• Link został skopiowany

Wybierz najlepszą generację Lexusa GS

Kilka dni temu Lexus oficjalnie pochwalił się zdjęciami najnowszej generacji modelu GS. Jest to naszym zdaniem okazja, by przyjrzeć się historii tego luksusowego auta
Lexus GS (S140) Lexus GS (S140) fot. Lexus

Lexus GS (1993)

Pierwsza generacja pojawiła się na rynku w 1993 roku i wywołała małą sensację, głównie za sprawą stylistyki. W latach osiemdziesiątych samochody japońskie - zwłaszcza na rynku europejskim - nie prezentowały się pod tym względem zbyt atrakcyjnie. Aby to zmienić Toyota zwróciła się do Włochów (Italdesign Giugiaro), a Ci uszyli dla dla nich całkiem ładny garnitur. Toyota Aristo weszła do sprzedaży w Japonii w 1991 roku, a dwa lata później zaprezentowała się światu jako Lexus GS.

Pod maską pracował trzylitrowy R6 (GS 300) o mocy 226 KM, lub czterolitrowe V8 (GS 400) o mocy 250 KM. Napęd przekazywany był na tylne koła, ale mocniejsza wersja miała w opcji napęd obu osi. Do plusów należy zaliczyć niezawodność, trwałość i atrakcyjny wygląd, do wad zaś przede wszystkim ciasne wnętrze. Na rynku wtórnym w Polsce pierwsza generacja GS-a jest łatwo dostępna, ale dominują samochody powypadkowe i zupełnie wyeksploatowane. Po egzemplarz w dobrym stanie należy udać się za granicę.

20 lat Lexusa - poznaj japońskiego Mercedesa

Lexus GS (S160) Lexus GS (S160) fot. Lexus

Lexus GS (1997)

Rynek dużych i luksusowych samochodów w Europie i Ameryce przyzwyczajony był do przynajmniej 8-letnich okresów produkcji, dlatego pewnym zaskoczeniem było zaprezentowanie kolejnej generacji GS już w 1997 roku. Stylistycznie samochód się zmienił, ale nadal prezentował się całkiem dobrze. Pod maską można było znaleźć ten sam wybór silników, co poprzednio, ale moc V8 wzrosła do ponad 280 KM. Pod koniec lat 90. był jednym z najszybszych aut w swojej klasie.

Po trzech latach przeprowadzono lifting. Zmieniono nieznacznie wygląd i powiększono pojemność większego silnika (GS 430) uzyskując większą wartość momentu obrotowego.

W USA GS drugiej generacji otrzymał wiele wyróżnień i pochwał od prasy fachowej, natomiast w Europie porównywany głównie z samochodami z Niemiec znów wypadał przeciętnie. We wnętrzu nadal brakowało miejsca, a stylistyka deski rozdzielczej pozostawiała sporo do życzenia.

Konfrontacje: BMW 530i/Lexus GS 300/Volvo S80 T-6 Premium

Lexus LF-S Lexus LF-S fot. Lexus

Lexus LF-S (2003)

Zapowiedzią nowego języka stylistycznego był zaprezentowany w 2003 roku prototyp o nazwie LF-S, co tłumaczyć należy jako Lexus Future Sedan. Przyszłościowy sedan rzeczywiście zwiastował nową, trzecią już generację GS, ale był bardzo surowy w formie i w szczegółach.

Cena perfekcji - Jaguar XF SV8 vs. Lexus GS 460

Lexus GS (S190) Lexus GS (S190) fot. Lexus

Lexus GS (2005)

Na szczęście trzecia generacja z 2005 roku oferowała klientom coś więcej, niż tylko smukły sportowy wygląd. Z przodu ponownie zastosowano dwie oddzielone od siebie lampy. Tylna część nadwozia, choć atrakcyjna wizualnie, sprawiała jednocześnie wrażenie zbyt ciężkiej. W nowym aucie zastosowano wiele nowoczesnych opcji wyposażenia, jak system Pre-Collision, czy światła adaptacyjne.

Na początku oferta silników była niemal identyczna, jak u poprzednika. GS 300 miał silnik o mocy 249 KM, GS 430 o mocy 283 KM. Niedługo potem do oferty dołączyła pierwsza hybryda nazwana GS 450h (silnik benzynowy 3.5 V6 współpracujący z silnikiem elektrycznym - łączna moc 340 KM). W 2010 roku V8 znów urosło, tym razem na tylnej klapie pojawia się znaczek GS 460, a pod maską pracuje 347 KM.

Trzecia generacja kontynuuje to, co zapoczątkował pierwszy GS w 1993 roku. Nadal jest szybki, nadal dobrze wygląda, nadal odstaje pod względem prowadzenia od BMW 5. Inżynierowie w końcu zadbali o przestrzeń na przednich fotelach, ale nad głowami pasażerów tylnej kanapy tradycyjnie już brakuje miejsca. Czy czwarta generacja to zmieni?

Lexus GS 460 - Terapia lexująca

2011 Lexus GS 2011 Lexus GS fot. Lexus

Lexus GS (2011)

To pierwszy GS, który z zewnątrz w niczym nie przypomina swoich poprzedników. Wygląda raczej jak wyrośnięty i nowocześniej stylizowany IS, albo jak duży sedan Toyoty. Lexus ma też zerwać z wizerunkiem ciasnego auta. Wnętrze ma być przestronniejsze, a bagażnik większy o 25%. Nowe jest także podejście do stylistyki wnętrza. Deskę zaprojektowano inspirując się stylistyką znaną z aut BMW, ale kierownicę ozdobiono ogromnym wręcz znaczkiem Lexusa.

Czy pod maską także będzie odstępstwo od tradycji? Oczywiście. Po raz pierwszy pod maskę trafi silnik mniejszy niż trzylitrowy, nie będzie (przynajmniej na początku) w ofercie potężnego V8. Do salonów trafią więc GS 250, GS 350 i hybrydowy GS 450h. W niedalekiej przyszłości do oferty dołączy usportowiona wersja F-Sport i prawdopodobnie czterocylindrowy diesel nieoferowany dotąd w modelu GS.

Najnowszy Lexus GS zrywa z tym, co kojarzy się z poprzednimi generacjami tego modelu. Jest zupełnie inny, ale czy okaże się najlepszy?

Salon Frankfurt 2011 | Nowy Lexus GS - dowiedz się więcej

Więcej o: