Zagato - co mu zawdzięczamy?

Zagato, podobnie jak Saab, ma silne związki z lotnictwem i stara się wprowadzać do samochodów rozwiązania z samolotów. W przypadku szwedzkiej firmy taka strategia się nie sprawdziła, ale włoskie Zagato trzyma się całkiem nieźle
Zagato Zagato Zagato

Słowem wstępu

Firma Zagato ma siedzibę w Mediolanie, powstała w 1919 roku i od zawsze stara się, by projektowane przez nią samochody były lekkie i aerodynamiczne, co ma je łączyć z maszynami latającymi. Czym wyróżniają się auta z wystylizowaną literą Z na karoserii? Przede wszystkim tak zwanym dachem double bubble. Wygląda on tak, jakby siedzący wewnątrz kierowca i pasażer byli baaardzo wysocy i nie do końca się w aucie mieścili, więc wbijają głowy w dach i stąd te jego dwa wybrzuszenia. Generalnie jednak firma udziwnia piękne samochody i tworzy coś, co może i jest niepowtarzalne, drogie i łechtające ego właściciela, ale czy tak naprawdę jest piękne? Nie do końca, sami spójrzcie.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

Aston Martin V12 Zagato

Ostatnio uwagę całego świata skupia na sobie Aston Martin V12 Zagato. Kosztuje prawie 600 tys. dolarów, rodzi się przez 2000 godzin i powstanie w ilości 150 sztuk. Zagato nie miesza się w sprawy techniczne, więc seryjny silnik V12 o mocy 517 KM pozostaje bez zmian. Wydaje się jednak, że osiągi są zbyt dobre (4,2 s do setki, maks. 305 km/h) dla jego własnego dobra, ponieważ im auto szybciej jedzie, tym mniejsze szanse na docenienie tych jego wszystkich jego zalotnych krągłości. V12 nie jest pierwszym Astonem Zagato. Obie firmy romansują ze sobą już od 50 lat i właśnie tym modelem postanowiły uczcić swój związek. Nie chciałbym dorzucać łyżki dziegciu do tej wspaniałej imprezy urodzinowej, ale chyba zwykły Vantage jest stylistycznie bardziej udany niż model Zagato. Tak, przyprawiony włoskimi przyprawami Aston robi wrażenie, bez dwóch zdań, ale czy jest piękny? Trudno powiedzieć.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

Fiat 500 Zagato

Podobno niedługo do sprzedaży trafi Fiat 500 Zagato. To kolejna marketingowa sztuczka Fiata związana z 500-tką, tym razem chyba najbardziej bezczelna. Otóż Fiacik przygotowany przez Zagato to podobno coupé (poważnie?!), na dodatek komicznie słabe i powolne, szczególnie na tle Astona (ma dwa cylindry i 105 KM). Cóż, na Astona Zagato może sobie pozwolić garstka, ale na Fiata skuszą się pewnie dwie garstki, które będą mogły pochwalić się wszem i wobec, że oto mają coupé od Zagato, a co! Gdzieś jednak z tyłu głowy kołacze się myśl, że mały Fiat od Zagato to już absolutny przerost formy nad treścią i przesada wynikająca z potrzeby zwrócenia na siebie uwagi, jaką wyraźnie wykazuje model 500. Ot, tak tylko głośno myślę.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

Maserati GS

Dziwnie wygląda Maserati GS. Jest krótsze od zwykłej wersji o 180 mm, przez co sprawia wrażenie, jakby miało nadwagę, skurcz mięśni lub nie do końca się rozwinęło. To auto powstało na indywidualne zamówienie tajemniczego, bogatego klienta. To ważna informacja - jeśli masz fantazję, pieniądze i wizję, Zagato zrobi dla ciebie (prawie) wszystko.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

"Z" nie pasuje do czarnego konia

Dyskusyjny jest dizajn Maserati, ale podobne modele powstały dla Bentleya i Ferrari. W każdym przypadku mamy wrażenie, że w pogoni za unikalnością, oryginalnością i niepowtarzalnością gdzieś zagubiły się umiar, klasa i styl. Modele Zagato rzadko są typowo piękne i najczęściej trzeba trochę czasu i chęci, by odkryć ich seksapil. Często jednak go nie ma, o czym niech świadczy to Ferrari. Jest z nim coś bardzo nie tak, coś tu bardzo nie gra, zupełnie nie jest tak, jak być powinno, by nazwać to auto pięknym. Jeśli przyjmiemy, że standardowe Ferrari to Charlize Theron, to model przygotowany przez Zagato też wygląda jak pani Theron, ale w wersji z filmu "Monster". Naprawdę o to chodziło?

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Autech Stelvio Zagato Autech Stelvio Zagato Autech Stelvio

Zagato Autech Stelvio

Zagato Autech Stelvio zasługuje na uwagę ze względu na lusterka zewnętrzne, które umieszczone są w przednich błotnikach i zamaskowane futurystycznymi przetłoczeniami. Fascynujące! Pod spodem znajdziemy podzespoły Nissana 300 ZX i silnik V6 o mocy 290 KM. Powstały raptem 203 sztuki tego dziwnego Nissana. Każda w momencie premiery, w 1989 roku, kosztowała w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze ponad 100 tys. euro. Autech Stelvio trafił właściwie tylko do kolekcjonerów w Japonii.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

Zagato Raptor

Zagato Raptor miał wejść do produkcji seryjnej i miał być produkowany przez Lamborghini, ponieważ bazował na podzespołach modelu Diablo. Miał wejść, ale ostatecznie nie wszedł, a szkoda. Raptor nawet dziś mógłby przyćmić swoim wizualnym blaskiem niejeden supersamochód, a jakby jednak nie przyćmił, to mógłby wykorzystać swoje dwanaście cylindrów i 620 KM, by pokazać, kto tu rządzi.

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Zagato Zagato Zagato

Zagato Zele

Najważniejsze auto w historii Zagato to jednak Zele. Mierzy 1,9 m długości i ma silnik elektryczny o mocy 7 KM. 500 sztuk tego miejskiego toczydełka wyjechało z fabryk w latach 70. Jego poliestrowe nadwozie malowane było na jeden z siedmiu kolorów i mieściło dwóch pasażerów. W reklamach chwalono się, że można tą zabaweczką parkować prostopadle do krawężnika nawet wtedy, gdy wszyscy inni parkują równolegle - teraz to może i normalne, w końcu mamy Smarty, Toyoty iQ i Renault Twizy, ale czterdzieści lat temu to było nie do pomyślenia. Zele sprawia, że na przykład taki Smart nagle jest wielki (ma 2,7 m) i zupełnie pozbawiony innowacyjnego charakteru. No i proszę, najważniejszym autem włoskiej firmy stylistycznej jest coś, co wygląda jak pralka.

Filip Otto

ZOBACZ TAKŻE:

Pininfarina - co jej zawdzięczamy?

ItalDesign - co mu zawdzięczamy?

Samochody - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA