Odkrywamy nową Astrę

Koniec domysłów i wpatrywania się w rendery. Wczoraj na własne oczy przekonaliśmy się jak wygląda i jak będzie wykonana nowa generacja Opla Astry. Auta, które powstawać będzie m.in. w polskiej fabryce w Gliwicach. Czy Golf ma się czego obawiać?

Szef stylistów Malcolm Ward nie krył, że w linii nadwozia nowej Astry odnaleźć można elementy języka stylistycznego znanego z Insigni.

O ile przy projektowaniu Insigni założyliśmy, że ma ona być autem luksusowym z domieszką sportowego charakteru, o tyle w Astrze odwróciliśmy te proporcje - podkreślał Ward.

Wiele w tym prawdy. Dynamiczną sylwetkę nowej Astry podkreślają ostre krawędzie i subtelne przetłoczenia. Część z nich pełni wyłącznie funkcje ozdobne, pozostałe są wynikiem setek godzin spędzonych z w tunelu aerodynamicznym.

Astra otrzymała nowe, gniewne spojrzenie, a przednie kierunkowskazy zamontowano w zderzaku. Jak widać na zdjęciach jest on mocno wysunięty do przodu, a jego górna krawędź jest przesunięta daleko w stronę przedniej szyby. Ward przyznał, że rozwiązanie to jest kompromisem pomiędzy pięknem a bezpieczeństwem. To jeden z elementów, dzięki którym Astra nie będzie miała według niego najmniejszych problemów z uzyskaniem pięciu gwiazdek EuroNCAP. Potwierdzić to mają testy, które przeprowadzone zostaną już w najbliższych tygodniach.

Wnętrzu także przypomina Insignię. podobna jest deska rozdzielcza, kierownica i większość przełączników. Nad ergonomią pracował 15-osobowy zespół, który stworzył listę dwudziestu najczęściej wożonych przez Europejczyków przedmiotów. To właśnie dzięki liście, na której znalazły się m.in. telefon komórkowy, rękawiczki, butelka z wodą, parasolka i kurtka stworzyli wnętrze z optymalną liczbą, możliwie praktycznych schowków.

Nie mieliśmy okazji przejechać się nową Astrą. Podczas prezentacji oglądaliśmy model w skali 1:1 wykonany dokładnie tak jak będzie zmontowana wersja produkcyjna. Z jedną różnicą, zamiast blaszanej karoserii nadwozie wykonane było z włókna szklanego. Jak jednak zapewniał Malcolm Ward, dzięki płycie podłogowej o zwiększonym rozstawie osi i kół, auto ma prowadzić się doskonale, stabilnie i komfortowo. Trzymamy za słowo i przy najbliższej okazji sprawdzimy.

Auto zadebiutuje podczas rozpoczynającego się we wrześniu salonu samochodowego we Frankfurcie. Do polskich salonów trafi na początku przyszłego roku. Jednym z miejsc, w którym będzie powstawać jest fabryka Opla w Gliwicach, której pracownicy ćwiczą już montaż nowego modelu. Składany będzie na tej samej linii produkcyjnej co Astra III sedan i Opel Zafira . Na potrzeby nowego auta wydział tłoczni powiększono o 4 000 m2 , zainstalowano całkowicie nową linię pras, a w rozbudowanym wydziale spawalni pojawiło się 90 nowych robotów. We wrześniu rozpocznie się finalna faza produkcji pilotażowej (łącznie powstanie ok. 300 egzemplarzy). Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, produkcja seryjna nowego modelu rozpocznie się w czwartym kwartale bieżącego roku.

Dwie pozostałe lokalizacje to Ellesmere Port w Wielkiej Brytanii oraz fabryka w Petersburgu. W tej ostatniej powstawać będą auta z przeznaczeniem na rynek wschodni.

Listę dostępnych silników znajdziecie tutaj . GM nie podaje na razie ceny wyjściowej wersji nowej Astry. Informacja ta zostanie najprawdopodobniej podana podczas oficjalnej premiery we Frankfurcie.

Tymczasem zapraszamy do galerii . Poniżej znajdziecie także oficjalny film, pokazujący auto w ruchu.

Bartosz Sińczuk

Nowa Astra

Buick Oplem? A Co! - ZOBACZ TUTAJ

Samochodem na wakacje - Poradnik - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Opel Astra - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA