Formuła 1 | Ile kierowcy zgarnęli w 2014?

Tegoroczny sezon Formuły 1 dobiegł końca. Drugi raz w karierze mistrzem został Brytyjczyk Lewis Hamilton, który wygrał 11 wyścigów. My postanowiliśmy jednak sprawdzić, który kierowca zgarnął w tym roku najwięcej... do swojego portfela

Caterham (0 pkt.)

Kamui Kobayashi

Zarobki: 150 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 0 (22 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: Kamui nie jeździł w 2013

Zaczynamy od absolutnie najsłabszego zespołu w stawce, czyli Caterhama. Malezyjski zespół nie zdołał w tym sezonie uciułać choćby jednego punkciku (podobnym osiągnięciem może "pochwalić się" jeszcze tylko Sauber), a na koniec sezonu przez kłopoty finansowe miał problemy z pojawieniem się na GP. Do Abu Zabi zielone bolidy pojechały dzięki zbiórce fanów.

Japoński kierowca Caterhama zarabia około 150 tysięcy euro. Kamui w Formule ściga się od sezonu 2009, kiedy to zastąpił w Toyocie kontuzjowanego Timo Glocka. Przed rokiem Japończyk nie znalazł pracodawcy w żadnym z zespołów, w tym (głównie dzięki sponsorom) załapał się na pokład Caterhama. Jednak nie może być zadowolony - nie dość, że zajmuje przedostatnie miejsce w klasyfikacji, to jeszcze Caterham coraz często zastępował go trzecim kierowcą (głównie na treningach, ale zdarzyło się, że Andre Lotterer pojechał również w wyścigu).

Marcus EricssonMarcus Ericsson

Marcus Ericsson

Zarobki: 150 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 0 (19 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: debiutant

Młodziutki Szwed (rocznik 1990) w bolidzie Caterhama radzi sobie lepiej od kolegi z zespołu. On również nie zdobył ani jednego punktu, ale w poszczególnych wyścigach zajmował lepsze miejsca, co dało mu 19 miejsce na 24 kierowców, którzy brali udział w tegorocznych Grand Prix. Ericsson to także kierowca, który w Formule 1 znalazł się głównie dzięki sponsorom. W wyścigach serii GP2 nie imponował - przez 4 sezony wygrał tylko 3 wyścigi, a w klasyfikacji generalnej jego najwyższe miejsce to szóste (sezon 2013). Jednak za kierownicą słabiutkiego Caterhama radzi sobie całkiem nieźle.

Sauber (0 pkt.)

Adrian Sutil

Zarobki: 2 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 0 (18 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 13

Niemiecki kierowca w Formule 1 jeździ już od sezonu 2007. Po paru ostatnich, w miarę udanych latach w zespole Force India teraz Sutilowi musiały przypomnieć się ciężkie początki w królewskiej klasie. Zasłużony, legendarny wręcz zespół Petera Saubera w roku 2014 boryka się z poważnymi problemami. Kierowcom Saubera nie udało się ani razu znaleźć w pierwszej dziesiątce!

Sauber Formula One driver Esteban Gutierrez of Mexico climbs through a fence after crashing during the Canadian F1 Grand Prix at the Circuit Gilles Villeneuve in Montreal June 9, 2013. REUTERS/Christinne Muschi (CANADA  - Tags: SPORT MOTORSPORT F1)   SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:TB3E9691LYLAQFot. CHRISTINNE MUSCHI REUTERS

Esteban Gutierrez

Zarobki: 400 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 0 (20 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 16

23-letniemu Estebanowi Gutierrezowi również nie idzie w tym sezonie. Bolid Saubera po prostu nie jest konkurencyjny. Poprzedni rok także nie należał do udanych. Esteban zaliczył tak naprawdę jeden naprawdę dobry występ podczas Grand Prix Japonii, gdzie zajął siódme miejsce. W tym sezonie zakończył z zerowym dorobkiem punktowym.

Jules Bianchi Jules Bianchi Jules Bianchi

Marussia (2 pkt.)

