Czy światła na belgijskich autostradach zgasną w nocy? Ministerstwo transportu oszacowała, że na oświetlenie wszystkich autostrad wydaje rocznie około 15 milionów euro i zużywa na ten cel mniej więcej tyle samo energii elektrycznej co 32 tysiące gospodarstw domowych. Władze Flandrii, niderlandzkojęzycznej części Belgii zaczynają liczyć koszty. W związku z tym nie wyklucza się, że już od przyszłego lata autostrady w tej części Belgii pogrążą się w ciemnościach. Oświetlone pozostaną tylko skrzyżowania i rozjazdy, a także te odcinki na których prowadzone są roboty drogowe.
Do niedawna rząd Belgii zapewniał, że to oświetlone ulice są oszczędnością. Przedstawiano badania, z których jasno wynikało, że na takich drogach zdarza się zdecydowanie mniej wypadków. Dla towarzystw ubezpieczeniowych to oszczędności w odszkodowaniach, dlatego w rozumieniu ogólnym miało być taniej. Skąd taka zmiana?
ZOBACZ TAKŻE: