Audi e-tron - wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV Audi

Oficjalną prezentację Audi e-tron zaplanowano na lato tego roku. Za to już w drugiej połowie 2018 r. elektryczny SUV wejdzie do produkcji i trafi do pierwszych kierowców. O Audi e-tron wiemy coraz więcej. Właśnie poznaliśmy jego cenę.
Audi e-tron Audi e-tron fot. Audi

Niemiecka cena Audi e-tron

Audi już odlicza do premiery Audi e-tron.

Elektrycznego SUV-a mogliśmy zobaczyć w Genewie, ale wciąż krył się przed nami w charakterystycznym, kolorowym kamuflażu. Brak oficjalnej prezentacji nie przeszkodził jednak Niemcom w zbieraniu zamówień na nowy model. Audi chwali się, że e-tron cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W samej Norwegii Audi e-tron zamówiło aż 3700 osób.

Cena dotąd pozostawała tajemnicą, ale właśnie została ujawniona ta na rodzimym rynku e-trona. W Niemczech za nowe Audi trzeba zapłacić równe 60 tysięcy euro. Przy dzisiejszym kursie daje to niecałe 253 tysiące złotych.

Audi e-tron
fot. Audi

Amerykańskie media już porównują ceny e-trona do Tesli Model X. Według ich szacunków, nowe Audi z ceną na poziomie 100 tysięcy dolarów będzie trochę droższe od Modelu X 100D (97 200 dol.), ale wyraźnie tańsze od Modelu X P100D (141 200 dol.).

Prezentację Audi e-tron zaplanowano na lato tego roku. Za to już w 2019 r. do sprzedaży ma trafić bardziej sportowe Audi e-tron Sportback.

Audi e-tron Audi e-tron fot. Audi

Co kryje się pod kolorywm kamuflażem?

Audi pod charakterystycznym kamuflażem kryje przed nami 5-miejscowego, funkcjonalnego SUV-a, który wymiarami ma być zbliżony do modelu Q5.

Zanim jednak trafi na drogi, Audi postanowiło poddać swój elektryczny samochód morderczej próbie. W harmonogram wpisano mroźne skandynawskie odcinki, afrykańskie upały, najwyższe szczyty Azji, niekończące się korki chińskich aglomeracji, amerykańskie autostrady, a także północną pętlę toru Nürburgring.

Testy obejmują wszystkie strefy klimatyczne i temperatury od -25 do + 50 stopni Celsjusza.

Audi e-tron Audi e-tron fot. Audi

Szybkie ładowanie

Ponadto, Audi testuje różne sposoby uzupełniania energii w akumulatorach, by móc możliwie szybko ruszyć w dalszą drogę. Przy wykorzystaniu szybkich ładowarek, napełnianie baterii ma trwać niecałe 30 minut. Na odcinki specjalne wyjechało blisko 250 prototypowych pojazdów, które mają pokonać ponad 5 milionów kilometrów. 85 tysięcy kilometrów na wymagających trasach ma potwierdzić przydatność "elektryka" na co dzień i zagwarantować użytkownikowi wysoki komfort eksploatacji.

Audi e-tron Audi e-tron fot. Audi

Produkcja w Belgii

Belgia słynie nie tylko z czekolady i europejskiego parlamentu. To właśnie tam niemiecki koncern zlokalizował nowoczesną i najbardziej ekologiczną fabrykę, w której ma powstawać e-tron. Władze Audi zapewniają, że produkcja ruszy jeszcze w tym roku, a samochód trafi do salonów sprzedaży w czwartym kwartale bieżącego roku. Więcej szczegółów poznamy w najbliższych miesiącach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.