Jules Bianchi

Zarobki: 500 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 2 (16 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 19

Francuz dla Marussi jeździł już poprzednim roku, jednak to w tym może się pochwalić wielkim osiągnięciem. W bardzo słabym, regularnie odpadającym w pierwszej części kwalifikacji bolidzie Jules Bianchi w Monako dojechał do mety na dziewiątym miejscu. Te dwa punkty, które zdobył miały wielkie znaczenia dla klasyfikacji końcowej - Marussia zakończyła na 9 miejscu zostawiając w tyle i Caterhama, i Saubera.

Niestety Jules Bianchi był także bohaterem najtragiczniejszego zdarzenia w całym sezonie 2014. Na torze w Suzuce uległ bardzo groźnemu wypadkowi - na mokrym torze wypadł z trasy i uderzył w dźwig, który próbował zabrać z pobocza inny rozbity bolid (chwilę wcześniej Adrian Sutil wpadł w poślizg i wylądował na bandzie). Wypadek wyglądał okropnie i niestety miał takie konsekwencje. Nieprzytomnego Francuza zabrano do szpitala, japońskim lekarzom udało się go uratować, ale Jules Bianchi znajdował się w stanie krytycznym. Co gorsza, od wypadku minął już grubo ponad miesiąc a wciąż nie dotarły do nas żadne optymistyczne wieści. Jule, trzymamy kciuki!

REFILE - CORRECTING YEAR  Marussia Formula One driver Max Chilton of Britain walks in the paddock of the Sepang International Circuit, ahead of the Malaysian F1 Grand Prix March 21, 2013. Chilton is one of five Formula One rookies among the 22 drivers on the grid this season and while the Briton is still learning the art of being lapped he is confident he can make an impact. Chilton was promoted from Marussia's GP2 team after coming fourth in that series last year and despite finishing a lowly 17th at the season-opener in Australia, the 21-year-old believes he is at the start of a long journey at the sport's elite level. REUTERS/Tim Chong (MALAYSIA  - Tags: SPORT MOTORSPORT F1) SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:SR1E93L0RH75VFot. TIM CHONG REUTERS

Max Chilton

Zarobki: 200 tysiecy euro

Punkty w tym sezonie: 0 (21 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 23

Najlepszym wynikiem Chiltona w sezonie 2014 to 13 miejsce w Bahrajnie i Australii. Widać lekki postęp, bo w poprzednim (również jeździł dla Marussi) szczytem możliwości Brytyjczyka była czternasta lokata w Monako.

Lotus (10 pkt.)

Romain Grosjean

Zarobki: 3 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 8 (14 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 7

Wspomnieliśmy o dramacie Petera Saubera... ale dopiero teraz mamy do czynienia z prawdziwą katastrofą. Lotus w tym sezonie jest tylko cieniem samego siebie sprzed roku. Wszyscy otwarcie przyznają (kierowcy i mechanicy), że to nie jest samochód godny występów w Formule 1. Ba, samochód wręcz niebezpieczny. Znamienne były obrazki kiedy kierowcy musieli raz za razem kontrować kierownicą nawet podczas teoretycznie prostych łuków na Monzy. Najlepszym podsumowanie formy Lotusa w 2014 są słowa Romaina po wieńczącym zmagania wyścigu w Abu Zabi - "cieszymy się, że to już koneic".

Problemy z bolidem widać po wynikach Romain Grosjeana. W sezonie 2013 bił się w Lotusie z najlepszymi i parę razy stanął na podium, raz nawet na drugim miejscu. Jeszcze lepiej radził sobie kolega Francuza z zespołu Kimi Raikkonen. A teraz? Romain zdobył zaledwie 8 punktów... dla porównaniu zwycięzca całego cyklu Lewis Hamilton uzbierał ich 384.

