Ural Taiga - na mrozy

Ostry atak zimy spowodował, że niektórzy zapewne zamarzyli o maszynach lepiej dostosowanych do warunków zimowych, niż ich własne. Czy zalicza się do nich limitowana seria Urala Taiga?

Poruszanie się jednośladem po śliskiej nawierzchni nie należy do przyjemności i niesie spore ryzyko upadku. Co innego, gdy z boku mamy wsparcie w postaci wózka bocznego. Taki zestaw, jak to zwykle bywa u rosyjskiego producenta, przygotowany do eksploatacji w trudnych warunkach zimowych i dodatkowo nazwany bojowo Taiga przygotował IMZ, producent motocykla Ural.

Taiga bazuje na modelu Gear Up. Do napędu służy dwucylindrowy bokser chłodzony powietrzem, osiągający z pojemności 749 cm3 moc 40 KM. Pozwala to na osiągnięcie prędkości 95 km/h. Ciekawostką jest skrzynia o czterech biegach do przodu i jednym do tyłu ułatwiająca manewrowanie 335 kilogramowym motocyklem.

Taiga ma kilka udogodnień niespotykanych w innych modelach Urali. Na pierwszy rzut oka najbardziej charakterystyczne jest zastosowanie sporej szyby chroniącej motocyklistę. Oprócz tego w Taidze znajdziemy dodatkowe mocowania bagażu, malowanie wojskową zielenią z czarnymi wstawkami, szperacz zamocowany na wózku bocznym, ręczna wyciągarka, czy saperka.

Taiga powstanie w liczbie zaledwie 27 egzemplarzy. Cena to 13 999 dolarów.

ZOBACZ TAKŻE:

Zimowanie motocykla | Poradnik

Motodziennik: Spotkanie z Junakiem

Motocykle: Junak - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.