Autostrada A1: Sąd sobie, minister sobie

Bez rozgłosu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpisała przetarg na budowę ok. 10 km płatnej autostrady A1 z Lubicza do Czerniewic na odcinku łączącym Toruń z Grudziądzem.

Zdecydowała się na taki przetarg, chociaż nie rozstrzygnięto sporu o prawo do budowy i eksploatacji tej drogi. Takie prawo ma prywatna firma Gdańsk Transport Company, która buduje już autostradę A1 z Gdańska do Torunia. Minister transportu Jerzy Polaczek, któremu podlega GDDKiA, chciał odebrać GTC prawo do budowy kolejnej części autostrady, z Grudziądza do Torunia. I ogłosił, że koncesja firmy wygasła.

Niespełna dwa tygodnie temu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, bo resort rozważa kasację do NSA.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.