Lotus driver Pastor Maldonado, left, of Venezuela chats with a technician in his garage during the first practice session for the Australian Formula One Grand Prix at Albert Park in Melbourne, Australia, Friday, March 14, 2014. (AP Photo/Rob Griffith) SLOWA KLUCZOWE: f1autoz14Fot. Rob Griffith

Pastor Maldonado

Zarobki: 3 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 2 (17 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 18

Pastorowi Maldonado często zarzuca się, że w stawce kierowców F1 znalazł się tylko dzięki potężnym wenezuelskim pieniądzom, które za nim stoją. Pastor nie ma okazji niczego udowodnić w tym sezonie - bolid Lotusa jest bardzo słaby. Wenezuelczykowi udało się zdobyć tylko dwa punkty, jego partner z zespołu też jeździ kiepsko, ale dwa razy dojechał w wyższych punktach.

Jean Eric Vergne Jean Eric Vergne Jean Eric Vergne

Toro Rosso (30 pkt.)

Jean-Eric Vergne

Zarobki: 750 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 22 (13 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 15

Drugi zespół Red Bulla w stawce, czyli Torro Rosso nie radzi sobie za specjalnie podczas tegorocznych Grand Prix. Liderem zespołu jest jeżdżący w nim od trzech sezonów francuski kierowca Jean-Eric Vergne. Na koniec sezonu udało mu się dowieźć 22 punkty. Jednak to chyba nie wystarczy do utrzymania posady w Torro Rosso. W padoku otwarcie się mówi, że dla Francuza nie będzie już miejsca w przyszłym sezonie. Ma oddać miejsce młodzikom z Akademii Red Bulla.

Toro Rosso Formula One driver Daniil Kvyat of Russia drives during the second practice session of the Australian F1 Grand Prix at the Albert Park circuit in Melbourne March 14, 2014. REUTERS/David Gray (AUSTRALIA  - Tags: SPORT MOTORSPORT F1)   SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:SR1EA3E0JE468Fot. DAVID GRAY

Daniił Kwiat

Zarobki: 250 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 8 (15 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: debiutant

Młodziutki Rosjanin (urodzony w 1994 roku) jest wielką niespodzianką tegorocznego sezonu. Obawiano się, że miejsce w Toro Rosso znalazł głównie dzięki rublom i zbliżającemu się wielkimi krokami GP Rosji, ale Kwiat szybko pokazał, że potrafi jeździć. Imponujący był zwłaszcza początek sezonu, kiedy to Daniił regularnie dojeżdżał w punktach - w 4 pierwszych wyścigach był 3 razy w pierwszej dziesiątce (raz 9, dwa razy 10). Później odrobinę spuścił z tonu, ale udało mu się jeszcze zdobyć punkty na Silverstone i torze Spa w Belgii. Koniec końców, Daniił przegrał z kolegą zespołu, ale to jego zaproszono do pierwszego zespołu Red Bulla. Od przyszłego sezonu Rosjanin zajmie miejsce 4-krotnego mistrza świata Sebastiana Vettela.

Force India (151 pkt.)

Nico Hulkenberg

Zarobki: 4 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 96 (9 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 10

Nico Hulkenberg uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców jeżdżących w królowej sportów motorowych. Potwierdza to w tym sezonie. Niemiec jeździ bardzo regularnie i w prawie każdym wyścigu zdobywa porządne punkty - m.in. parokrotnie był piąty albo szósty. Ciekawe, jak Nico spisywałby się w bolidzie z najwyższej półki.

W 2014 Force India (głównie za jego sprawą, bo ma wyraźnie więcej punktów od partnera z zespołu) biło się o piąte miejsce z McLarenem. Zespół indyjskiego miliardera traci stracił dystans do brytyjskiej legendy F1 dopiero w końcówce sezonu.

Force India Formula One driver Sergio Perez of Mexico adjusts his helmet during the first practice session of the Australian F1 Grand Prix at the Albert Park circuit in Melbourne March 14, 2014. REUTERS/Brandon Malone (AUSTRALIA  - Tags: SPORT MOTORSPORT F1)   SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:SR1EA3E0AVF40Fot. BRANDON MALONE

Sergio Perez

Zarobki: 3 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 59 (10 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 11

Po bardzo nieudanej przygodzie z McLarenem Meksykanin trafił do Force India. Na razie, pod względem wyników sportowych i zarobków, znajduje się w cieniu niemieckiego kolegi z zespołu. Choć Perez na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, w końcu to on wykręcił najlepszy wynik Force India w sezonie - w Bahrajnie stanął na najniższym stopniu podium. Jednak w pozostałych wyścigach jeździł dużo słabiej i stąd jego niższy dorobek punktowy.

