W dzisiejszych czasach obecność dwóch przednich poduszek powietrznych uważa się za zupełne minimum. Najmniejsza Toyota spełnia to wymaganie z nawiązką - łącznie ma aż dziewięć airbagów rozmieszczonych we wszystkich strefach kabiny. Oprócz wspomnianych już poduszek przednich są też boczne kurtyny powietrzne, poduszka kolanowa dla kierowcy, dwie boczne oraz poduszka pod siedzeniem pasażera.
Zupełną nowością jest natomiast kurtyna powietrzna przed tylną szybą. Umieszczona w podsufitce, w razie kolizji wypełnia całą wolną przestrzeń pomiędzy krawędzią oparcia kanapy a tylną szybą. Kto miał okazję zobaczyć iQ na żywo, z łatwością domyśli się dlaczego Toyota zdecydowała się na takie rozwiązanie. W aucie tym głowy osób podróżujących na tylnej kanapie dzieli od tylnej szyby naprawdę niewielka odległość. Zastosowanie nowej kurtyny sprawia, że w razie kolizji pasażerowie są w iQ dosłownie otoczeni przez airbagi. Dobrze widać to na filmie, który znajdziecie poniżej.
Toyota jako pierwsza zastosowała tylną kurtynę powietrzną, ale pomysł wybuchającego podczas kolizji airbaga pojawił się dużo wcześniej niż możnaby przypuszczać. Pierwszy wniosek patentowy dotyczący tego rodzaju poduszki powietrznej został zgłoszony już 1951 r. w Niemczech. Wtedy jednak, rozwiązanie to nie było traktowane zbyt serio i żaden z producentów aut nie zdecydował się zastosować go w swoich autach.
Aż do lat siedemdziesiątych czekać trzeba było na pierwsze seryjnie montowane poduszki powietrzne. Pojawiły się one w Stanach Zjednoczonych, w samochodach koncernu General Motors . Co ciekawe, rozwiązanie to miało stanowić alternatywę dla pasów bezpieczeństwa. Amerykanie nie przepadali za pasami, a obowiązek ich zapinania odbierali często jako atak na ich wolność. Kariera airgbagów nie potrwała tam jednak zbyt długo, gdyż już po dwóch latach od premiery, GM postanowił zaprzestać ich montażu.
W Europie, pierwszą poduszkę powietrzną w 1980 r. zastosował Mercedes w swojej S-klasie . Z biegiem lat airbagi stawały się coraz bardziej powszechne, a nowe ich odmiany zaczęto montować w kolejnych miejscach kabiny. Pojawiły się poduszki dla pasażera, poduszki boczne, kurtyny powietrzne czy poduszki chroniące kolana, zarówno dla kierowcy jak i pasażera. Dziś trudno już wyobrazić sobie auto nie posiadające żadnego airbaga. Co więcej, w wielu krajach obecność przynajmniej jednej poduszki powietrznej jest obowiązkowe.
Toyota iQ - jedna wielka poduszka powietrzna
Bartosz Sińczuk
