Znaki drogowe nietypowe

Podróżując po różnych miejscach na świecie, przyglądam się nie tylko olśniewającym widokom czy perłom architektury. Staram się zwracać uwagę na takie detale, jak znaki drogowe czy informacyjne, które czasem śmieszą, czasem zaskakują lub budzą niedowierzanie, ale na zawsze pozostają w pamięci

Być może pierwszy raz zainteresowałem się nimi, gdy w podwarszawskim Głoskowie ustawiono znak "Uwaga żaby"? A może dopiero na Islandii, gdy mijałem napis: "Najbliższa stacja benzynowa za 268 km"? Pomyślałem wtedy, że nietypowe znaki drogowe dużo mówią o innych krajach i lokalnych społecznościach, pozwalają lepiej je zrozumieć.

Islandia

1. Znak ostrzega przed wjazdem do wnętrza wyspy. Główna droga obiega Islandię naokoło, boczne, umożliwiające wjazd do pustynnego jej środka, otwierane są tylko w miesiącach letnich. Wtedy stawia się są tam różne dziwne znaki informujące np., że najbliższa stacja benzynowa będzie za 268 km! Nawet jak na islandzkie warunki była to spora odległość.

2. Nietypowe informacje czy ostrzeżenia dotyczą także piechurów. Spotykałem je wśród pól pełnych wrzącego błota, solfatarów i fumaroli i przy niektórych ciepłych źródłach. Informowały, że bulgoczące różnymi kolorami błota są naprawdę wrzące, a przy ciepłych źródłach, że wprawdzie woda ma obecnie 40 stopni C, ale jej temperatura może się gwałtownie podnieść, w związku z czym kąpać można się na własne ryzyko bo grozi to ugotowaniem się.

Skandywia

W Szwecji wydawało mi się, że za każdym drzewem czai się łoś, bowiem co kilka kilometrów stały znaki ostrzegające przed tymi sympatycznymi zwierzętami. Podobnie było na północy Norwegii, jednak tam miejsce łosi na znakach ostrzegawczych zajęły renifery. Z tym, że o zderzeniach z łosiami mogłem jedynie przeczytać w szwedzkich gazetach, natomiast renifery spotykałem nie tylko na drogach, ale i w miastach.

Grenlandia

Znaki dopuszczające lub zakazujące jazdy na skuterach śnieżnych oraz ostrzegające o możliwości napotkania na drodze najpopularniejszego środka lokomocji - psich zaprzęgów.

Bośnia i Hercegowina

Dojeżdżając do sanktuarium maryjnego w Medjugorie, natknąłem się na znak z trzema informacjami: "Uwaga kościół", "Zakaz używania długiej broni" oraz "Uwaga na wozy bojowe".

Egipt

Ze względu na język, ten znak był dla mnie tajemnicą, dopóki nie zobaczyłem, co jest za nim - było to ostrzeżenie przed tzw. śpiącym policjantem, ale przekonałem się o tym, gwałtownie hamując i omal nie uszkadzając zawieszenia samochodu.

Więcej ciekawych znaków znajdziesz na FotoForum

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.