Ekstremalne maluchy

Dzisiaj na tapetę weźmiemy małe, miejskie auta, którym jednak daleko do słabych silników i oszczędzania benzyny... Te maluchy mają tylko jeden cel - jeździć jak najszybciej
Brabus Smart Ultimate 120 Brabus Smart Ultimate 120 fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120

Pierwszy maluch w naszym zestawieniu to bardzo dobrze wszystkim znany Smart. Ten dostał się w łapy tunerów z Brabusa. W wersji Ultimate 120 zadanie rozpędzania dwuosobowego maleństwa dostał jednolitrowy silnik o mocy 120 KM i 160 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Co z osiągami? Pierwsza "setka" to kwestia niecałych 9 sekund, prędkość maksymalną ze względów bezpieczeństwa ograniczono elektronicznie do 170 km/h.

Oprócz silnika modyfikacjom poddano także zawieszenie. Brabus nie mógł oczywiście zapomnieć o wyglądzie. Smart otrzymał przedni spojler, poszerzone błotniki i atrapę dyfuzora. Ultimate 120 jeździ na 18-calowych kołach. We wnętrzu dominuje skóra oraz czerń z czerwonymi motywami.

Małe autko, które wjedzie wszędzie? Zobacz

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Brabus Smart Ultimate 120fot. Brabus

Wolf Racing Fiesta ST Wolf Racing Fiesta ST fot. Wolf Racing

Wolf Racing Fiesta ST

Ford Fiesta ST to samochód, któremu nie szczędzono pochwał. Mały Ford zdobył serca miłośników hot-hatchy ze słynnym Jeremym Clarksonem na czele. Usportowiona wersja popularnej, miejskiej Fiesty wyjeżdża z salonu ze 182 KM na pokładzie. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po 6,9 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się na 220 km/h (również elektroniczny kaganiec). Amerykanie chwalą się, że ST dorastał na Nurburgringu podczas ponad testów na dystansie ponad 5 tys. km.

Może właśnie dlatego Fiesta ST doczekała się jeszcze bardziej podkręconej wersji, za którą odpowiadają specjaliści od torów i wyścigów z Wolf Racing. Fiestę ze zdjęć (to nie pierwsze podejście "wilków" do podrasowania Fiesty) wyposażono w 260-konny silnik. Miłośnikom sportowych Fordów polecamy bliżej przyjrzeć się tunerom ze Szwabii. Charakterystyczny wilk pojawił się także na wściekle żółtym Focusie, któremu pod maskę wsadzono 505-konny motor...

Fiesta w bardziej cywilizowanej odsłonie już od...

Wolf Racing Fiesta STfot. Wolf Racing

Wolf Racing Fiesta STfot. Wolf Racing

Wolf Racing Fiesta STfot. Wolf Racing

G-Tech Fiat 500 Sportster G-Tech Fiat 500 Sportster Fot. G-Tech

Fiat 500 Sportster G-Tech

Już na pierwszy rzut oka z niebieskim Fiatem 500 jest coś nie tak... Spece z G-Tech postanowili obniżyć dach małego Włocha. Jego niżej poprowadzona linia nadaje autu bardziej sportowego charakteru i pomaga wyeksponować muskularne obłości nadkoli - tak przynajmniej miało to wyglądać według Niemców. Jak Wam się podoba "500-ka" w takiej odmianie? Nam osobiście nowy wygląd nie przypadł do gustu. Fiacik stracił gdzieś swój niepowtarzalny urok.

Oprócz obniżonej linii dachu, samochód otrzymał także nowe zderzaki: przedni ze zmodyfikowanym grillem oraz tylny z dyfuzorem i podwójnym wydechem. W oczy rzucają się też czarne obręcze kół. Czy sportowy wygląd ma odzwierciedlenie na drodze? Tuner przygotował trzy wersje Sportstera. W podstawowej otrzymujemy 224 KM z 1,4-litrowego silnika. W środkowej, z dopiskiem RS, kierowca ma do dyspozycji 250 KM. W topowej wersji RGT moc ma dochodzić nawet do 340 KM...

Ile kosztuje Fiat 500 na rynku wtórnym?

