Volkswagen T-Roc - czy to najbardziej uniwersalny crossover na rynku?

Volkswagen to nie tylko Golf i Passat. W ostatnich latach oferta niemieckiego koncernu rozszerzyła się o wiele ciekawych crossoverów. Najmniejszy jest T-Cross, a tuż nad nim znajduje się kompaktowy T-Roc oparty na modułowej płycie MQB. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnej platformy, może mieć napęd na cztery koła, mocne silniki i technologie rodem z wyższych segmentów. Sprawdzamy, czy warto się na niego zdecydować.
Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Uniwersalny crossover

Auto ma 424 cm długości, 182 cm szerokości i 157 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 259 cm. Zgrabną karoserię można uzbroić w 19-calowe obręcze ze stopów lekkich, a także w pełni LED-owe reflektory. Ciekawy zabieg stylizacyjny stanowi kontrastujący z lakierem nadwozia dach. Do tego należy dołożyć chromowane listwy dekoracyjne, przyciemnione szyby boczne i wykonane z tworzywa nakładki ochronne na zderzakach i progach.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Sporo elektronicznych udogodnień

Volkswagen przyzwyczaił nas do nienachalnego projektu przedziału pasażerskiego. Mamy do dyspozycji bagażnik o pojemności 392-1237 litrów, solidnie spasowane materiały wykończeniowe i rozsądną przestrzeń w dwóch rzędach. Przed oczami kierowcy zainstalowano cyfrowe wskaźniki o przekątnej 10,25 cala. W wersji sportowej, grafika w trybie Race może wybić na pierwszy plan obrotomierz i czerwone kolory. Ekran cechuje się wysoką rozdzielczością i sporymi możliwościami personalizacji. Podobnie ten pośrodku kokpitu. Ma 8 cali, działa szybko i responsywnie, ma przejrzyste menu, a także wiele przydatnych funkcji. Łączy się z internetem, co dodaje w nawigacji możliwość mierzenia aktualnego natężenia ruchu i optymalizacji trasy. Mamy też całkiem przyzwoitą kamerę cofania i dwa wejścia USB kompatybilne z zewnętrznymi nośnikami pamięci.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Doładowane jednostki napędowe

Pod maską znajdziemy szereg jednostek napędowych. W tej klasie trudno o większy wybór. Podstawowy to 1.0 TSI o mocy 115 koni mechanicznych. Dla bardziej wymagających klientów przygotowano 1.5 TSI z funkcją odłączania dwóch cylindrów podczas ekonomicznej jazdy. Rozwija moc maksymalną 150 KM i łączy się z manualną lub automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią. Dostępny jest też z napędem na przednią lub obie osie. Na szczycie gamy benzynowej znajduje się 2.0 TSI 190 KM. Występuje tylko z DSG i systemem 4Motion. Do setki przyspiesza w 7,2 sekundy i rozpędza się do 219 km/h. Diesle są dwa: 1.6 TDI (115 KM) i 2.0 TDI (150 KM).

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Pikantna wersja R

Inaczej wyprofilowane zderzaki, ustawione pod lekkim kątem LED-y do jazdy dziennej, a także dwie podwójne końcówki układu wydechowego. To najbardziej wyraziste elementy pikantnej wersji R. Do tego dochodzą 18-calowe felgi dostępne w standardzie, choć na opcjonalnych dziewiętnastkach auto wygląda znacznie lepiej. Warto też dopłacić do wydechu sygnowanego przez uznaną firmę Akrapović.

300 KM i 400 Nm wgryza się w asfalt podczas dynamicznego startu. Warto przytrzymać wtedy hamulec i wcisnąć gaz do końca. Uruchomimy Launch Control, co zoptymalizuje trakcję i pozwoli uzyskać najlepsze możliwe czasy przyspieszenia. 4,8 sekundy jako czas rozpędzania od 0 do 100 km/h to wynik bezkonkurencyjny w crossoverach pozbawionych metki premium. Imponująco przedstawia się też elastyczność. Wskazówka prędkościomierza błyskawicznie wspina się po kolejnych szczeblach i kończy bieg na 250 km/h. O odpowiednią trakcję na suchym jak i mokrym asfalcie dba standardowy napęd na obie osie.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Skonfiguruj i zamów z dowolnego miejsca

T-Roc jest dojrzałą konstrukcją o wielu obliczach. W specyfikacji R zapewnia świetne osiągi i bardzo dobre prowadzenie. W słabszych odmianach sprawdzi się nie tylko na asfalcie, lecz również w lekkim terenie, gdzie pomoże adaptacyjne zawieszenie i opcjonalny napęd na cztery koła. 

Należy też wspomnieć, że w ramach aktualnej wyprzedaży, niemiecki crossover jest dostępny z rabatem wysokości 12 tysięcy złotych. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.