Mini to samochód dla młodych ludzi stworzony dla przyjemności z jazdy, ale zachowując jego użyteczny charakter. Mini Coupe zaprojektowano bez kompromisów. Jest sztywniejszy, bardziej hardcorowy, ale też omijany przez polskich klientów. W zeszłym roku było ich nad Wisłą jedynie dziewięciu. Mini z nadwoziem typu hatchback sprzedało się 191 sztuk.
MINI Coupe
W zeszłym roku Rodius został zaprezentowany w nowej odsłonie. Nadal braki w urodzie rekompensowane są ogromną przestrzenią, ale popularność tego modelu jest wciąż dość niska. Z salonów Ssangyonga wyjechało w zeszłym roku 9 ogromnych minivanów.
Ssangyong Rodius
Niedawno w naszej redakcji gościł testowy egzemplarz Genesisa Coupe. To bodaj najtańszy dostępny w Polsce samochód sportowy z silnikiem o mocy niemal 350 KM, a na dodatek pozostawił po sobie pozytywne wrażenia. Mimo to w zeszłym roku Hyundai Polska sprzedał zaledwie 8 sztuk tego modelu, co poskutkowało wycofaniem go z oferty.
Hyundai Genesis Coupe
Pod koniec zeszłego roku Infiniti zaprezentowało zupełnie nowy model w klasie średniej nazwany Q50. Być może klienci oczekiwali go z zaciekawieniem, bo poprzednik, model G37 oferowany w trzech wersjach nadwoziowych (sedan, coupe i kabriolet) znalazł zaledwie 8 chętnych.
Dla porównania BMW w samym styczniu 2013 roku, swoim najsłabszym miesiącu minionego roku, sprzedało 47 szt. serii 3.
Infiniti G37
Rexton W to flagowy SUV koreańskiej marki. Ceny nie są z kosmosu i to spore auto można kupić za mniej, niż 100 tys. zł. Mimo to w zeszłym roku tylko 7 osób zdecydowało się na ten model.
fot. Ssangyong
Volkswagen wycofał się ze sprzedaży modelu Eos w kwietniu. Przez pierwsze cztery miesiące zeszłego roku sprzedał w Polsce 6 sztuk. Jego następca, Volkswagen Golf Cabrio (z miękkim dachem) powinien sprzedawać się lepiej.
Dla porównania produkowany w Polsce Opel Cascada znalazł w zeszłym roku 19 chętnych.
Volkswagen Eos
Tak, ten samochód wciąż figuruje w cenniku, ale nie, poza kompletnie nietrafionym w europejskich realiach silnikiem R4 2.4 o mocy 178 KM nie ma żadnej opcji. Przydałby się mniejszy silnik benzynowy (choćby 2.0 z Vitary) oraz wysokoprężny. Bez tego 5 sprzedanych w zeszłym roku w Polsce sztuk należy uznać za sukces.
Suzuki Kizashi
Mini roadster jest odkrytą wersją modelu Coupe. Zrezygnowano w nich z tylnych miejsc siedzących, by zwiększyć sztywność i tak już "gokartowego" modelu. To jednak nie znalazło zrozumienia wśród klienteli Mini i tylko 5 Roadsterów wyjechało z salonów.
MINI Cooper S Roadster
Sukces modelu FX zachęcił Infiniti do poszerzenia oferty crossoverów. Niestety model EX nie został doceniony przez polskich klientów. W zeszłym roku japońska marka sprzedała zaledwie 5 sztuk. Zarówno BMW X1, jak i Audi Q3 radziły sobie w ujęciu miesięcznym kilka razy lepiej, niż Infiniti EX w ujęciu rocznym.
Infiniti EX
Problemem Velostera nie jest niesymetryczne nadwozie, ani brak miejsca z tyłu, ale odrealniony cennik. Za małe autko "rekreacyjno-sportowe" trzeba zapłacić przynajmniej 85 100 zł. Za podobne pieniądze można mieć Volkswagena Scirocco (od 79 990 zł). Dlatego Veloster znalazł 4 klientów w 2013 roku, a Scirocco 109.
Hyundai Veloster
Porażka sprzedażowa tego modelu w Polsce spowodowana była kursem jena. Cena produkowanej wyłącznie w Japonii Toyoty Verso-S była od niego uzależniona. W zeszłym roku model został wycofany z oficjalnej sprzedaży, ale jeszcze 2 sztuki trafiły do klientów.
Toyota Verso-S