G-Tech Fiat 500 SportsterFot. G-Tech

G-Tech Fiat 500 SportsterFot. G-Tech

G-Tech Fiat 500 SportsterFot. G-Tech

G-Tech Fiat 500 SportsterFot. G-Tech

G-Tech Fiat 500 SportsterFot. G-Tech

Mazda MX-5 Yusho Mazda MX-5 Yusho fot. Mazda

Mazda MX-5 Yusho

Dwuosobowego roadstera Mazdy MX-5 nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Produkowane od 1989 roku (najnowsze MX-5 to trzecia generacja) małe autko uważane jest za jeden z najlepszych samochodów w swojej klasie. Pod maską pracował uznany 160-konny silnik, który w połączeniu z niską masą pojazdu oferował świetne osiągi. Jednak w Maździe doszli do wniosku, że można trochę poeksperymentować i ulepszyć swoje dzieło.

Tak właśnie powstała zaprezentowana w Lipsku Mazda MX-5 o wiele mówiącej nazwie Yusho ("Yusho" z języka japońskiego można przetłumaczyć jako zwycięstwo). Prototypowa Mazda została obniżona, wymieniono amortyzatory i zdecydowano się na profesjonalne opony Toyo Proxes R888. Najważniejszy jest jednak silnik. Moc zwiększono ze 160 do 241 KM, a moment obrotowy ze 188 do 274 Nm. Prędkość maksymalna wzmocnionej Mazdy to 240 km/h, a pierwsza "setka" powinna pokazać się na prędkościomierzu po 6,5 sekundy. Piszemy powinna, ponieważ nie pochwalono się dokładnym przyspieszeniem prototypu.

Zmiany wyglądu ograniczyły się do paru kosmetycznych: mały spojler z tyłu, 17-calowe koła oraz imitacja dyfuzora z dwiema rurami wydechowymi.

Motoryzacyjny klasyk w okazyjnej cenie

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mazda MX-5 Yushofot. Mazda

Mini JCW GP Mini JCW GP fot. Piotr Sielicki

Mini Cooper JCW GP

Mini z oznaczeniem GP jest najbardziej rasowym modelem brytyjskiej marki. W 2006 roku, jeszcze na bazie pierwszej generacji, produkowanej po przejęciu marki przez koncern BMW, na rynku pojawił się model JCW GP. Inspiracje do jego stworzenia czerpano z sportowej przeszłości marki.

Mini JCW GP to limitowana edycja, która została wyprodukowana tylko w ilości 2000 egzemplarzy. Bazuje na klasycznym nadwoziu Mini Hatch, ale w zasadzie w każdej części samochodu znajdziemy zmiany. Widać to przy każdym spojrzeniu na auto.

Na moto.pl mamy obszerny test najszybszego Mini. Aby zachęcić Was do zapoznania się z JCW GP wspomnimy tylko, że benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra wyposażony w układ turbo, generuje 218 KM przy 6000 obrotów na minutę, ale już 260 Nm od zaledwie 1750 obrotów. Pierwsza setka? Po 6,3 sekundy.

Po więcej informacji o tym Mini zapraszamy do:

NASZEGO TESTU

Mini JCW GPfot. Piotr Sielicki

Mini JCW GPfot. Mini

Mini JCW GPfot. Mini

Mini JCW GPfot. Piotr Sielicki

Mini JCW GPfot. Piotr Sielicki

Ceny Mini na rynku wtórnym już od...

Volkswagen Polo R WRC Volkswagen Polo R WRC fot. Michał Dek

Volkswagen Polo R WRC

Krótko po wejściu do WRC, Volkswagen zaczął dominować na rajdowych odcinkach. Duet Volkswagen Polo R WRC i Sebastien Ogier okazał się trudny do powstrzymania, co poskutkowało mistrzostwem w kategorii producentów i klasyfikacji kierowców.

Trudno się dziwić, że Volkswagen zamierza wykorzystać sukcesy w motorsporcie także na cywilnych rynkach. Właśnie dlatego powstał Polo R WRC, czyli najmocniejszy mały hot-hatch w swojej klasie.

Wersja GTI (1.4 TSI/180 KM) okazała się dla zarządu z Wolfsburga stanowczo zbyt słaba i sięgnięto po turbodoładowany silnik 2.0, znany z Golfa GTI. Pod maską topowego Polo pracuje więc 220 koni mechanicznych. To więcej niż we wspomnianym na poprzedniej stronie MINI!

