Mamy nowy cennik SUV-a Lexusa. Sprawdziliśmy, czy to dobra oferta
Mamy nowy cennik SUV-a Lexusa. Sprawdziliśmy, czy to dobra oferta
redakcja
SUV-y z metką premium mają się świetnie. Mimo mocnej konkurencji sprzedaż modeli Lexusa z każdym rokiem rośnie. Nie inaczej jest w przypadku topowego RX-a występującego w wersji 5- lub 7-osobowej. Początek roku to dobry czas na kupno tego modelu. Rabaty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Lexus RX fot. Lexus
Rabaty, jakich dotąd nie było
Nowy rok i nowy cennik. Lexus zdecydował się na bardzo atrakcyjną ofertę wyprzedażową swojego flagowego SUV-a. Rabaty obejmują wszystkie specyfikacje wyposażeniowe i wersje silnikowe. Dokładnie przyjrzeliśmy się tej ofercie. Co oferuje Lexus RX w bazowej specyfikacji? Jak się okazuje, nie jest to wyłącznie wabik cenowy - w standardzie klient dostaje naprawdę sporo.
REKLAMA
Lexus RX fot. Lexus
Luksus i wygoda
Nie trzeba sięgać po topowe specyfikacje wyposażenia, by cieszyć się wieloma pokładowymi udogodnieniami. Już w podstawowej wersji Elite można liczyć na: - dwustrefową automatyczną klimatyzację z generatorem cząstek nanoE;
- aktywny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości;
- elektryczną regulację wysokości i wysunięcia kierownicy;
- system ochrony przedzderzeniowej z wykrywaniem pieszych;
- elektryczną regulację przednich foteli w 8 kierunkach;
- otwieranie i uruchamianie pojazdu z kluczykiem w kieszeni;
- trójprojektorowe reflektory LED z sekwencyjnymi kierunkowskazami.
Do tego warto dołożyć rozsądnie wyceniony pakiet Business obejmujący:
- czujniki parkowania z funkcją samodzielnego zatrzymania;
- podgrzewanie przednich foteli;
- 20-calowe felgi aluminiowe z komorą tłumiącą hałas.
Lexus RX L 2017 fot. Lexus
Uniwersalny zawodnik
RX to niezwykle ważny model dla Lexusa. Przez 27 lat rynkowej kariery sprzedano blisko 2,5 miliona egzemplarzy RX-a wszystkich generacji. Jak podają Japończycy, prawie co trzeci Lexus to właśnie RX. Najnowsza może mieć pod maską jeden z dynamicznych silników. Podstawowy, kryjący się pod oznaczeniem RX 300, ma dwulitrową jednostkę benzynową o mocy 238 koni mechanicznych i 350 Nm dostępnych w zakresie 1600-4000 obr./min. To wystarcza, by potężne auto rozpędzić w 9,5 sekundy do setki.
Druga z jednostek jest hybrydą i to właśnie ona stanowi o potędze japońskiego modelu. Zdecydowana większość klientów decyduje się na taki wariant. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na dopracowaną technologię, dynamikę i niskie zużycie paliwa, do którego konkurencyjny diesel nie jest w stanie się zbliżyć. RX 450h ma 3,5-litrowy motor V6 sprzężony z mocnym elektrykiem. Układ rozwija 313 KM i zużywa w cyklu średnim zaledwie 6,7 litra. Sprint do setki trwa zaledwie 7,7 sekundy.
Co ważne, Lexus radzi sobie nie tylko na asfalcie, lecz również na nieutwardzonych szlakach. Duża w tym zasługa korzystnego rozkładu mas, sporego prześwitu i skutecznego napędu na cztery koła. Ponadto ma też bardzo bogate wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa.
