Pedał Forda równie zły co Toyoty

Czasy, kiedy cały samochód produkowano niemal w całości w jednej fabryce odeszły już w zapomnienie. Dziś fabryki samochodów są bardziej montowniami, gdzie z całego świata przywożone są komponenty od poddostawców.

Jednym z takich poddostawców jest amerykański CTS Corporation, produkujący w kilku fabrykach zlokalizowanych na całym świecie podzespoły dla motoryzacji. Ma on w swojej ofercie m.in. elektromechaniczne pedały gazu (różne modele), które dostarczane są zarówno Toyocie, Fordowi , jak też firmom Nissan, Mitsubishi, Honda i Chrysler.

Ford zawiesił właśnie produkcję Transita (poprzedniej generacji) w swojej fabryce w Chinach. Pedały gazu w nich montowane okazały się niemal identyczne z tymi, które Toyota będzie teraz żmudnie wymieniać w swoich autach (więcej tutaj ). Po ich wciśnięciu zachodzi ryzyko, że nie powrócą one od razu do pozycji wyjściowej. W samochodach z automatyczną skrzynią biegów może to zagrażać zdrowiu i życiu pasażerów.

W przypadku Toyoty doprowadziło to nie tylko do strat związanych z wymianą wadliwych części, wstrzymaniem sprzedaży kilku modelu w USA, ale także utratę zaufania konsumentów. Nikt chyba nie chciałby być teraz w skórze zarządu firmy CTS, gdyż jest wątpliwe, aby prawnicy Forda i Toyoty uznali temat za zamknięty. Jednak nic takiego się nie zapowiada. Wręcz przeciwnie, obie strony podkreślają, że wspólnie pracują nad rozwiązaniem problemu.

Marcin Lewandowski                                                                               Jesteśmy też na Facebooku i Blipie

ZOBACZ TAKŻE:

2 miliony Toyot w Europie może wymagać naprawy - ZOBACZ TUTAJ