Niemcy to ogromny rynek motoryzacyjny. Co miesiąc rejestruje się tu średnio 210 tysięcy samochodów. Jeśli jakiś model sprzedaje się w liczbie mniejszej niż 50 egzemplarzy, można uznać go za absolutnie niszowy. Nie ma problemu, jeśli dotyczy to Lamborghini, Ferrari czy Jaguara - marki czy modele egzotyczne same w sobie. Gorzej jednak, kiedy dotyczy to normalnych, wielkoseryjnych aut. Oto lista 25 samochodów, których nie chcą kupować Niemcy.
ZOBACZ TAKŻE:
W lutym zarejestrowano tylko dwa egzemplarze tego modelu. Od początku roku japońska limuzyna znalazła czterech nabywców. Gorzej być nie może!
ZOBACZ TAKŻE:
Tytułowi "Car of the year" chyba jednak daleko do rangi filmowych Oskarów. Aktualny samochód roku znalazł w lutym tylko trzech nabywców. W sumie w Niemczech zarejestrowano 29 egzemplarzy.
ZOBACZ TAKŻE:
Francuska arystokracja jakoś nie ma wzięcia u naszych zachodnich sąsiadów. C6 dostępny jest aktualnie tylko z jednym silnikiem. W lutym znalazło się czterech koneserów, od początku roku zarejestrowano 11 egzemplarzy.
ZOBACZ TAKŻE:
W sumie Lada może uznać to za sukces. Pięciu śmiałków kupiło to auto w lutym, a od początku roku Rosjanie sprzedali 9 swoich automobili.
ZOBACZ TAKŻE:
Absolutna egzotyka - 6 egzemplarzy zarejestrowanych w lutym i tylko 18 w całym 2012 roku. Z takiego wyniku Cadillac nie może być dumny.
ZOBACZ TAKŻE:
Mały, ekologiczny i... strasznie drogi - w Niemczech trzeba za niego zapłacić około 30 tys. euro. Nic więc dziwnego, że zarejestrowano w lutym tylko 6 egzemplarzy.
Rynek SUV bije rekordy, ale ten model Infiniti jest poza kręgiem zainteresowań niemieckich klientów. W lutym sprzedano zaledwie 7 sztuk, a od początku roku tylko 9.
ZOBACZ TAKŻE:
Mocno reklamowana limuzyna Renault na razie nie może odnaleźć się na niemieckim rynku. 11 egzemplarzy w lutym i 36 od początku roku to bardzo słaby wynik.
ZOBACZ TAKŻE:
Pomysł Toyoty na auto miejskie jakoś nie przypadł klientom do gustu. W Niemczech, w 2012 roku sprzedało się tylko 25 sztuk, z czego w lutym zarejestrowano 13 egzemplarzy japońskiego crossovera.
ZOBACZ TAKŻE:
Amerykańskie auto z włoskim znaczkiem - nowy pomysł na Lancię na razie "nie chwycił" u naszych zachodnich sąsiadów. 13 sztuk wyjechało z salonów w lutym, od początku roku raptem 31 egzemplarzy.
ZOBACZ TAKŻE:
No chyba jednak mamy kryzys. Na największego SUV Mercedesa umowę kupna podpisało w lutym tylko 16 klientów. Od początku roku w Niemczech sprzedano zaledwie 43 sztuki.
ZOBACZ TAKŻE:
Kolejna "gwiazda". W swojej klasie pewnie i tak sprzedaje się najlepiej, ale 17 sztuk w lutym i tylko 30 od początku roku nie zapewniają luksusowemu coupe chlubnych miejsc w statystykach.
ZOBACZ TAKŻE:
Póki co, Europa dopiero przyzwyczaja się do kupowania kompaktowych aut z Korei. Z niemieckich salonów, Genesis wyjechał w lutym liczbie zaledwie 17 egzemplarzy. Poprzedni miesiąc był znacznie lepszy. W sumie sprzedano 87 sztuki.
