Auta segmentu B sukcesywnie rosną, przez co manewrowanie i parkowanie nimi w mieście jest coraz trudniejsze. Mitsubishi idzie pod prąd w tej kwestii, bowiem Space Star ma 384,5 centymetra długości. To przekłada się na przyjemną eksploatację w zatłoczonych aglomeracjach. Znalezienie miejsca parkingowego nie stanowi problemu. Ponadto, auto ma 166,5 cm szerokości i 150,5 cm wysokości.
Nowy model otrzymał odmieniony pas przedni i szereg atrakcyjnych dodatków. To liczne akcenty chromowane, a także Bi-LED-owe reflektory, 15-calowe obręcze ze stopów lekkich oraz kierunkowskazy wbudowane w lusterka zewnętrzne.
Rozstaw osi na poziomie 245 centymetrów sprawia, że na pokładzie miejskiego Mitsubishi zmieszczą się cztery dorosłe osoby i 235 litrów bagażu. Wnętrze zmontowano z niezłej jakości i zarazem solidnie spasowanych materiałów. Atrakcyjność kokpitu poprawiają liczne akcenty utrzymane w srebrnej kolorystyce. Ponadto, ciekawie przedstawia się lista wyposażenia opcjonalnego. Te dodatki jeszcze niedawno mogliśmy spotkać w samochodach reprezentujących segmenty B i C. To między innymi:
- kamera cofania
- automatyczna klimatyzacja
- bezkluczykowy dostęp
- tapicerka częściowo wykonana z ekologicznej skóry
- stacja multimedialna z dotykowym, 7-calowym ekranem obsługującym Android Auto i Apple CarPlay
- Tempomat
Space Star oferuje dwie jednostki napędowe. Obie mają trzy cylindry i spełniają najnowsze normy emisji spalin Euro 6d-TEMP. Podstawowy motor ma litr pojemności i generuje 71 KM. Mocniejszy 1.2 rozwija 80 koni mechanicznych i współpracuje z manualną, 5-biegową skrzynią lub bezstopniowym automatem. W zależności od wariantu, do setki rozpędza się w 12,6 lub 13,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 173 lub 180 km/h. Co ważne, w cyklu mieszanym auto zużywa 5,1 litra paliwa na 100 kilometrów.
Era tanich aut odeszła w niepamięć. W tej kategorii tym bardziej atrakcyjnie przedstawia się cena miejskiego Mitsubishi. Nie dość, że jest znacznie niższa względem konkurencji, to została jeszcze skorygowana rabatem 3000 zł.