Jak długo wytrzymują akumulatory w hybrydach?

Bardzo często zadajecie to pytanie i do tej pory dość ciężko było znaleźć wiążącą odpowiedź

Hybrydy to stosunkowo nowe zjawisko na drogach i dlatego mechanicy niewiele mogli powiedzieć o trwałości akumulatorów. Jak powszechnie wiadomo, to właśnie baterie stanowią największą barierę, uniemożliwiającą spopularyzowanie samochodów elektrycznych. Dużo ważą, są drogie, zajmują sporo miejsca, mają mocno ograniczoną pojemność i tracą na wydajności, kiedy temperatura spada mocno poniżej zera. A jak długo będą nam służyć? W telefonach, czy laptopach litowo-jonowe baterie, czyli o takiej samej konstrukcji jak w hybrydach, zachowują sprawność do ok. 4, 5 lat. Oczywiście trwałość zależy od warunków w jakich są używane i oraz od liczby ładowań. Baterie z czasem stopniowo tracą pojemność. Zdarza się często, że wymiana zużytej baterii w telefonie jest nieopłacalna. Na szczęście obecnie produkowanymi hybrydami możemy bez przeszkód podróżować nawet jeśli bateria ma niską sprawność. Auto będzie wtedy mniej oszczędne i mniej dynamiczne, ale sprawne. Tylko brak możliwości naładowania akumulatora może unieruchomić taki samochód. Ale już Chevrolet Volt, którego w ruch wprawiają silniki elektryczne, a motor spalinowy służy jedynie do podładowania akumulatorów będzie sobie już dużo gorzej radził. W odpowiedzi na pytanie dotyczące trwałości z pomocą przyjdą warunki gwarancji producentów. Chevrolet udziela osiem lat lub 160 tys. km gwarancji na akumulator Volta. Toyota gwarantuje za swoje baterie przez okres 5 lat lub 150 tys. km. A Honda jeszcze rok temu dawała gwarancje na 8 lat lub 160 tys. km, ale już w samochodach z rocznika 2010 ograniczyła ją do 5 lat i 100 tys. km. Również na 5 lat i 150 tys. km zdecydowała się Toyota. Biorąc pod uwagę, że Honda wycofała się z optymistycznych warunków można wysnuć wniosek, że 8 lat to maksymalny okres przez jaki baterię zachowają akceptowalną sprawność. Co zrobić jeśli nasza hybryda ma już 10 lat, jest warta ok. 20 tys. zł i ma niesprawne akumulatory? Wtedy mamy problem ponieważ wymiana akumulatorów wiąże się z kosztem ok. 10 tys. zł. Pod znakiem zapytania pozostaje opłacalność całej operacji. Nie mamy alternatywy, bo w tym wypadku zakup części używanej to chyba nie najlepszy pomysł. Jedynym pocieszeniem może być fakt, że wraz ze wzrostem popularności hybryd i samochodów elektrycznych spadnie koszt produkcji baterii.

Wojna hybryd trwa - ZOBACZ TUTAJ

Insignia ecoFLEX - ekologiczny i zawsze słyszalny - WIDEO

Samochody: Toyota Prius - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.