ZOBACZ TAKŻE:
Początkowa euforia (127 egzemplarzy od początku roku) nie utrzymała się długo. W lutym w Niemczech zarejestrowano już tylko 17 ekologicznych Opli. Czy uzyskany przez Amperę tytuł Car of the Year przysporzy jej nowych zwolenników? Pożyjemy, zobaczymy.
ZOBACZ TAKŻE:
Jak widać, nie przez przypadek Japończycy otrzymali fale krytyki po prezentacji aktualnego modelu Imprezy. Odbija się to mocno na statystykach sprzedaży. Niemcy kupili w lutym tylko 21 Imprez. Od początku roku rozeszło się 49 egzemplarzy.
ZOBACZ TAKŻE:
Niemcy to jeden z tych krajów, w których Lexus nie może się zadomowić. Widać to doskonale po sprzedaży modelu IS. Luty był i tak dobry, bo zarejestrowano 24 egzemplarze IS-a. Od początku 2012 roku, pomniejszoną sieć dilerów (z 41 zostało 32) opuściło 46 egzemplarzy tego modelu.
ZOBACZ TAKŻE:
Wszyscy czekają na model po modernizacji. Topowa wersja S80 póki co nie błyszczy w statystykach niemieckich. W lutym sprzedano 32 sztuki, od początku roku - 45.
ZOBACZ TAKŻE:
Mogłoby być lepiej ? 32 egzemplarze małej francuskiej limuzyny sprzedały się w lutym. W styczniu też nie było szału ? w sumie 93 sztuki.
ZOBACZ TAKŻE:
Ekstrawagancki kompakt z włoskim rodowodem nie bardzo przypadł Niemcom do gustu. 33 sztuki w lutym i 88 od początku roku to naprawdę kiepski wynik.
ZOBACZ TAKŻE:
Nowy model nie poprawi słupków sprzedaży Suzuki na rynku niemieckim. Luty to tylko 33 sprzedane egzemplarze. Od początku roku nowy dom znalazła niecała setka aut (dokładnie 91 sztuk).
ZOBACZ TAKŻE:
Najwyraźniej Niemcy stoją z ekologią nieco na bakier. Wynik 36 Insightów sprzedanych w lutym raczej nie powala. Jednak to i tak dobrze, patrząc na łączny rezultat od początku roku ? razem 53 egzemplarze.
ZOBACZ TAKŻE:
W tym przypadku to akurat całkiem niezły wynik. W lutym, egzotyczne Camaro znalazło aż 38 chętnych. Od początku roku sprzedało się łącznie 64 sztuki amerykańskiego mięśniaka.
ZOBACZ TAKŻE:
Może wersja po modernizacji będzie miała więcej szczęścia. Póki co, RX - mimo iż segment SUV ma się dobrze - szoruje dół listy sprzedażowej. Wynik? 38 sztuk sprzedanych w lutym, 67 w styczniu.
ZOBACZ TAKŻE:
Volkswagen Golf na rodzimym rynku jest niezmiennie sprzedażowym hitem. Nie można tego powiedzieć o jego konkurencie z Włoch - Fiacie Bravo. 48 egzemplarzy sprzedanych w lutym i 172 od początku roku to wynik, którym lepiej głośno się nie chwalić.
ZOBACZ TAKŻE:
Podobnie jak w przypadku Genesisa, ten model Hyundaia również nie cieszy się wielkim zainteresowaniem niemieckich klientów. W lutym było ich tylko 52, w styczniu o dziesięciu mniej.
ZOBACZ TAKŻE:
Specjalny bonus dla wytrwałych! Skoro "doklikaliście się" do tego miejsca, mamy dla Was coś specjalnego. Wiemy już których aut Niemcy nie kupują, teraz posłuchajmy jak śpiewają. Oto kunszt muzyczny naszych zachodnich sąsiadów w wydaniu specjalnym. Poznajcie Franzla Langa, niemieckiego króla w...