Cofanie licznika będzie karalne

W kodeksie karnym pojawi się przepis, zabraniający cofania liczników w używanych samochodach. Czy w Polsce zapanuje wreszcie pod tym względem normalność, a z rynku znikną 15-letnie auta "jeżdżone do kościoła"?

Jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona odpowiedział na interpelację posła PO Krzysztofa Brejzy w sprawie walki z procederem cofania liczników samochodowych.

Poseł pytał o sposoby walki ze skutkami fałszowania wskazań liczników aut w innych krajach Unii Europejskiej oraz czy ministerstwo dopuszcza możliwość zmiany przepisów w tej sprawie.

Wiceminister zapowiedział, że problemowi mogłoby zaradzić wpisywanie stanu licznika auta do dowodu rejestracyjnego podczas badania technicznego lub do bazy CEPiK. We Francji i Niemczech korekta przebiegu jest zabroniona, a w Szwecji aktualny stan licznika pojazdu co roku trafia do specjalnej bazy.

Cofając liczniki przebiegu, ich sprzedawcy wprowadzają kupujących w błąd co do przeszłości pojazdu. Przebieg ma wpływ nie tylko na ocenę stanu technicznego auta, ale i na jego cenę.

Przepisy regulujące kary za umyślną modyfikację wskazań licznika trafią do Komisji Kodyfikacji Prawa Karnego. Obecnie prowadzone są w tym zakresie prace wewnątrzresortowe.

Marcin Sobolewski, źródło: rp.pl

Popyt na samochody zdecydowanie niższy

Samochodowe martwe dusze

Renault Megane - ogłoszenia

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.