Polacy kochają swoje samochody

Zdecydowana większość Polaków dba o swoje samochody bardziej niż o swoje zdrowie - taki wniosek płynie badania ?I love my car?, przeprowadzonego na zlecenie Shella

Renia, Henio i Cytryna to tylko kilka z najpopularniejszych imion, jakie nadajemy swoim samochodom. Większość z nich pochodzi od marki auta, choć zdarzają się i nazwy z nią niezwiązane, na przykład Szerszeń, Szrotek czy Pocisk Miłości. A Ty jak nazywasz swoje auto?

W marcu, na zlecenie firmy Shell, TNS OBOP przeprowadził badanie dotyczące stosunku Polaków do ich samochodów. Okazuje się, że większość z nas jest tak przywiązana do swoich samochodów, że troszczy się o nie bardziej niż o własne zdrowie. Polacy są też skłonni wydać więcej pieniędzy, by utrzymać swoje auta w dobrym stanie technicznym.

Większość z nas widzi w regularnym serwisowaniu pojazdów metodę na oszczędzenie sobie przyszłych wydatków na naprawy. Zależność ta jest oczywista dla dwóch trzecich respondentów. Jednak wielka skłonność Polaków do troski o samochód, większa niż do dbania o własne zdrowie, nie może opierać się wyłącznie na podstawach ekonomicznych. Istotne wydają się przede wszystkim emocje, jakie wywołują w nas samochody.

Aż 91% Polaków czerpie przyjemność z jazdy a 72% z dbania o swoje auto. Zaskoczeniem okazał się fakt, że 22% nas nadaje im imiona i traktuje jak bliskiego przyjaciela a 83% podkreśla, że ich zdaniem każdy samochód ma swój indywidualny charakter i osobowość. Dlatego też dla zdecydowanej większości z nas fakt posiadania samochodu w dobrym stanie jest powodem do dumy.

83% respondentów stwierdziło, że to jak technicznie sprawny jest ich samochód jest dla nich bardzo ważne podczas gdy analogicznej odpowiedzi na pytanie o zdrowie udzieliło zaledwie 64% pytanych. Nie dziwi zatem, że Polacy częściej odwiedzają warsztat w celu dokonania przeglądu niż pojawiają się u lekarza na okresową kontrolę. Ponad dwukrotnie więcej ankietowanych zadeklarowało, że poświęca więcej czasu by zatroszczyć się o wygląd i stan samochodu niż w celu zadbania o własne zdrowie i kondycję. Dlatego też częściej jesteśmy skłonni oddawać samochód do specjalisty niż sami udać się po fachową pomoc medyczną. Zaledwie 12% mężczyzn i 1% kobiet samodzielnie dokonuje napraw podczas gdy na własną rękę, domowymi sposobami leczy się aż 20% badanych.

Polacy są też bardziej skłonni ponieść dodatkowe koszty na paliwa i części zamienne (odpowiednio 54% i 47% zadeklarowało gotowość wydania większych kwot w celu poprawy funkcjonowania samochodu) niż na wysokiej jakości żywność czy zbilansowaną dietę (odpowiednio 30% i 15%).

Badanie zostało przeprowadzone przez TNS OBOP w kwietniu 2011, na grupie 500 respondentów składającej się w 50% z kobiet i mężczyzn. Respondenci to osoby, które są głównymi użytkownikami samochodów i rocznie przejeżdżają dystans większy niż 7500 km.

Źródło: Shell

Trudny żywot amortyzatora

Oszczędzaj z LPG - jaką instalację wybrać?

Autotrader.pl - bezpłatne ogłoszenia motoryzacyjne

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.