McLaren (181 pkt.)

Jenson Button

Zarobki: 16 milionów euro

Punkty w tym sezonie: 126 (8 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 9

Po spektakularnym sezonie 2009, w którym w barwach Brawn GP Jenson Button sięgnął po mistrzostwo świata Anglik znacznie obniżył loty. Bolid tak przewyższający konkurencję jak tamten trafia się rzadko. Jednak w kolejnych sezonach, już w McLarenie, Button potwierdzał swoją klasę często meldując się na podium. Ostatnie dwie edycje mistrzostw świata dla McLarena nie są zbyt udane. W tym zaczęło się świetnie, po dyskwalifikacji Ricciardo zespołowi z Woking przypadło srebro i brąz w Australii, ale potem było już tylko gorzej. Ekipa z taką historią powinna bić się o znacznie więcej niż piąte miejsce.

Niestety dla Jensona, do McLarena przymierzany jest Fernando Alonso i bardzo możliwe, że to doświadczony Anglik zwolni mu miejsce. Może Button pójdzie śladami Marka Webbera i wystartuje w 2015 w wyścigach długodystansowych?

McLaren driver Jenson Button of Britain, left, and reserve driver Kevin Magnussen of Denmark walk to the driver's meeting after the second practice session for the Chinese Formula One Grand Prix in Shanghai, China, Friday, April 12, 2013. (AP Photo/Eugene Hoshiko) SLOWA KLUCZOWE: F1autoz13Fot. Eugene Hoshiko AP

Kevin Magnussen

Zarobki: 1 milion euro

Punkty w tym sezonie: 55 (11 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: debiutant

Debiutujący w tym sezonie Duńczyk zaczął od mocnego uderzenia - drugiego miejsca w GP w kraju kangurów. Później McLaren obniżył loty. Magnussen musiał również uznać wyższość starszego kolegi. Na koniec sezonu to Button nazbierał więcej punktów. Zobaczymy jaka będzie przyszłość młodego reprezentanta Danii. Od przyszłego sezonu McLaren ma jeździć na silnikach Hondy i ma być to powrót do minionych lat świetności. Krążące po padoku plotki łączą z McLarenem wielu zawodników (głównie wspomnianego Alonso). Jednak według wielu młody i perspektywiczny Magnussen powinien utrzymać fotel w srebrnym bolidzie.

Ferrari (216 pkt.)

Fernando Alonso

Zarobki: 22 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 161 (6 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 2

Zespół z Maranello poza podium? Taki czarny scenariusz stał się faktem. Ekipa z czarnym rumakiem musiała pogodzić się z przegraną z Williamsem na swoim własnym domowym torze - na Monzy. Czerwone bolidy były po prostu słabe i nie miały szans na nawiązanie równorzędnej walki z samochodami napędzanymi przez mocne silniki Mercedesa. Jakby tego mało ulegają również mistrzom aerodynamiki z Red Bulla (choć to ostatnimi czasy norma) choć Austriacy korzystają z jednostek Renault. Trzeciego miejsca nie udało się odzyskać i Ferrari ukończyło poza podium.

Nawet taki mistrz kierownicy jak Fernando Alonso nie jest w stanie przywrócić Ferrari blasku sprzed lat. W sezonie 2014 tylko dwa razy znalazł się na podium - w Chinach był trzeci, a na Węgrzech drugi. Na ukochanej przez Włochów Monzy Hiszpanowi nie udało się dojechać do mety przez awarię bolidu. Później również nie powalczył z konkurencją. Przechodząc do Ferrari mówiło się, że Alonso zdominuje mistrzostwa świata na wiele lat, jednak z tych planów nic nie wyszło. Teraz Fernando odchodzi z Maranello i pewnie trafi do McLarena. Uda mu się wrócić do czasów świetności, kiedy w Renault zdobył dwa mistrzostwa?

