeśli wolicie leasing, Renault będzie dostępne od 599 zł netto miesięcznie.
      SPRAWDŹ OFERTĘ
autor

*** ***

Prezentowane powyżej treści i produkty są niezależnym wyborem redakcji serwisu. W powyższym tekście umieszczone zostały linki promocyjne naszych Partnerów. Klikając w nie, wspierasz naszą działalność.

Więcej o: