Taxi-mafia wraca na Okęcie

Nową halę przylotów na Okęciu znowu opanowali naciągacze taksówkowi. Nagabują pasażerów wysiadających z samolotów, a za przejazd do centrum biorą fortunę

"Taksi?", "Może taksówkę?" - takie pytania witają podróżnych wychodzących z lotniska po odbiorze bagażu.

- Naciągaczy jest coraz więcej i są coraz bardziej namolni. Czasami trudno się od nich opędzić - uważa Alicja Cegiełka, która dość często lata służbowo.

Na oficjalnym postoju za wyjściem z hali przylotów mogą stać samochody tylko trzech korporacji: MPT, Sawa Taxi i Merc Taxi. Jednak wielu pasażerów nawet nie zdąża tam dojść - dają się namówić taksówkowym naciągaczom. A ci zazwyczaj prowadzą na wielopoziomowy parking. Płacą za postój (7 zł za godzinę) i jadą pod wskazany za adres. Choć oficjalnie na szybie mają nalepkę z najwyższą dopuszczalną stawką (3 zł za kilometr), często biorą znacznie więcej. - Czasem przejazd do centrum kosztuje u nich nawet 150 zł - denerwuje się Ryszard Duda, wicedyrektor korporacji Sawa Taxi, która legalnie może korzystać z postoju na lotnisku. W taksówkach tej firmy podobnie jak w dwóch innych korporacjach, które wygrały przetarg na obsługę lotniska, do Śródmieścia dojedziemy za ok. 30-35 zł. - My płacimy za parking lotniskowy. Utrzymujemy wysoki poziom usług. A tamci tylko mogą odstraszać turystów od Warszawy - dodaje Ryszard Duda.

Liczba naciągaczy w hali przylotów drastycznie wzrosła, kiedy latem pasażerowie przylatujący do Warszawy tanimi liniami zostali przeniesieni z Etiudy do nowego terminalu. Do tej pory taxi-mafia okupowała postój taksówkowy pod Etiudą.

Władze Okęcia wobec naganiaczy są bezradne. - Wszelka akwizycja jest w terminalu zabroniona. Problem w tym, że tam może wejść każdy i trudno mu udowodnić nielegalną działalność. Nagabywany pasażer może jednak zgłosić taką sytuację Straży Ochrony Lotniska, która będzie interweniować - mówi Artur Burak, rzecznik przedsiębiorstwa Porty Lotnicze. - Staramy się wszędzie, gdzie to możliwe przestrzegać pasażerów przed naciągaczami - dodaje.

Pasażerowie przylatujący na Okęcie mogą korzystać nie tylko z taksówek trzech korporacji, które stoją zwykle przed terminalem. Każdy może zamówić także taksówkę dowolnie wybranej korporacji, który podjedzie na lotnisko.

Copyright © Agora SA