Autostrada budowana na piasku

Skandal na budowie autostrady A1. W dzień drogowcy utwardzali drogę kruszywem. Nocą zastępowali je tanią ziemią. Zyski złodziei szły w miliony. Wczoraj na budowę wkroczyło Centralne Biuro Śledcze

Parking.moto.pl - oceniaj, oglądaj, porównuj samochody

Autostrada A1 ma połączyć Gdańsk z Gorzyczkami na południu kraju. Większość odcinków ma być gotowa jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w piłce nożnej 2012. Terminu pewnie nie uda się dotrzymać, bo w nocy ze środy na czwartek na śląski odcinek autostrady w Bytomiu wkroczyli oficerowie Centralnego Biura Śledczego. Zatrzymali właściciela jednej z firm podwykonawców oraz siedmiu jej robotników. Jeden z nich próbował uciekać, a policjanci musieli gonić go między koparkami.

Oficerowie CBŚ nagrali na wideo, jak drogowcy pod osłoną ciemności wykopują z gotowych już odcinków autostrady dolomit, który służy do utwardzania podłoża, i ładują go na ciężarówki. Miejsce po dolomicie wypełniają ziemią z pokopalnianych hałd. Prokuratura nie wyklucza, że ziemia może być skażona.

[...] Policja szacuje, że zyski złodziei szły w miliony. Tona dolomitu kosztuje 200-300 zł, a jedna ciężarówka zabiera aż 30 ton kruszywa. Zdaniem prokuratury tylko w ciągu jednej nocy z budowy wyjeżdżało nawet kilkadziesiąt samochodów wyładowanych dolomitem. Śledczy podejrzewają, że trwało to kilka miesięcy.

- Mamy dowody, że drogowcy ukradli kruszywo warte co najmniej pół miliona złotych, ale wszystko wskazuje na to, że to tylko wierzchołek góry lodowej. CBŚ zrobiło kawał dobrej roboty - mówi prokurator Artur Ott, szef Prokuratury Rejonowej w Bytomiu. Dodaje, że takiej sprawy nie było jeszcze w historii polskich organów ścigania.

Cały artykuł znajdziecie tutaj .

ZOBACZ TAKŻE:

Nie będzie dróg obiecywanych na Euro 2012 - ZOBACZ TUTAJ

Parking.moto.pl: samochody czekają na Ciebie

Więcej o:
Copyright © Agora SA