Najtańsze auto trafi i do nas

Cena Taty Nano, która za dwa lata trafi na rynki Europy i USA, ma wynieść zaledwie 2 300 dolarów. To sensacyjna wiadomość - jeszcze niedawno szacowano ją na trzy razy tyle

Tata Nano będzie niewiele droższa od wersji podstawowej, skierowanej na rynek indyjski. Jej cena wzrośnie z 2 000 do 2 300 dolarów. Ze wstępnych szacunków wynikało, że cena na rynkach USA i Europy będzie wynosiła przynajmniej 6 tysięcy dolarów.

Na razie z pewną rezerwą podchodzimy do tych rewelacji - aby Nano wjechało na nasze rynki, musi być mocno doposażone - przynajmniej w poduszki powietrzne i ABS. Czy 300 dolarów wystarczy na ich zamontowanie?

- Nano musi spełniać wszystkie standardy emisji spalin i bezpieczeństwa, dlatego mamy nadzieję, że za dwa lata będziemy w stanie wprowadzić nasz samochód na amerykański rynek - powiedział Ratan Tata, prezes indyjskiego koncernu.

Tata Motors ogłosił też, że koncern pracuje nad innymi autami, które będą zasilane m.in. biopaliwem i energią słoneczną.

Jak się jeździ Tatą Nano - ZOBACZ TUTAJ

Rozmiar ma znaczenie - WIDEO

Samochody: Tata - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.