Ferrari od "wkurzonego" projektanta

Od czasu do czasu w sieci pojawiają się rendery sportowego auta, naszkicowane przez mało znanego - i najczęściej początkującego - projektanta. Z reguły wirtualne prototypy są niczym więcej jak napompowanymi, przerysowanymi wersjami współczesnych aut. To Ferrari 612 GTO daje jednak do myślenia

Auto zaprojektował Sasha Salipanov z Niemiec, znany też jako Angry Car Designer. Salipanovi najwidoczniej nie do końca podoba się łagodny image ostatnich Ferrari , dlatego postanowił wskazać włoskim stylistom kierunek, jaki powinni obrać przy projektowaniu kolejnych aut.

Rzeczywiście, trudno oprzeć się wrażeniu, że nowe modele z Maranello nie są już tak drapieżne, jak kiedyś. Weźmy na przykład 458 Italię. Subtelne linie przedniej części auta oraz wszechobecne krągłości nadają jej niezwykle delikatny i "grzeczny" wygląd, a długie, wąskie reflektory mogą przywodzić na myśl oczy z figlarnie podkręconymi rzęsami.

Ferrari Salipanova to zupełnie inna bajka. W pasie przednim, oprócz potężnego spojlera, zauważyć można potrójny wlot powietrza rodem z klasycznego 250 GTO. Do tego rzucające się w oczy skrzela w przednich błotnikach, napompowane tylne nadkola jak w potężnym Astonie One-77 i zadarty kuper, kojarzący się ze sportowymi modelami Ferrari z lat 60. I chociaż w nadwoziu wirtualnego prototypu widać też charakterystyczne linie Italii, auto prezentuje się dużo bardziej drapieżnie. A może stało się po prostu banalne? Zapraszamy do galerii.

ZOBACZ TAKŻE:

Kup dom, Ferrari gratis - ZOBACZ TUTAJ

Samochody: Ferrari - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.