Nowy Peugeot 508 to samochód, który zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie. Auto zrobiło spore zamieszanie jeszcze przed targami, kiedy do sieci wyciekły pierwsze zdjęcia modelu. Francuzi zaskoczyli odważną stylistyką i luksusowym wnętrzem.
Nowy Peugeot 508 zachwyca także na żywo. Bez cienia wątpliwości mogę powiedzieć, że będzie to jeden z najciekawszych samochodów, jakie wyjadą na nasze drogi jeszcze w tym roku. 508 wygląda po prostu świetnie. Tak naprawdę, to chwalili go wszyscy. Udało mi się także usiąść w środku i wykonanie oraz dbałość o szczegóły również stoi na najwyższym poziomie.
fot. Filip Trusz
Wśród marek popularnych żadne inne auto produkcyjne nie zebrało tylu pochwał. Brawo Peugeot!
fot. Filip Trusz
Przy Polestarze 1 muszę posypać głowę popiołem, bo po zdjęciach prasowych auto bardzo mi się nie spodobało. Przód, tył i wnętrze wyglądają świetnie, ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że coś tu jest nie tak z proporcjami, a auto jest zbyt krótkie.
Na targach Polestar przekonał mnie do siebie. Choć wciąż nie uznaję go za najładniejsze coupe, to trzeba mu przyznać, że prezentuje się zjawiskowo.
Fot. Filip Trusz
Fot. Filip Trusz
McLaren poświęcony temu legendarnemu kierowcy po prostu musiał być spektakularny. Na odjechany, ekstremalny tył tego potwora można patrzeć w nieskończoność.
fot. Filip Trusz
Największą gwiazdą stoiska Czechów w Genewie był koncepcyjny SUV Vision X, który zapowiada rychłą premierę najmniejszego crossovera Skody. Czesi postawili na ciekawy projekt nadwozia i doprawili go jaskrawym lakierem i błyszczącymi elementami. Również wnętrze zaskakuje.
Choć to tylko koncept, to Vision X był jednym z najbardziej obleganych aut na targach.
fot. Filip Trusz
fot. Filip Trusz
Konkurent Panamery to auto, które mnie chyba najbardziej rozczarowało. Ale tylko przez chwilę, bo szybko wypatrzyłem egzemplarz w mocnej wersji i świetnym niebieskim malowaniu. W takim wydaniu nowy Mercedes-AMG GT robi może poważnie zagrozić limuzynie Porsche.
Słabsza wersja w białym kolorze była chyba zbyt ugrzeczniona.
fot. Filip Trusz
fot. Filip Trusz
Do Genewy przyjechał nowy Jeep Wrangler. Ogromne i ciekawie zaaranżowane stoisko przyciągało wielu dziennikarzy. Wrangler wciąż ma to coś, za co kochają go fani terenówek na całym świecie.
fot. Filip Trusz
SUV Lamborghini to SUV jedyny w swoim rodzaju. Auto jest brutalne, wulgarne, przytłaczające i ostentacyjne. I chyba takie właśnie miało być. Z pewnością nikt nowego Lamborghini nie pomyli z żadnym innym autem w klasie.
fot. Filip Trusz
To jedno z najbardziej wyczekiwanych aut tegorocznych targów. Toyota oficjalnie potwierdziła, że Supra powróci i przywiozła do Szwajcarii bezpośrednią zapowiedź w postaci konceptu.
fot. Filip Trusz
Na targach zawsze trafią się i takie dziwolągi.
fot. Filip Trusz
Nie można też zapomnieć o najnowszym Bugatti.
fot. Filip Trusz
Przepiękna Alfa Romeo Disco Volante ma już swoje lata, ale to wciąż samochód, od którego trudno oderwać wzrok.
fot. Filip Trusz
Mansory nie zawodzi nigdy. Szalony tuner przywiózł swoje potwory do Genewy i robił nimi prawdziwą furorę. Kwintesencja złego motoryzacyjnego smaku, ale pooglądać auta przerobione przez Mansory chodził każdy.
fot. Filip Trusz
fot. Filip Trusz
Nowy Ford Mustang Bullitt to oczywiście hołd dla kultowego filmu sprzed 50 lat i Steve'a McQueena. Muscle car nie wychodzi z formy.
fot. Filip Trusz
fot. Filip Trusz
BMW do Genewy przywiozło nowe M8. Niestety, jeszcze w wersji koncepcyjnej.
fot. Filip Trusz
Obok nowego Santa Fe, elektrycznej Kony i wodorowego Nexo stał też taki koncept. Jeden z najciekawszych popisów stylistów w Genewie.
fot. Filip Trusz
Volkswagen zapowiada, że już w przyszłym roku na drogi wyjedzie pierwsze auto z rodziny I.D. Pierwszy raz miałem możliwość zobaczyć te auta na żywo i wyglądają po prostu świetnie.
fot. Filip Trusz
fot. Filip Trusz
Wciąż nie wiem, czy nowy Vantage w srebrnym kolorze mi się podoba, ale trzeba pochwalić Brytyjczyków za świeży i odważny projekt.
fot. Filip Trusz
Zielony lakier - klasa! A i samo auto to najwyższy możliwy poziom, o czym pisaliśmy tutaj:
Nowa marka wjeżdża na rynek z 300-konnym SUV-em. Ateca w tym wydaniu to zdecydowanie najostrzejszy kompaktowy SUV na rynku.
fot. Filip Trusz
Jeżeli podoba Wam się stylistyka nowych Lexusów, to w tym modelu się zakochacie.
fot. Filip Trusz