Lotus Formula One driver Kimi Raikkonen of Finland signs autographs after his arrival ahead of the Australian F1 Grand Prix at the Albert Park circuit in Melbourne March 16, 2013. REUTERS/Brandon Malone (AUSTRALIA  - Tags: SPORT MOTORSPORT F1)   SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:SR1E93G079R59Fot. BRANDON MALONE REUTERS

Kimi Raikkonen

Zarobki: 22 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 55 (12 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 5

Jeszcze gorzej radził sobie Kimi Raikkonen. Po świetnym sezonie 2013 w barwach Lotusa w roku 2014 miał stworzyć z Fernando Alonso niepokonany duet. Niestety dla Fina nic z tych planów nie wyszło - tylko raz, w Belgii, otarł się o podium, kiedy to dojechał jako czwarty. To koszmarny sezon dla Raikkonena. Może przyszły będzie lepszy? W 2015 partnerem Kimiego będzie jego przyjaciel Sebastian Vettel.

Williams (320 pkt.)

Felipe Massa

Zarobki: 4 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 134 (7 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 8

Felipe Massa wyrwał się z cienia Fernando Alonso, by... stać się tłem dla rewelacyjnie jeżdżącego w tym sezonie młodziutkiego Fina z Williamsa. Chociaż nie można Massie zarzucić, że jeździ źle! Jednak czegoś brakowało w tym sezonie, a to awaria, a to wypadek, a to stłuczka... Felipe w końcu wdrapał się na podium w najlepszych chyba dla siebie momencie - podczas Grand Prix Włoch na torze Monza, gdzie wciąż jest kochany przez tłumy Włochów za wieloletnie reprezentowanie Ferrari. Massa zakończył sezon z przytupem naciskając w Abu Zabi na Hamiltona i zbliżając się w końcówce na parę sekund. Jednak zwyciężyć w finałowym wyścigu się nie udało.

Red Bull Ring, Spielberg, Austria.Sunday 22 June 2014.Valterri Bottas, Williams F1, 3rd Position, lifts his trophy on the podium.World Copyright: Alastair Staley/LAT Photographic.ref: Digital Image _R6T4793--------------------Alastair Staley / Williams2014 FIA Formula One World ChampionshipAustrian Grand Prix22 June 20142014 Alastair Staley / Williams all rights reservedFot. Alastair Staley / Alastair Staley / Williams

Valtteri Bottas

Zarobki: 1 milion euro

Punkty w tym sezonie: 186 (4 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 17

Rok temu Valtteri również reprezentował Williamsa. Bez większych sukcesów. W 2014 roku zespół pod okiem córki Franka Williamsa wrócił do formy - mariaż z silnikami Mercedesa okazał się świetnym pomysłem. W dobrym bolidzie młody Fin mógł wreszcie pokazać pełnię swoich możliwości. W tym sezonie był dwukrotnie drugi i czterokrotnie trzeci. Nie udało mu się w klasyfikacji generalnej dopaść Daniela Ricciardo, ale czwarte miejsce to świetny wynik.

Red Bull (405 pkt.)

Sebastian Vettel

Zarobki: 22 miliony euro

Punkty w tym sezonie: 167 (5 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 1

Czterokrotny mistrz świata w tym sezonie nie mógł sobie poradzić z bolidem po drastycznych zmianach regulaminowych. Tylko cztery razy podium? Na pewno nie tak wyobrażał to sobie Niemiec. Vettelowi nie udało się oswoić z nowym samochodem. I już nie uda... Po pierwszy nieudanym sezonie Vettel pożegnał się z przyjaciółmi z Red Bulla i podpisał kontrakt z Ferrari.

Czy genialnemu niemieckiemu kierowcy uda się przywrócić blask czerwonym bolidom? Skoro nie udało się Alonso, to chyba tylko Vettel ma szansę. Wielu zarzuca mu, że swoje zwycięstwa zawdzięcza tylko i wyłącznie bolidowi, ale nie zmienia to faktu, że Vettel jest czterokrotnym mistrzem świata.

