Ma to być zupełnie nowy projekt. Możemy się spodziewać, że hybrydowy crossover będzie swoją sylwetką przypominać tzw. SUV-y coupe. Prawdopodobnie będzie to bardziej stylowy, a mniej praktyczny brat Ateki, choć na razie przedstawiciele marki nie zdradzają jeszcze takich szczegółów.
Seat opisuje go tylko jako CUV (Crossover Utility Vehicle).
Wiemy za to, że nowy crossover powstanie na bazie platformy MQB. I będzie hybrydą typy plug-in. Prawdopodobnie drugą w ofercie Hiszpanów, bo wcześnie mamy zobaczyć Leona w wersji hybrydowej.
W bazowych wersjach nowa Cupra ma zaoferować około 200 KM. Jednak szef działu badań i rozwoju, Matthias Rabe, już zapowiedział, że szykowana będzie także topowa odmiana crossovera z mocą "przekraczającą 300 KM".
Oznaczałoby to, że nowy crossover będzie trochę szybszy od Cupry Ateci. Ta ma pod maską dwulitrowy silnik TSI, który może się pochwalić 300 KM mocy, a agresywnego SUV-a rozpędza od 0 do 100 km/h w 5,4 s.
Crossover ma się także pojawić w ofercie Seata. Oczywiście w słabszych, gorzej wyposażonych i tańszych odmianach.
Hiszpanie pracują także nad całkowicie elektrycznym modelem. Zagraniczne media sugerują, że auto może się nazywać Born, Born-E lub E-Born. Wymiarami elektryczny Seat będzie porównywalny z Leonem. W ofercie Cupry zagości najmocniejsza wersja elektryka z największymi bateriami.
Konstrukcyjnie auto będzie bazowało na elektrycznym Volkswagenie, którego premierę zapowiedziano na 2019 r. Czego spodziewać się po tym projekcie, podpowiada pierwszy koncept z rodziny I.D.