Jakich emocji dostarcza rajdowe Polo?

Polo R WRC wpadł w nasze ręce

Volkswagen Polo R WRC fot. Michał Dek

Volkswagen Polo R WRC fot. Michał Dek

Volkswagen Polo R WRC fot. Michał Dek

Volkswagen Polo R WRC fot. Michał Dek

Mały Volkswagen - okazyjne ceny

Opel Corsa Nardo Edition Opel Corsa Nardo Edition Opel Corsa Nardo Edition

Opel Corsa Klasen-Motors Nardo Edition

Jak dotąd wszystkie podkręcone maluchy były mniej więcej "rozsądne". Ta oplowska propozycja na pewno do takich nie należy... Fabryczna Corsa OPC ma pod maską 192 KM. Tunerzy z Klasen-Motors zadecydowali, że to stanowczo zbyt mało i podwyższyli moc do prawie 550 koni... Szaleństwo! Po przeróbkach Klasena pojemność silnika wzrosła do 1,8 litra, a to daje 305 koni z jednego litra...

Cała ta obłędna moc trafia tylko na przednie koła. Podczas testów stuningowana Corsa pobiła parę rekordów Opla. Prędkość maksymalna uplasowała się na poziomie 309 km/h, a pierwsza "setka" pojawia się na liczniku po pięciu sekundach. 0-200 km/h? W czasie 12 sekund.

Oszczędne i zwinne auto - idealne do miasta

Opel Corsa Nardo Edition

Opel Corsa Nardo Edition

Opel Corsa Nardo Edition

Opel Corsa Nardo Edition

Audi A1 Quattro MTM | Test Audi A1 Quattro MTM | Test Audi A1 Quattro MTM | Test

Audi A1 Quattro MTM

To już trzeci z ekstremalnych maluchów, którym mieliśmy okazję jeździć. Zanim zaprosimy Was do zapoznania się z testem, przytoczymy parę informacji o tym niezwykłym samochodzie. Quattro to sam w sobie bardzo rzadki model, gdyż na drogi wyjechało tylko 333 takich A1. My jednak chcemy Wam przedstawić coś jeszcze rzadszego - Audi A1 Quattro po kuracji w MTM.

Mała zabawka dla bogaczy już w podstawowej wersji miała 256 koni i pierwszą setkę przekraczała w 5,7 sekundy. Jak to z tunerami i bogaczami bywa okazało się, że... to za mało. MTM proponuje 380 KM, prawie 280 km/h prędkości maksymalnej i pierwszą "setkę" po 4,3 sekundy.  Ile to wyjątkowe Audi kosztuje? Około 315 000 złotych.

BIAŁY KRUK - NASZ TEST SZALONEGO A1

Audi A1 Quattro MTMfot. Michał Dek

Audi A1 Quattro MTMfot. Michał Dek

Audi A1 Quattro MTMfot. Michał Dek

Audi A1 Quattro MTMfot. Michał Dek

Audi A1 Quattro MTMfot. Michał Dek

Oemmedi Fiat 500 Lamborghini Oemmedi Fiat 500 Lamborghini fot. Oemmedi

Oemmedi Fiat 500 Lamborghini

Na sam koniec zostawiliśmy coś naprawdę "hardcorowego". Przy tym Fiacie 500 wszystkie poprzednio opisane auta (może oprócz Corsy) wydają się tylko przedsmakiem do prawdziwej zabawy. Włosi z Oemmedi postanowili popuścić wodze fantazji i nie kierować się zdrowy rozsądkiem. Co może przynieść taka wolność? Ot choćby zabójczą mieszankę Fiata 500 z... Lamborghini Murcielago.

Do bardzo mocno przerobionego Fiata 500 wsadzono znaną z Lambo potężną, 6,2-litrową "V12-kę". Mały Fiacik ma teraz 580 kKM! Poniżej zamieszczamy filmik, na którym można posłuchać jak brzmi ta ekstremalna "pięćsetka".

Mniej szalony Fiat 500? Świetne ceny

Oemmedi Fiat 500 Lamborghinifot. Oemmedi

Oemmedi Fiat 500 Lamborghinifot. Oemmedi

Oemmedi Fiat 500 Lamborghinifot. Oemmedi

Kończymy obiecanym filmikiem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA