Type R i nie tylko, czyli emocjonujące modele Hondy

Sportowa Honda? Pierwsze skojarzenie to oczywiście Honda Civic Type R. Jednak to wcale nie wszystko, co Japończycy mają do zaoferowania. Lekki lifting Type R skłonił nas do przejrzenia oferty jednego z najciekawszych producentów na rynku.
Honda Civic Type R Honda Civic Type R fot. Honda

Honda Civic Type R przechodzi lifting

Do napisania tego materiału zainspirował nas facelifting Hondy Civic Type R, który hot hatchowi zafundowano podczas Salonu Samochodowego w Tokio. Do Europy nowa Honda Civic Type R przyjedzie trochę później. Całkiem prawdopodobne, że zobaczymy ją już podczas marcowego Salonu Samochodowego w Genewie.

Co się zmieniło? Honda nie zdecydowała się na zmiany pod maską swojego hot hatcha, a przynajmniej nic o tym nie wspominano podczas prezentacji na tokijskim salonie. Oznacza to, że najmocniejszego Civica wciąż napędza benzynowa jednostka 2.0 VTEC, która w Europie oferuje kierowcy 320 KM i zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,8 s. Lekko przeprojektowano za to zawieszenie, które ma zapewnić jeszcze lepsze prowadzenie.

Nowa Honda Civic Type R 2020
fot. Honda

Z wyglądu nową Hondę Civic Type R rozpoznamy po większym grillu, który ma zapewnić lepsze chłodzenie silnika oraz zupełnie nowemu lakierowi Boost Blue. Właśnie w tym kolorze Civic pozuje do pierwszych prasowych zdjęć.

Drobnych poprawek doczekało się także wnętrze. Mowa m.in. o pokrytej alcantarą kierownicy i nowej gałce skrzyni biegów. Lekki lifting to także okazja do zaktualizowania listy systemów bezpieczeństwa dostępnych w standardzie. O odpowiednie brzmienie ma dbać system Active Sound Control, który podkręci akustyczne doznania dźwiękiem z głośników.

Honda Civic Type R
fot. Honda

Zachodnie media od dłuższego czasu spekulują na temat jeszcze ostrzejszego wydania Type R. Taki Civic miałby odzyskać rekord Nurburgringu dla przednionapędówki, który Honda straciła na rzecz Renault Megane RS Trophy-R (Francuzi byli szybsi o 3,7 s). Oficjalnie jednak nikt tych informacji nie potwierdził i nie wiemy, czy odchudzony i wzmocniony Type R jest w ogóle w planach.

Honda Civic Type R
fot. Honda

Wciąż liczą się emocje! Zobacz nasz test Hondy Civic Type R

Honda HR-V Sport Honda HR-V Sport fot. Filip Trusz

Trochę rozsądniejszy model, ale wciąż z pazurem - HR-V Sport

Honda Civic Type R to propozycja bezkompromisowa - przednionapędowy hot hatch z potężnym, ponad 300-konnym silnikiem. Mało który konkurent oferuje równie ostry i szybki samochód w klasie kompakt. W europejskiej ofercie Honda ma jednak jeszcze jeden model, który może przekonać do siebie zwolenników sportowej jazdy.

To oczywiście jeden z najpopularniejszych SUV-ów świata, Honda HR-V, ale z dopiskiem Sport. Co oznacza Sport w kompaktowym SUV-ie? Benzynowy silnik o poj. 1,5 l ze zmiennymi fazami rozrządu i czasem otwarcia zaworów oraz turbosprężarką. Jego moc to 182 KM, a maksymalny moment obrotowy - 240 Nm. Napęd przekazywany jest na przód. Turbo Hondy zaskakuje, jak chętnie chce z nami współpracować, rzadko kiedy przejmując się, gdzie jest wskazówka obrotomierza. Zaczyna przyspieszać wcześnie, ale nie traci rezonu na wysokich obrotach. Zdecydowanie je lubi, moc nie spada prawie do ogranicznika obrotów, który się włącza przy 6700 obr./min.

Honda HR-V Sport
fot. Filip Trusz

Prowadzenie? Dość lekka Honda HR-V Sport (z ręczną skrzynią waży 1350 kg) tutaj również potrafi pozytywnie zaskoczyć. Zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę, to jak jeździ większość SUV-ów tych rozmiarów. Żwawy silnik zapewnia jej bardzo przyzwoite osiągi - z ręczną skrzynią 7,8 s od 0 do 100 km/h i 215 km/h prędkości maksymalnej. Nastawy zawieszenia są wyjątkowo dopracowane. Samochód zwinnie prześlizguje się między zakrętami i daje dużo przyjemności z jazdy.

2019 Honda HR-V
fot. Honda

I co bardzo ważne w tej klasie - Honda HR-V Sport ani trochę nie męczy. To wciąż komfortowy, bogato wyposażony mały SUV, a usportowiona wersja nie zabrała mu żadnej z zalet, które uczyniły z HR-V światowego bestsellera. Mamy tu więc wyjątkowo przestronne wnętrze, jak na auto mierzące niecałe 4,4 m długości oraz spory bagażnik, który pomieści aż 448 l. Kolejny plus to system "magic seats, pozwalający na różne sposoby powiększyć przestrzeń bagażową. Praktycznie jest także z przodu - są wygodne uchwyty na kubki, podłokietnik, kieszenie w drzwiach i duża półka na drobiazgi.


manuelportugal.com

Honda NSX Honda NSX fot. Honda

Popis możliwości - Honda NSX

Honda ma w swojej ofercie także najprawdziwszy supersamochód nowej ery. Honda NSX powróciła po 25 latach od debiutu pierwszej generacji modelu i 10 lat po zakończeniu jego produkcji. I to powróciła w wielkim stylu. Ma 581 KM mocy, 645 Nm maksymalnego momentu obrotowego, do setki przyspiesza w znakomite 3,3 sekundy i rozpędza się do 307 km/h.

Honda NSX
fot. Honda

Honda NSX to sportowa hybryda. Układ napędowy składa się z podwójnie doładowanego silnika V6 DOHC z układem cylindrów rozwartym pod kątem 75 stopni, wspomaganego przez silnik elektryczny umieszczony z tyłu pomiędzy jednostką benzynową a dziewięciostopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów.

Honda NSX
fot. Honda

Z przodu umieszczone są jeszcze dwa niezależne silniki elektryczne, które napędzają przednie koła. Służą one nie tylko poprawie wydajności przyspieszenia i hamowania, ale również do dynamicznego sterowania momentem obrotowym. Do wyboru są cztery tryby jazdy: Quiet (tylko napęd elektryczny), Sport, Sport+ i Track (pełny potencjał). System dostosowuje pracę silnika spalinowego i silników elektrycznych, przekładni i podwozia, jak również dźwięk jednostki napędowej do wymagań kierowcy.

Honda NSX
fot. Honda

Honda S2000 Ultimate Edition Honda S2000 Ultimate Edition Fot. Honda

Honda S2000 - wspomnień czar

Honda S2000 to jeden z tych kultowych samochodów, na którego powrót czekają miłośnicy motoryzacji na całym świecie. Mało o którym aucie sprzed lat pisze się tak często. Wiadomości "Honda S2000 powróci" zawsze wzbudzają ogromne zainteresowanie. Model S2000 to mały roadster, który produkowany był przez Hondę w latach 1999-2009.

Kierowcy pokochali S2000 za tylny napęd, świetne prowadzenie, czystą frajdę z jazdy oraz wolnossący silnik, który wręcz uwielbiał wysokie obroty

Honda S2000 Ultimate Edition
Fot. Honda

Honda S2000 Ultimate Edition
Fot. Honda

Honda e Honda e fot. Honda

Honda e - sportowy duch w małym elektryku

Na koniec zostawiliśmy niepozorny, miejski samochód, który wejdzie do sprzedaży jeszcze w tym roku. To auto elektryczne, ale oparte na tylnonapędowej platformie. Japończycy chwalą się niskim środkiem ciężkości i rozłożeniem masy 50:50. Do wyboru będą dwa silniki elektryczne:

  • bazowy ma 136 KM i 315 Nm maksymalnego momentu obrotowego i rozpędza Hondę e do setki w 9 sekund,
  • mocniejszy silnik to 154 KM przy identycznym momencie. Tutaj przyspieszenie do 100 km na godz. to 8,3 sekundy.
  • obydwie wersje rozpędzą się na autostradzie do 145 km/h.

Honda e
fot. Honda

Osiągi na papierze nie porywają, ale Honda e może się okazać jednym z najlepiej jeżdżących i najbardziej angażujących prowadzeniem elektrycznych samochodów na rynku. Mała Honda e chce udowodnić, że elektryki nie muszą być koszmarnie drogie, żeby zapewnić frajdę z jazdy. Więcej o Hondzie e możecie przeczytać tutaj: Honda e gotowa do debiutu w Europie. Nowe zdjęcia i informacje

Honda e
fot. Honda

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.