Ford Focus II

Nareszcie jest brakujące ogniwo wielkiej trójki kompaktów. Pół roku po prezentacji Golfa V i Astry III pojawia się na salonie w Paryżu nowy, tak bardzo oczekiwany Focus drugiej generacji.

Ford dosyć skutecznie podtrzymywał napięcie, unikając jakichkolwiek przecieków na temat tego, jak będzie wyglądał nowy model. Atmosferę podgrzał udany kompaktowy minivan Focus C-Max. Rąbka tajemnicy uchyliły nasze komputerowe ilustracje, które zamieściliśmy na okładce lipcowego numeru auto+, ciekawość podsyciła też niecodzienna wersja Focusa pokazana na salonie w Pekinie, ale dopiero teraz wiemy wszystko.

Po nowatorskim Focusie pokazanym w 1998 roku model drugiej edycji nie wydaje się designerskim arcydziełem. Można wręcz odnieść wrażenie, że Ford postanowił zastosować podobny manewr jak w wypadku Mondeo, Fiesty czy Fusion, projektując stonowane stylistycznie auto, którego atuty mają się ujawniać dopiero w codziennym użytkowaniu. Czy nowy Focus ma szansę zagrozić sprzedaży Astry III lub Golfa V? Sadząc po tym, co jest schowane pod jego karoserią, wydaje się, że tak.

Więcej w Auto+ 11/2004

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.