Liczba 500. W motoryzacji można na nią trafić nieco częściej niż na inne. Czasem oznacza po prostu kolejny model w gamie, czasem moc silnika a czasem liczbę wyprodukowanych egzemplarzy. Oto samochody z ?500? w nazwie
Fiat 500 od Gucciego i Natashy Poly Fiat 500 od Gucciego i Natashy Poly
Fiat 500
Zaczniemy od chyba najbardziej znanego samochodu. Fiat 500. Włoski "maluch" zmotoryzował niegdyś całe Włochy i część Europy zachodniej. Produkcję Fiata 500 rozpoczęto w 1957 i trwała ona aż do 1975 roku. W 2007 roku na rynek powróciła "pięćsetka", której nadwozie inspirowane jest wyglądem poprzedniej generacji. Auto produkowane jest od początku w polskiej fabryce FAP w Tychach. Najbardziej rasowa wersja Fiata 500 to sygnowany logiem włoskiego tunera Abarth.
Sierra Cosworth RS 500 umieszczenie liczy 500 w nazwie zawdzięcza ilości wyprodukowanych egzemplarzy. Na tle i tak inżyniersko fantastycznej jak na lata 80-te Sierry Cosworth, RS 500 wyróżniała się nowym silnikiem YBB, który w wyścigach znosił bez problemu moc rzędu 550 KM. W kwalifikacjach sięgała ona podobno nawet 700 KM. Drogowe wersje można było odróżnić po niewielkich detalach w nadwoziu i dodatkowym emblemacie na tylnej klapie. Mimo upływu 25 lat pamięć o RS500, szczególnie w Anglii, jego ojczyźnie, jest wciąż żywa. Ze względu na niewielką liczbę wyprodukowanych aut, które dzięki sukcesom na torach szybko zyskały status kultowych.
Kilka lat temu nazwa RS 500 ponownie powróciła do palety Forda. Producent z niebieskim owalem na masce postanowił wskrzesić legendę nazywając RS 500 najbardziej radykalną wersję Focusa. "500" w tym przypadku, także oznacza ilość wyprodukowanych sztuk. Sprzedały się w 12 godzin. Focus RS 500 bazuje oczywiście na seryjnym "RS-sie", ale wyróżnia się zwiększoną do 350 KM mocą, czarnym matowym lakierem oraz kilkoma detalami.
Najbardziej kultowa wersja słynnego Mercedesa W124. W tym przypadku "500" obok literki E jest znakiem 5 litrów pojemności bardzo mocnego V8, które znalazło się pod maską tej szybkiej, ale nadal komfortowej limuzyny. Ciekawostką jest fakt, że samochód powstał w biurach inżynierów z... Porsche. Poza powłoką lakierniczą, która była nakładana w zakładach Mercedesa, składaniem 500E także zajmowało się Porsche.Silnik, który razem ze skrzynią pochodził z modelu 500SL, osiągał moc od 326 do 380 KM. Auto w maksymalnej specyfikacji mogło kosztować nawet 200 000 marek.
Japończycy także mają swoją legendę z "500" w nazwie. Nie jest to o dziwo Toyota czy Honda a prototypowa Mazda RX-500. Pokazana na targach w Tokio w 1970 roku, wzbudziła wielkie zainteresowanie. Futurystyczne kształty, silnik o mocy 247 KM iwaga 850 kg zapewniały świetne osiągi. Samochód można podziwiać w Muzeum Transportu w Hiroszimie.
Cofając się w czasie do lat 50-tych, można natrafić na pięćsetkę z pod znaku Ferrari. Zostało stworzone przez Aurelio Lampredi, w ramach wprowadzonych wówczas przez FIA regulacji Formuły 2. Był to pierwszy tego typu samochód na świecie. Alberto Ascari zdobył tym autem swój pierwszy tytuł mistrz świata.
