To już kilka lat od premiery modelu AMG GT zbudowanego w całości przez specjalistów z Affalterbach. Przez ten czas na rynku pojawiło się sześć odmian, a teraz do oferty dołącza kolejna. Poszczególne modele różnią się nie tylko ceną, ale mocą silnika, wyglądem karoserii, rozwiązaniami aerodynamicznymi i możliwościami układu hamulcowego.
Pod maską Mercedesa AMG GT S Roadster pracuje 4-litrowe V8 biturbo. Jednostka generuje 522 KM maksymalnej mocy i 670 Nm momentu obrotowego. To oznacza, że jest mocniejszy od wersji GT Roadster (476 KM, 630 Nm), ale słabszy od GT C Roadster (557 KM, 680 Nm). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 3,8 sekundy, czyli o 0,1 s wolniej od topowej odmiany. Prędkość maksymalna to 308 km/h. Nowy model wyróżnia się niższą o 35 kg masą - w sumie wynosi 1625 kg.
Wersja GT S różni się głośniejszym układem wydechowym, większymi tarczami hamulcowymi, a w tylnym moście zainstalowano "szperę". Tryb Race jest przeznaczony głównie na tor, a na liście opcji nie znajdziemy układu skrętnych kół jak w modelu GT C.
Wygląd nowego GT S Roadstera nie wyróżnia się zbyt mocno. Poznamy go po srebrnych elementach wykończeniowych, które można zastąpić elementami polakierowanymi na czarno lub wykonanymi z kompozytów węglowych. W nowej wersji pojawiły się czarne obręcze kół.
Nie znamy jeszcze ceny nowego modelu, ale przypuszczamy, że wypełni lukę pomiędzy modelami GT Roadster i GT C Roadster. Jego cena będzie oscylować wokół 700 tys. zł.