Kredyt, leasing czy wynajem - co najbardziej opłaca się osobie fizycznej?

Planujesz zakup nowego samochodu, ale nie wiesz na jaką formę finansowania się zdecydować? Sprawdzamy, jakie są najkorzystniejsze opcje dla klientów indywidualnych.

Zakup na kredyt 

Zakup samochodu na kredyt to jeden z najczęściej wybieranych sposobów finansowania auta. W tym przypadku procedura jest prosta, jednak wymaga załatwiania sporej ilości formalności. Warto pamiętać, że wybierając kredyt na zakup samochodu dostaniemy prawdopodobnie o wiele korzystniejsze warunki niż w przypadku kredytów gotówkowych czy pożyczek, jednak załatwiania będzie prawdopodobnie nieco więcej. Poza oprocentowaniem kredytu, na finalny koszt samochodu będą wpływać także prowizja dla banku oraz możliwe dodatkowe koszty. Mimo tego, że kupując na kredyt samochód stajemy się jego właścicielem, to musimy dokonać cesji praw na bank kredytujący zakup. 

fot. pexels

Leasing konsumencki

Leasing dla osób fizycznych to stosunkowo mało popularna forma finansowania samochodu, jednak do jego największych plusów zaliczyć można mniej formalności niż w przypadku kredytu. Kupujący jednak musi uwzględnić wpłatę własną, która może wynosić nawet 1% wartości wybranego samochodu. Firmy leasingowe biorą na siebie większość zobowiązań związanych z samochodem, jak ubezpieczenie (OC, AC i NNW) czy rejestracja pojazdu. Podobnie jak w przypadku kredytu, możemy w leasingu wziąć zarówno nowy samochód jak i używany. 

Najem na kilometry

To dosyć ciekawy sposób na nowe samochód, zwłaszcza dla osób, które cenią sobie swobodę w użytkowaniu pojazdu. Taką usługę oferuje Happy Miles i polega ona na tym, że decydujemy się na wynajem samochodu na okres 2, 3 lub 5 lat. Płacimy niewysoką stałą ratę do której dopłacamy opłatę za przejechane kilometry (od 34 do 80 groszy za każdy kilometr, w zależności od modelu samochodu). Przejechane kilometry mierzone są przez GPS zamontowany w samochodzie. W tym przypadku nie interesują nas także koszty serwisowania samochodu - zapłacić musimy jedynie ubezpieczenie oraz za paliwo.  

Jeżeli interesuje was ten temat, to tutaj pisaliśmy o tym bardzo szczegółowo >>>

Peugeot 2008 w ofercie Happy MilesPeugeot 2008 w ofercie Happy Miles materiały partnera

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.