W Polsce trzon oferty Lexusa w segmencie SUV stanowią trzy modele: UX, NX oraz RX. Po co japońskiej marce aż trzy takie samochody? Każdy stanowi wyjątkową propozycję w swoim segmencie - UX najlepiej czuje się w mieście, RX-a pokochają duże rodziny, a NX łączy zalety obydwu modeli jako SUV najbardziej uniwersalny.
Lexus NX mierzy lekko ponad 4,6 m długości, co sprawia, że jest już całkiem dużym SUV-em, ale nie przekracza granicy, która mogłoby sprawić, że niektórzy kierowcy mogliby narzekać na jego rozmiary podczas jazdy w mieście. I choć Lexusa NX-a można nazwać “miejskim” SUV-em, to wymyka się temu określeniu w kwestii przestronności wnętrza. To pełnoprawny SUV, w którym na tylnej kanapie wygodnie podróżować mogą nie tylko dzieci, ale też dorośli, a ustawny bagażnik pomieści kilka dużych walizek. Jego pojemność w wersji benzynowej to 580 l, a po złożeniu foteli wzrasta aż do 1625 l.
Lexus NX ma wielu konkurentów, zwłaszcza w Europie, gdzie ten segment jest bardzo mocno obstawiony. Cieszy się jednak niesłabnącą popularnością nie tylko w Polsce (i Europie), ale też np. w USA. To SUV inny niż wszystkie. Jego stylistyka jest ostra, odważna, na swój sposób futurystyczna, ale NX-owi nie można też odmówić klasy i elegancji. Wyróżnia się także kabiną - inaczej narysowaną i rozplanowaną niż u głównych konkurentów. Pochwalić trzeba pozostawienie wielu fizycznych przycisków i pokręteł (te wciąż są najwygodniejsze do obsługi auta), wygodne fotele, świetnie leżącą kierownicę w dłoniach, wyciszenie, zestaw audio marki Mark Levinson, dbałość o najdrobniejsze detale oraz materiały z najwyższej półki, które nie pozostawiają żadnych złudzeń. To luksusowy SUV.
Podczas jazdy zachwyca wyciszenie i nienaganny komfort jazdy. Co ważne, w SUV-ie, który przez wielu będzie traktowany jako auto rodzinne, nad bezpieczeństwem kierowcy i pasażerów dba wiele zaawansowanych systemów bezpieczeństwa.
W Polsce NX dostępny jest w dwóch wersjach napędowych. Podstawowym źródłem napędu jest 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 238 KM i 350 Nm dostępnych w przedziale 1650-4000 obr./min. Hitem sprzedaży jest jednak wariant hybrydowy. Nic dziwnego, ta wersja generuje aż 197 KM mocy systemowej, a jednostka elektryczna ma 270 Nm osiąganych już od najniższej prędkości obrotowej. Pozwala to przyspieszyć do setki w 9,2 s i zużywać w cyklu mieszanym już od 6,9 l na 100 km. Przekonujące są też osiągi i elastyczność. Lexus potrzebuje zaledwie 7 sekund by przyspieszyć od 80 do 120 km/h.
Najnowsze układy hybrydowe Lexusa bardzo dobrze czują się w trasie, ale to w mieście wersja h może skraść wasze serce. Co ważne, jest to tzw. samoładujący elektryczny napęd hybrydowy. Jest bezobsługowy, czyli nie musimy martwić się o ładowanie akumulatora. O to dba sam samochód, odzyskując energię podczas hamowania i wytracania prędkości. Może ją wykorzystać później do jazdy na samym silniku elektrycznym lub wspierania jednostki benzynowej podczas dynamicznej jazdy. Specyfika ruchu miejskiego (częste hamowania i ruszania) sprawia, że SUV-y Lexusa przez większość czasu jeżdżą w trybie EV, co znacząco obniża zużycie paliwa. W mieście zużycie paliwa może być niższe od tego zmierzonego podczas testów.
Lexus NX to SUV dobrze znany polskim kierowcom. Jednak japońska marka od niedawna oferuje jego mniejszego brata - model UX, który swoimi rozmiarami (4,5 m długości) idealnie wpisuje się w miejski krajobraz. A na ulicy przyciąga wzrok ostrymi, odważnymi liniami, a po zmroku czerwoną listwą ciągnącą się przez cały tył. We wnętrzu zachwyca wygodnymi fotelami, miękką, świetnie leżącą w dłoniach kierownicą, detalami (analogowy zegarek i piękne wirtualne zegary z przesuwającym się pierścieniem) oraz poziomem wykonania. Sam projekt kabiny jest oryginalny, a UX podąża swoją drogą, nikogo nie naśladując. Japończycy zostawili sporo fizycznych przełączników i pokręteł, co znacznie podwyższa wygodę użytkowania.
W Lexusie UX również mamy do wyboru dwie wersje silnikowe: 200 oraz 250h. Pod pierwszym dwulitrowy silnik benzynowy o mocy 171 KM, który współpracuje z przekładnią CVT. To oszczędny (6,6-6,9 l/100 km) oraz dynamiczny (9,2 s do 100 km/h) napęd, ale to hybrydowa odmiana 250h wybierana jest przez większość kierowców. Ma 184 KM mocy i rozpędza się do pierwszej setki w 8,7 s z napędem E-Four (4x4) lub 8,5 s z napędem na przód. Hybryda doskonale sprawdza się podczas miejskiej jazdy - UX potrafi jechać w trybie czysto elektrycznym nawet przy prędkości 115 km/h. Przeciętny kierowca za kierownicą UX-a 250h około 50 proc. dystansu w cyklu mieszanym pokonuje w trybie zero emisyjnym. Średnie zużycie paliwa dla wersji FWD to 5,3-5,7 l/100 km.
Nowe Lexusy, w tym opisywane dzisiaj modele UX oraz RX, mogą być wyposażone w technologię Nanoe. Jej innowacyjne działanie sprawia, że powietrze w kabinie jest oczyszczane - również z wirusów - a nieprzyjemne zapachy neutralizowane. Producent chwali się, że rozproszenie w mgiełce wodnej elektrostatycznych cząsteczek Nanoe przynosi wiele korzyści: od zahamowania namnażania wirusów, bakterii i alergenów, po nawilżanie skóry.
Lexus RX to największy i najbardziej luksusowy SUV z całej trójki. Niedawno przeszedł drobny lifting. Na zewnątrz zmieniło się niewiele, ale niech nie zwiodą cię pozory. Odświeżony Lexus RX to samochód prowadzący się znacznie lepiej niż wersja sprzed faceliftingu. Ma kilka nowych, ciekawych gadżetów i systemów, jest ścisłą czołówką segmentu pod względem ciszy w kabinie oraz komfortu jazdy i już w standardzie oferuje elementy, za które rywale każą dopłacać.
Do Polski przyjechała także odmiana L skierowana dla tych, dla których 4,9-metrowy RX jest za mały. Odmiana przedłużana mierzy okrągłe 5 m (rozstaw osi bez zmian - 2790 m) i pomieści 7 osób (w wersji poliftingowej za trzeci rząd siedzeń nie trzeba dopłacać).
300 i 450h - w tych dwóch wersjach silnikowych RX jest dostępny w Polsce. Za liczbą 300 kryje się 2-litrowy motor benzynowy o mocy 238 KM i maksymalnym momencie obrotowym równym 350 Nm. Ciekawszym wyborem wydaje się wersja 450h, czyli hybryda, w której skład - obok dwóch silników elektrycznych - wchodzi 3,5-litrowa V-szóstka. Łączna moc to 313 KM, a kultura pracy - jest fantastyczna. V6 przyjemnie bulgocze i nie wymaga od przekładni CVT ciągłego utrzymywania na wysokich obrotach. Wersja 450h na życzenie kierowcy potrafi być dynamiczna (7,7 s od 0 do 100 km/h). Jednocześnie nie trzeba się szczególnie wysilać, by była oszczędna. Deklarowane w cyklu mieszanym 8 l/100 km jest bezproblemowo osiągalne. Znakomity wynik jak na tak dużego SUV-a.
Jeśli szukacie dla siebie SUV-a, to wizyta w salonie Lexusa wydaje się po prostu obowiązkowa. Zwłaszcza teraz, kiedy promocji jest wiele, jak chociażby atrakcyjne raty w leasingu SMARTPLAN, a każdy model kusi ogromnymi rabatami. Jak duże mogą być korzyści, jeśli swojego SUV-a byśmy chcieli kupić teraz? To zależy od modelu:
Do hybrydowego napędu, komfortu jazdy, wykonania, ciekawej stylistyki i najnowszych technologii Lexusy dorzucają więc kolejną zaletę - zaskakująco przystępną cenę.