Lexus GS

Tylko jedna rzecz przyćmiła w kwietniu eksponaty światowej wystawy Aichi EXPO 2005 w Japonii. To nowy Lexus GS, który wyruszył już na podbój świata, w tym polskiego rynku.

Jak przystało na auto typu executive, Lexus GS to wzór luksusu i bezpieczeństwa.Auto czekało w Nicei. Bezkluczykowy system Smart Keyless Entry wpuścił mnie do środka. Nie ma stacyjki, aby odjechać, naciskam więc guzik startera. A gdzie są przyciski do ustawienia lusterek? Konsternacja. Wreszcie panel sterowania pokładową elektroniką opuszcza się u dołu deski rozdzielczej po lewej stronie kierownicy. Pomysłowe rozwiązanie przypomina klapkę telefonu komórkowego. Nową generację 4-drzwiowego sedana klasy wyższej średniej (segment E) zaprezentowano w wersji GS 300 i GS 430. Pierwszą odmianę napędza 6-cylindrowy silnik 3.0/249 KM, drugą - 8-cylindrowa jednostka 4.3/283 KM. Oba benzynowe motory wspiera 6-stopniowy automat z możliwością pracy sekwencyjnej. System ABS i automatyczna klimatyzacja w standardzie. W układzie wspomagającym parkowanie czujniki połączono z kolorowym wyświetlaczem graficznym.

Zaczynam od mocniejszego auta z silnikiem V8, pokonując autostradę Nicea - Cannes, a następnie lokalne drogi łączące miasteczka Prowansji aż do St. Tropez. W komforcie przejechałem blisko 214 km - Lexus GS 430 spalił średnio 11,9 l/100 km, a nie oszczędzałem go ani na autostradzie, ani w górach. Wysokie osiągi łączą się z gładką, cichą pracą silnika. Ta wersja ma też specjalnie utwardzone zawieszenie AVS (Adaptive Variable Suspension), umożliwiające precyzyjną, szybką jazdę. Na wjeździe do St. Tropez ustawili się dwaj żandarmi. GS sprawnie wytraca prędkość na łuku - na południu Francji ograniczenia prędkości są respektowane bezwzględnie. Zjeżdżam nad zatokę i podziwiam auto. GS to pierwszy Lexus, który powstał przy zastosowaniu koncepcji L-Finesse podczas projektowania. Triada znaków jak z japońskiego drzeworytu (czystość linii, elegancja w wyrażaniu emocji, troska o wyprzedzanie życzeń gości) decyduje teraz o nowej tożsamości i linii Lexusa.

Następnego dnia prowadzę GS 300 z silnikiem V6/245?KM. Jadę pozornie słabszą wersją, ale jej zawieszenie jest ciekawsze niż w GS 430, bo przekazuje kierowcy więcej informacji. Na pokonanie 193 km auto potrzebowało średnio 13,5?l/100?km przy bardzo dynamicznej jeździe. Na górskich serpentynach doganiam dwa BMW 5. Lexus po kolei wyprzedza je z łatwością na krótkich prostych między sekwencjami zakrętów. W górach uwidacznia się też sens tego samochodu dla przeciętnego kierowcy: jestem gość, bo mam pojazd z tylnym napędem, a... nie boję się ostrzej pojechać. Ta wersja silnikowa wykazuje też swoje zalety na autostradzie, bez wysiłku wyprzedzając auta. Dobrego nigdy za wiele, więc przyjemność jazdy Lexusem GS można maksymalizować za sprawą systemu Discrete 5.1 Surround Sound audiofilskiej firmy Mark Levinson z 14 głośnikami, 11-kanałowym wzmacniaczem DSP ML3-12 i zgodnością z mediami CD, CD-R, DTS 5.1 CD, DVD Video i DVD Audio. To rozrywka najwyższej próby dla miłośników muzyki i filmów.

Wady? Nowy GS ma chyba za niski otwór 430-litrowego bagażnika, a cienka kierownica z drewnem jest stylowa, ale wolę wieniec zapewniający pewniejszy chwyt. Lexus jak dobra niańka zapewnia super- bezpieczeństwo. Systemy stabilizacji i aktywnego bezpieczeństwa połączono w jeden system VDIM (Vehicle Dynamics Integrated Management). Duży pakiet mikroprocesorów i czujników współpracuje m.in. z układem napędu na koła tylne, wspomaganiem układu kierowniczego, sterowaniem skrzynią biegów i kontrolą stabilności pojazdu. Monitoruje przyczepność każdego koła i zmienne takie jak prędkość, pochylenie nadwozia, kierunek jazdy. Jeśli wykryje jakiekolwiek nieprawidłowości w sterowności lub trakcji, interweniuje szybciej, niż prowadzący zdąży się wystraszyć. Wkrótce GS otrzyma także na polskim rynku kolejne jednostki - diesla z Wrocławia od listopada br. oraz hybrydę. Nowy Lexus GS300 w teście zderzeniowym EuroNCAP zdobył maksymalną liczbę pięciu gwiazdek za ochronę dorosłych i cztery za ochronę dzieci, okazał się także najlepszy w klasie. W próbie zderzenia czołowego do liczby maksymalnej stracił... tylko 1 punkt! We wnętrzu Lexusa GS łączącym klasykę i nowoczesność poczujemy się dobrze nie tylko za kierownicą

DANE TECHNICZNE

Ceny

GS 300 od 227 900 zł

GS 430 od 292 830 zł

Copyright © Agora SA