Australian Daniel Ricciardo of Red Bull is interviewed on the Hungaroring circuit  near Budapest, Hungary, Thursday, July 24, 2014, three days ahead of the Formula One Hungarian Grand Prix. (AP Photo/MTI, Szilard Koszticsak)fot. SZILARD KOSZTICSAK/AP

Daniel Ricciardo

Zarobki: 750 tysięcy euro

Punkty w tym sezonie: 238 (3 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 14

Chyba największe odkrycie sezonu 2014. W barwach Toro Rosso Australijczyk prezentował się raczej średnio. Po przejściu do pierwszego zespołu Red Bulla rozwinął skrzydła i pokazał, że nie przestraszy się nikogo, nawet czterokrotnego mistrza świata. Ricciardo po prostu zdeklasował zespołowego kolegę i jako jedyny nawiązał walkę z Mercedesami - trzykrotnie słuchał australijskiego hymnu na najwyższym stopniu podium.

750 tysięcy euro (niektórzy podają trochę wyższe kwoty)... w porównaniu z Vettelem to ogromna dysproporcja, ale nie można zapominać, że Daniel przeszedł do Red Bulla z Toro Rosso i podpisał tylko roczny kontrakt (taka jest polityka RB Racing wobec młodych kierowców). Po tak udanym sezonie Daniel na pewno otrzyma sowitą podwyżkę i długoletni kontrakt.

Mercedes (701 pkt.)

Nico Rosberg

Zarobki: 12,5 miliona euro (podpisał już nowy kontrakt na 17 milionów)

Punkty w tym sezonie: 317 (2 miejsce)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 6

Nico Rosberg był bardzo blisko zdobycia upragnionego tytułu mistrza świata, ale po prostu nie starczyło mu talentu w pojedynku z Lewisem Hamiltonem. Fiński Niemiec (syn mistrza Keke) świetnie wykorzystywał potencjał bolidu Mercedesa, zdobywał podium za podium (5 razy pierwszy) i przez długi czas przewodził w klasyfikacji generalnej. Miał też odrobinkę więcej szczęścia od Anglika, bo w przeciągu sezonu jego samochód psuł się rzadziej.

Jak na złość, akurat w ostatnim wyścigu w Abu Zabi to Mercedes Nico nie wytrzymał. Rosberg stracił moc i odpadł z rywalizacji o zwycięstwo dając się pod koniec nawet zdublować Anglikowi. Szkoda, bo panowie mogli walczyć o mistrza do ostatniego zakrętu. Chociaż nie można zapomnieć, że to Nico startował w Abu Zabi z pole position, a Hamilton wyprzedził go już w pierwszym zakręcie.

Mercedes Formula One driver Lewis Hamilton of Britain smiles with his engineer during the second practice session of the Italian F1 Grand Prix in Monza September 5, 2014.  REUTERS/Max Rossi ( ITALY - Tags: SPORT MOTORSPORT F1) SLOWA KLUCZOWE: :rel:d:bm:GF2EA9512TT01fot. MAX ROSSI/REUTERS

Lewis Hamilton

Zarobki: prawie 20 milionów euro

Punkty w tym sezonie: 384 (mistrz)

Miejsce na koniec poprzedniego sezonu: 4

Dzięki aż 11 zwycięstwom w sezonie Lewis Hamilton sięgnął właśnie po drugi tytuł mistrzowski w swojej karierze.

Zaczęło się słabo, bo od awarii silnika i nie ukończenia pierwszego wyścigu. Później były cztery zwycięstwa z rzędu i drugie miejsce w Monako (kontrowersje w kwalifikacjach...). Po piętach jednak zawsze deptał mu Rosberg i skrupulatnie wykorzystywał każde potknięcie Anglika. Przez dużą część sezonu to Nico znajdował się na szczycie. Jednak Hamilton potwierdził klasę w ostatnich 7 wyścigach - wygrał 6 i tylko w Sao Paula dojechał za Rosbergiem.

 


Dane o zarobkach zaczerpnęliśmy z poważanej w środowisku publikacji Business Book GP 2014

Więcej o: