Ten bestsellerowy model od lat utrzymuje się na wysokich miejscach w rankingach sprzedaży. W Polsce upodobały go sobie nie tylko firmy, lecz również osoby prywatne. To zasługa atrakcyjnej prezencji i dwóch odmian nadwoziowych. To rzadka sytuacja, bowiem w klasie B dominują hatchbacki. FABIĘ możemy natomiast kupić też w wersji kombi. Taki wariant ma blisko 426 centymetrów długości i 149 wysokości. Rozstaw osi wynosi przyzwoite 247 cm.
Rodzinna wersja ma foremny kształt i oferuje dobry dostęp do dwóch rzędów. Auto wyposażone w LED-owe reflektory gwarantuje dobrą widoczność na przeciętnie oświetlonych drogach. Na uwagę zasługuje też dość nisko umieszczony próg załadunkowy o szerokości 96 cm, przez co pakowanie do bagażnika walizek nie sprawia problemów. Jego pojemność wynosi od 530 do 1395 litrów. Jeśli wybierzemy hatchbacka, kufer pochłonie od 330 do 1150 litrów.
Do nowej FABII możemy zamówić systemy do tej pory dostępne w wyższych segmentach. Na liście dostępnych opcji znajdziemy między innymi BLIND SPOT DETECTION (funkcję monitorowania martwego pola w lusterkach) i REAR TRAFFIC ALERT (funkcję wspomagania wyjazdu z miejsca parkingowego). Ekran układu infotainment SWING został powiększony do 6,5 cala.
Parkingowe manewry ułatwia opcjonalna kamera cofania i czujniki na przednim i tylnym zderzaku. Bezkluczykowy dostęp otworzy centralny zamek i pozwoli uruchomić silnik poprzez wciśnięcie guzika. Wybierając odmianę Monte Carlo, możemy liczyć na nieco mocniej wyprofilowane fotele i czerwone akcenty urozmaicający wystrój wnętrza. Niezależnie od specyfikacji, materiały wykończeniowe są na niezłym poziomie.
Jako jedna z ostatnich w segmencie, FABIA wciąż oferuje wolnossący silnik benzynowy. To 1.0 MPI o mocy 60 KM. Żądni mocniejszych wrażeń mogą postawić na 1.0 TSI (90 lub 110 KM). Wszystkie jednostki występują z manualną skrzynią, a topowy wariant przyspiesza do setki w 9,7 sekundy. Zużycie paliwa najmocniejszej odmiany wynosi w cyklu średnim 5,6-6,2 litra na 100 kilometrów.
Ponadto, w ramach aktualnej akcji promocyjnej o ograniczonym zakresie, auta z rocznika 2019 można kupić z rabatem sięgającym 5500 złotych. Dodatkową korzyść stanowi promocyjne finansowanie oraz przecenione pakiety wyposażeniowe, na których zaoszczędzimy dodatkowe kilka tysięcy złotych.
SCALA jest propozycją nieco droższą, ale znacznie nowocześniejszą. Rozmiarami zbliża się do aut klasy średniej, co istotnie wpływa na komfort jazdy drogami ekspresowymi i autostradami. Auto bazuje na rozciągniętej płycie modułowej MQB AO, co pozwoliło na montaż nowych jednostek napędowych i systemów wsparcia kierowcy. Hatchback ma 436 cm długości, 179,5 szerokości i 147 wysokości. Do tego długi rozstaw osi wynoszący 265 centymetrów sprawia, że w kabinie mamy pod dostatkiem przestrzeni w dwóch rzędach. Spory jest też bagażnik - od 467 do 1410 litrów.
SCALA wprowadza sporo świeżości we wnętrzu. Przed oczami kierowcy pojawiły się opcjonalne, wirtualne wskaźniki o przekątnej 10,25 cala. Jak w pozostałych modelach koncernu VAG, możemy dopasować grafikę do własnych potrzeb i cieszyć się dobrą jakością obrazu oraz nienaganną czytelnością wskazań.
Nowy jest również centralny ekran. Może mieć 6,5, 8 lub 9,2 cala po przekątnej. Nie został wbudowany w kokpit, tylko lekko wyciągnięty, by ułatwić jego codzienną obsługę. Multimedialna jednostka w najwyższej specyfikacji łączy się z Internetem i po raz pierwszy bezprzewodowo ze smartfonami opartymi na Androidzie lub Apple CarPlay. Technologiczna nowinka błyskawicznie przenosi aplikacje na ekran i działa bez zwłoki. Dzięki temu, poza nawigacją w czasie rzeczywistym analizującą natężenie ruchu, można słuchać ulubionej muzyki, przeglądać zdjęcia lub czytać smsy. Pozostałe udogodnienia to m.in. panoramiczne okno dachowe, automatyczna klimatyzacja regulowana w dwóch strefach, aktywny tempomat funkcjonujący do 210 km/h, ambientowe podświetlenie LED-owe i parasolka chowana w przednich drzwiach.
SCALA występuje z trzema jednostkami napędowymi. Podstawowa to 1.0 TSI o mocy 115 koni mechanicznych łączony z manualną, 6-stopniową przekładnią lub DSG. Wyżej w hierarchii znajduje się 1.5 TSI generujący 150 KM i 250 Nm dostępnych w przedziale 1500-3500 obr./min. Auto jest dynamiczne - 8,2 sekundy do setki i 220 km/h prędkości maksymalnej (skrzynia ręczna).
Miłośnicy diesla mogą postawić na 4-cylindrowy wariant 1.6 TDI o mocy 115 KM. Można go połączyć z manualem lub automatem DSG o 7 stopniach. W tym przypadku zużycie paliwa według normy WLTP wynosi 4,9-5,3 litra w cyklu mieszanym. Niezła jest też dynamika - niewiele ponad 10 sekund do 100 km/h.
SCALA uzupełniła ofertę koncernu o bardzo ważny element układanki. Kompaktowe auta wciąż świetnie się sprzedają, a SKODA należy do czołówki tego wymagającego segmentu. W stosunku do FABII, znajdziemy w niej bardziej przytulne i oferujące więcej przestrzeni wnętrze. Oferuje też więcej systemów wsparcia kierowcy i mocniejsze jednostki napędowe. Zgrabnie opakowaną całość objęła również ciekawa promocja z okazji jubileuszu SKODY. Przeceniono wszystkie wersje wyposażeniowe i silnikowe. Maksymalny upust sięga 8500 zł.