Kilka miesięcy temu szef Skody, Bernhard Maier, zapowiedział nowy rozdział w klasie kompaktowych samochodów. Dodał, że trzy lata intensywnych badań i 2 mln kilometrów testowych sprawią, że na rynku pojawi się auto, który będzie wyznaczać nowe standardy w zakresie designu i technologii. I tak się stało.
Skoda Scala ma 4362 mm długości, 1793 szerokości i 1471 wysokości. Do tego długi rozstaw osi wynoszący 2649 mm sprawia, że w kabinie mamy mnóstwo miejsca w obu rzędach siedzeń. Pokaźny bagażnik mieści 467 litrów. Na pokładzie znajdziemy nowe technologie z zakresu łączności i bezpieczeństwa, znane dotychczas z samochodów z segmentu premium: systemy wspomagające parkowanie, zmianę pasa ruchu i monitorujące odległość od poprzedzającego pojazdu, takie jak Park AssistFront Assist, Lane Assist czy Crew Protect Assist. Deskę rozdzielczą wypełnia 9,2-calowy, dotykowy ekran, a przed oczami kierowcy znalazł się zestaw wirtualnych wskaźników. Na centralny monitor można bezprzewodowo przenieść ulubione aplikacje wprost ze smartfona za pomocą złącza Apple Car Play lub Android Auto.
Scala debiutuje z trzema jednostkami napędowymi. Podstawowa to 1.0 TSI o mocy 115 koni mechanicznych łączona z manualną, 6-stopniową przekładnią. Mocniejsze 1.5 TSI sprzężono z dwusprzęgłowym, 7-stopniowym automatem DSG. W takiej konfiguracji Skoda oferuje 150 KM i 250 Nm dostępnych w przedziale 1500-3500 obr./min. Auto jest dynamiczne - 8,2 sekundy do setki i 219 km/h prędkości maksymalnej.
Miłośnicy diesla mogą postawić na 4-cylindrowy wariant 1.6 TDI o mocy 115 KM. Można go połączyć z manualem lub automatem DSG o 7 stopniach. W tym przypadku minimalne zużycie paliwa według normy WLTP wyniesie 4,9 litra w cyklu mieszanym. Niezła jest też dynamika - niewiele ponad 10 sekund do 100 km/h.
To ostatnie chwile, gdy możemy kupić Rapida z wysokimi rabatami i preferencyjnymi warunkami ubezpieczenia. Skoda znalazła ponad 800 tysięcy nabywców na przedstawiciela segmentu B+ i zakończyła ważny rozdział w historii koncernu. Kolejny otwiera Scala. Kompaktowy model oferuje wysoki poziom komfortu, możliwości personalizacji i spodoba się fanom nowoczesnych multimediów. Przekonuje też funkcjonalnością pokładu, sporym bagażnikiem i wydajnym, w pełni LED-owym, aktywnym oświetleniem. Elektroniczne systemy wsparcia kierowcy pozwalają natomiast na czasową, autonomiczną jazdę po drogach szybkiego ruchu. Scala lada dzień oficjalnie pojawi się w salonach, ale producent już przygotował ofertę swojego najnowszego kompakta.